„Wcześniej Sztab Generalny nie poparł projektu ustawy przygotowanego przez Ministerstwo Obrony Narodowej, ale istnieją dwie alternatywne opcje.„, informuje: www.unian.ua
Wcześniej Sztab Generalny nie poparł projektu ustawy przygotowanego przez Ministerstwo Obrony Narodowej, ale istnieją dwie alternatywne opcje.
Ministerstwo Obrony Ukrainy zwraca się do Komisji Rady Najwyższej ds. Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu o odroczenie prac nad projektem ustawy o demobilizacji personelu wojskowego do 18 marca 2025 r.
Poinformowała o tym „Ukraińska Prawda”, powołując się na źródło w komisji parlamentarnej i list ministra obrony Rustema Umyerowa do komisji, którym dysponowała publikacja. We wspomnianym piśmie wskazano, że opracowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej projekt ustawy przewiduje w szczególności ustalenie nowych norm dotyczących wydalania ze służby oraz rotacji żołnierzy, którzy od dawna pełnią zadania w obszarach działań wojennych długo.
Dokument ten został przesłany do zatwierdzenia Sztabowi Generalnemu Sił Zbrojnych Ukrainy i Administracji Państwowej Specjalnej Służby Transportu. Sztab Generalny nie poparł projektu ustawy. Decyzję uzasadniono faktem, że wprowadzenie projektu ustawy do rozpatrzenia przez parlament jest „możliwe jedynie pod warunkiem zgromadzenia w rejestrze wojskowym w TCC i SP wystarczającej liczby przeszkolonych żołnierzy oraz przeprowadzenia rekrutacji obywateli służyć w Siłach Zbrojnych w zadowalającej ilości.”
„Według informacji przekazanych przez Sztab Generalny, w przypadku realizacji projektu tej ustawy, szacunkowa liczba żołnierzy, którzy będą uprawnieni do zwolnienia, wyniesie 108 000 osób (w tym 14 000 oficerów), co w w przypadku ich jednoczesnego zwolnienia doprowadzi do znacznego zmniejszenia liczby osobowych jednostek bojowych” – czytamy w piśmie Umerowa.
Jednocześnie podkreśla się, że Ministerstwo Obrony Narodowej wypracowało dwie alternatywy dla tego projektu ustawy. Proponuje się między innymi zapewnienie, aby ukraińscy obrońcy, którzy w stanie wojennym służyli nieprzerwanie przez 36 miesięcy i w tym okresie uczestniczyli w działaniach wojennych, przebywając w obwodach ich realizacji przez co najmniej 18 miesięcy, zostali skierowani na rehabilitację do dwa miesiące. Po jego zakończeniu przewidywany jest dodatkowy, jednorazowy urlop na okres 30 dni, z zachowaniem miesięcznego wsparcia finansowego.
Alternatywne opcje oferują także dodatkowy, jednorazowy urlop na okres 90 dni z utrzymaniem miesięcznego wsparcia finansowego. Proponuje się, aby dowódcy zobowiązali dowódców do przeprowadzania w ciągu 90 dni rotacji żołnierzy, którzy brali bezpośredni udział w działaniach wojennych.
„Określone alternatywne projekty ustaw wymagają szczegółowego omówienia i podjęcia odpowiedniej decyzji na szczeblu kierownictwa państwa. Mając na uwadze powyższe, prosimy o dotrzymanie terminu realizacji zadania określonego w podpunkcie 1.40 Planu 3633- IX (dotyczy opracowania projektu ustawy o warunkach demobilizacji – UP) odroczono do 18 marca 2025 roku” – napisano w piśmie.
Demobilizacja wojskaPetro Kuzyk, dowódca Batalionu Swoboda Brygady Ofensywnej Rubiż Gwardii Narodowej Ukrainy, opowiada się za demobilizacją przynajmniej niektórych kategorii bojowników. Podkreślił, że jednostki walczące na linii frontu mają prawo do odpoczynku.
Jednocześnie były dowódca plutonu batalionu „Aidar” Jewhen Dyky podkreśla, że aby uchwalić ustawę o demobilizacji, należy najpierw zapewnić Siłom Zbrojnym Ukrainy rezerwy. Jego zdaniem przyjęcie jedynie maksymalnego okresu zatrudnienia to „samobójstwo”.
Być może zainteresują Cię także nowości:
- Mobilizacja od 18. roku życia: w parlamencie złożono oświadczenie w sprawie projektów ustaw
- Połowa mężczyzn w wieku poborowym jest gotowa wrócić na Ukrainę – rząd określił taki warunek
- TCC wyjaśniło, kto może sprawdzać wojskowe dokumenty rejestracyjne