„Gorący grudzień: w Federacji Rosyjskiej doszło do serii wybuchów pirotechnicznych w miejscach publicznych. W Moskwie i na przedmieściach Moskwy doszło do co najmniej 4 przypadków detonacji petard w centrach handlowych i instytucjach państwowych. Zatrzymani twierdzą, że działali zgodnie z instrukcjami oszustów telefonicznych.„, informuje: unn.ua
Co najmniej cztery zdarzenia z kilkugodzinną różnicą miały miejsce w Moskwie i obwodzie moskiewskim. W obwodzie stołecznym Federacji Rosyjskiej kobieta wysadziła petardę w centrum handlowym „Fort” – budynek został ewakuowany. W Korolowie mężczyzna podpalił produkt pirotechniczny wewnątrz centrum handlowego „Helios” – ewakuowano także odwiedzających. Następnie ten sam mężczyzna próbował odpalić petardę na terenie miejscowego komisariatu policji – został zatrzymany.
W Chimkach pod Moskwą nieznana osoba podpaliła fajerwerki w oddziale Poczty Rosyjskiej. Na nagraniu opublikowanym przez naocznych świadków w pomieszczeniu widoczne są znaczące alarmy pirotechniczne.
Zatrzymana w Vidradnym kobieta poinformowała, że spełniła żądania oszustów telefonicznych. Shot twierdzi, że usprawiedliwiał swoje działania także faktem przetrzymywania w Queen’s.
Ponadto, według Bazy, naoczni świadkowie zgłosili eksplozję w oddziale banku przy prosekcie Serednyohtynskyi w Petersburgu. Wybito drzwi do budynku.