“Napastnik Sportingu Lizbona Viktor Gyokeres zamierza podpisać kontrakt z FC Barceloną, aby po wygaśnięciu w 2026 r. umowy katalońskiego klubu z Robertem Lewandowskim zostać jego następcą, twierdzą w poniedziałek portugalskie i hiszpańskie media.”, — informuje: www.polsatsport.pl
Media zgodne. To będzie następca Roberta Lewandowskiego
Zobacz także: Święty Mikołaj przyjął Cristiano Ronaldo. Portugalczyk „rozczarował gospodarza”
Powołująca się na otoczenie Gyokeresa gazeta twierdzi, że 26-letni piłkarz po doświadczeniu gry w Coventry, nie chce już wracać do Anglii i wolałby zagrać w hiszpańskiej “La Liga”.
Według lizbońskich telewizji Sport TV i CM TV Gyokeres stał się priorytetem dla Manchesteru United, od kiedy w listopadzie angielski klub zasilił dotychczasowy trener Szweda w Sportingu Lizbona Ruben Amorim.
“Tymczasem nie tylko Viktor Gyokeres chciałby przejść do FC Barcelony, ale również ten klub chciałby go widzieć u siebie” – ocenili.
Portugalscy komentatorzy odnotowują jednak obniżkę formy zawodnika. Wskazują, że wraz z opuszczeniem Sportingu przez Amorima “Viktor Gyokeres nie potrafi się odnaleźć w ekipie” mistrza Portugalii, a jego postawa na boisku pozostawia wiele do życzenia.
W poniedziałkowych komentarzach twierdzą, że bezbramkowy remis “bezbarwnego” w niedzielnym meczu z Gil Vicente Sportingu to w dużej mierze słaba postawa szwedzkiego napastnika.
Gyokeres, który w tegorocznych rozgrywkach ligi portugalskiej w 11 meczach zdobył już 18 bramek przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców. W sezonie 2023-24 w rozegranych 34 spotkaniach zdobył 29 goli stając się najskuteczniejszym snajperem ligi.
PAP
Przejdź na Polsatsport.pl