23 grudnia, 2024
Ostro. 20-latek z Barcelony zrugał Lewandowskiego na murawie! thumbnail
Sport

Ostro. 20-latek z Barcelony zrugał Lewandowskiego na murawie!

Kadra FC Barcelony jest pełna młodych talentów, niektórzy z nich są istotnymi postaciami w szatni, jak np. Gavi i Pedri. Bardzo dobrą relację z nimi ma chociażby Robert Lewandowski. Dużo się od niego uczą, ale też sami są w stanie czegoś go nauczyć i zmobilizować. Nie boją się też skrytykować Polaka i to na boisku, jak np. Gavi w sobotnim hicie z Atletico Madryt.”, — informuje: www.sport.pl

Kadra FC Barcelony jest pena modych talentw, niektrzy z nich s istotnymi postaciami w szatni, jak np. Gavi i Pedri. Bardzo dobr relacj z nimi ma chociaby Robert Lewandowski. Duo si od niego ucz, ale te sami s w stanie czego go nauczy i zmobilizowa. Nie boj si te skrytykowa Polaka i to na boisku, jak np. Gavi w sobotnim hicie z Atletico Madryt.

FC Barcelona marnowała w sobotę sytuacje na potęgę i to się na niej zemściło, bo przegrała z Atletico Madryt 1:2. Kilka szans zmarnował Robert Lewandowski. Gavi nie bał się zrugać Polaka, ale nie za słabą skuteczność.

Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Kolejny słaby rok reprezentacji Polski. Żelazny: To jedyny plus

Gavi nie bał się skrytykować Lewandowskiego Barcelona zagrała pierwszą połowę na bardzo wysokiej intensywności, ale prowadziła tylko 1:0 po golu Pedriego. Asystował wtedy Gavi, który zagrał najlepsze spotkanie w tym sezonie. Młody Hiszpan jeszcze łapie formę po rocznej przerwie, którą spowodowała kontuzja kolana. W zeszłym sezonie, będąc poza treningami i boiskiem pokazywał, że zależy mu na byciu twarzą szatni. W tym sezonie także stara się być wyrazistą, charakterną postacią, która ma wpływ na innych.

Gavi chce mieć też wpływ na starszych kolegów z szatni, w tym na Roberta Lewandowskiego. Hiszpańskie media opisują, że 20-latek był wręcz wściekły na Polaka. Jak podaje „Sport”, Gavi miał pretensje do naszego napastnika m.in. o zbyt niską aktywność w pressingu. Wymagał od niego większego zaangażowania i bardziej agresywnego naciskania na rywala.

Katalońska gazeta wskazuje, że pretensje Gaviego były jak najbardziej uzasadnione. „W ostatnich chwilach pierwszej połowy, gdy na tablicy wyników widniał wynik 1:0, Barca odpuściła trochę i pozwoliła Atlético bardziej się odsłonić. W ciągu tych 10 minut – od 35. do 45. – Lewandowski, który był odpowiedzialny za rozpoczęcie pressingu, ustawił się bliżej środka pola. Oznaczało to, że Lenglet miał więcej przestrzeni do rozegrania, co sprawiało pomocnikom Barcelony kłopoty w pressingu. Gavi nie zawahał się zrugać polskiego napastnika unosząc ręce i prosząc go z daleka, aby nie pozwolił Lengletowi tak łatwo zdobywać pola. Sytuacja ta powtórzyła się kilka razy, powodując sporą frustrację u pomocnika” – czytamy.

Zobacz też: Poszło w świat. „Iga Świątek mnie przeraża”

Obaj porozmawiali jeszcze chwilę o tym w drodze do szatni, ale to już była spokojniejsza wymiana zdań. Wiadomo, że mieli inne spojrzenie na kwestię pressingu.

Widać, że Gaviemu zależy na jak najlepszej grze Barcelony w każdym elemencie. „Ta sytuacja doskonale obrazuje jego osobowość” – uważa „Sport”.

FC Barcelona wróci do gry 4 stycznia, wtedy zagra w Pucharze Króla z UD Barbastro.

Powiązane wiadomości

Halep grzmiała ws. Świątek. Doczekała się odpowiedzi w swojej sprawie

sportowefakty .wp.pl

Lider reprezentacji Polski kontuzjowany! Nie wiadomo, kiedy wróci do gry

polsatsport pl

„Siadł mu mental”

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej