“Nie wszyscy powstrzymali się od patrzenia w telefon przy wigilijnym stole. Nie zrobił tego na pewno Jarosław Królewski, który w mało kulturalny sposób skomentował wpis posłanki Koalicji Obywatelskiej Klaudii Jachiry, a po chwili… usunął go. Ale w sieci klasycznie – nic nie ginie.”, — informuje: www.sport.pl
Jarosław Królewski jest jednym z najbardziej aktywnych polskich działaczy piłkarskich w mediach społecznościowych. Prezes Wisły Kraków lubi np. w krótki sposób dementować informacje dotyczące potencjalnych transferów. Tak było w przypadku Angela Rodado.
Z kolei innym razem Królewski pokazuje kibicom, ile klub płaci za wynajem Stadionu Miejskiego w Krakowie. W 2024 roku Wisła Kraków zapłaciła 4 452 194,34 zł za rozegranie 22 spotkań! Za jeden mecz daje to kwotę ponad 202 tys. zł! W sumie klub zapłacił miastu już ponad 10 milionów złotych przez trzy lata za korzystanie ze stadionu przy Reymonta 20.
Jarosław Królewski skomentował wpis Klaudii Jachiry. Po chwili zreflektował się i usunął komentarz Nic nie wskazywało na to, że w wigilijny wieczór dojdzie do zamieszania w mediach społecznościowych. Wszystko zmienił wpis posłanki Koalicji Obywatelskiej Klaudii Jachiry.
„Dzisiaj pracująca Wigilia – wpadajcie do biura porozmawiać o depenalizacji marihuany i wolnych konopiach. I zapewniam, że praca zawsze jest fajna, 24 grudnia też, a może szczególnie, bo się człowiek nie nudzi w domu. Dla utrzymania liberalnej myśli, życzę nam wszystkim, by przesilenie nastąpiło nie tylko w przyrodzie, ale i w tym temacie. Marcin Józefaciuk – dzięki za odwiedziny!” – napisała.
Zobacz też: Olisadebe poślubił Polkę, cały kraj żył ich związkiem. Co się z nią stało?
Jak na ten wpis zareagował Jarosław Królewski? W krótki i chamski sposób. „Kwiatek zawyża IQ w tym pokoju” – napisał prezes Wisły Kraków 24 grudnia o 17:57. Tym samym dał do zrozumienia, co myśli o działalność Klaudii Jachiry i Marcina Józefaciuka. Jednak po chwili zreflektował się i usunął swój wpis.
Usunięta odpowiedź Jarosława Królewskiego fot. screen X