26 grudnia, 2024
Paweł Fajdek szczerze o życiowym dramacie. "Wspomagałem się tabletkami" thumbnail
Sport

Paweł Fajdek szczerze o życiowym dramacie. „Wspomagałem się tabletkami”

— To są przykre momenty, które dobijają człowieka. Przez przynajmniej miesiąc nie byłem w stanie zrobić normalnego treningu. Później trochę energii zaczęło wracać, ale to nie było naturalne, bo trzeba było wspomóc się tabletkami — mówi Paweł Fajdek w rozmowie z Weroniką Nowakowską w programie „To zależy” na antenie TVP Sport. Młociarz otworzył się także na temat śmierci ojca, ale opowiedział też o wychowaniu córki i walce z hejterami. Nie zabrakło również tematu jego sportowych planów. ]]>”, — informuje: przegladsportowy.onet.pl

Przegląd SportowyLekkoatletykaPaweł Fajdek szczerze o życiowym dramacie. „Wspomagałem się tabletkami”

Lekkoatletyka

— To są przykre momenty, które dobijają człowieka. Przez przynajmniej miesiąc nie byłem w stanie zrobić normalnego treningu. Później trochę energii zaczęło wracać, ale to nie było naturalne, bo trzeba było wspomóc się tabletkami — mówi Paweł Fajdek w rozmowie z Weroniką Nowakowską w programie „To zależy” na antenie TVP Sport. Młociarz otworzył się także na temat śmierci ojca, ale opowiedział też o wychowaniu córki i walce z hejterami. Nie zabrakło również tematu jego sportowych planów.

Paweł FajdekPaweł Fajdek (Foto: jacek praszkiewicz / PAP (zdjęcia) – PS.Onet.pl)
  • Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Do Pawła Fajdka przylgnęła łatka sportowca, który jest znany nie tylko z sukcesów czy niepowodzeń na lekkoatletycznych arenach, ale i z kontrowersyjnych wypowiedzi.

— Nigdy nie miałem na celu obrazić kogokolwiek, ewentualnie użyłem nieodpowiednich słów i z tego robiły się burze internetowe. Jak wiemy, zapalić środowisko internetowe jest bardzo łatwo, a o wiele trudniej jest to ugasić — zaznacza młociarz i przyznaje, że wiele rzeczy napisanych w internecie na jego temat zostało źle zrozumianych albo było po prostu nieprawdą.

— Jako sportowiec używam skrótów myślowych, których przeciętny Kowalski nie rozumie. Tak było po starcie na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdy powiedziałem, że byłem za dobrze przygotowany. To był skrót myślowy, który zaraz wytłumaczyłem, ale nikt do tego tłumaczenia już nie dotrwał. Wszyscy chwycili się tego sformułowania i poszło — twierdzi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Fajdek przyznaje, że był za dobrze przygotowany motorycznie, ale niekoniecznie zgrało się to z odpowiednią techniką. — Możemy porównać to do samochodu i opon. Jeżeli spadnie deszcz, to wciskając pełny gaz, opony buksują w miejscu i samochód nie jedzie, mimo że koła się kręcą. Tak samo było ze mną na igrzyskach. Kręciłem się bardzo szybko w kole, przez co technika była niezadowalająca i młot leciał 2-3 m za blisko. Poprzez dobre przygotowanie motoryczne „skróciłem” ramiona, co zabrało mi metry — wyjaśnia.

Paweł Fajdek o śmierci ojca. „Trudno było wstać na trening”Fajdek zdradza, że zdarzały się okresy, gdy trudno było wstać na trening. Czy chodzi o śmierć taty? — Tak, zdecydowanie. 4 maja to jest data, którą zapamiętam do końca swoich dni. Byłem w Spale na zgrupowaniu i już za chwilę miałem startować w kolejnych zawodach. Forma była naprawdę obiecująca, bo rzuty były powyżej 80-81 m. I nagle świat stanął na głowie. Czas się zatrzymał. Tak jakby wszystko, co zostało wypracowane, poszło na bok. Przez najbliższych kilka tygodni trzeba było zająć się sytuacją rodzinną i, że tak powiem, posprzątać wszystko jak najszybciej, żeby móc przygotować się do tych igrzysk, które sportowo były najważniejsze — opowiada Fajdek.

Cała organizacja pogrzebu spadła na niego. — Musiałem szukać pomocy praktycznie w całej rodzinie. Prosiłem o pomoc czy to kuzynki, czy to brata, czy to wujków, żeby każdy załatwił chociaż troszeczkę tych spraw, żeby mnie odciążyć, żebym mógł wystartować, żebym mógł pojechać na mistrzostwa Europy, żebym mógł skupić się na kolejnych startach i przygotowaniach do tych igrzysk — zdradza.

Prośba o wsparcie przyniosła efekt. — Dziękuję im za to wszystko. Udało się to w miarę szybko ogarnąć w dwa tygodnie — wspomina.

  • Natalia i Konrad Bukowieccy spędzą święta za granicą. Zdradzili, gdzie

Młociarz musiał jednak mierzyć się z obciążeniem psychicznym. — To są przykre momenty, które dobijają człowieka. Przez przynajmniej miesiąc nie byłem w stanie zrobić normalnego treningu i forma zaczęła uciekać. Na dwa tygodnie przed igrzyskami pojawiło się światełko [w tunelu]. Znowu zacząłem rzucać te 80 m na treningach, trochę energii zaczęło wracać, ale to nie było naturalne, bo trzeba było wspomóc się tabletkami chociażby na spanie, żeby móc przespać te 6-7 godzin — wspomina.

— Wydaje mi się, że jako mężczyzna, jako głowa rodziny musiałem po prostu jak najszybciej sobie z tym poradzić i pomyśleć o tym, co jest dalej. Bo z każdej, nawet największej tragedii, trzeba wyciągać wnioski i nie wolno zapominać o tym, że życie toczy się dalej, że mam też o kogo się martwić — dodaje.

Fajdek zaznacza, że wszystko robi dla swojej córki Laili. — Mam nadzieję, że jak już będzie dorosła, to nie powie mi, że byłem złym tatą, bo chyba naprawdę bym się popłakał. Sport to już nie tylko młodzieńcze marzenie, tylko moja praca. Nie wyobrażam sobie, żeby móc z niego zrezygnować i pójść do normalnej, regularnej pracy. Dlatego dopóki będzie zdrowie, to będę walczył. [Igrzyska] w Los Angeles będą na pewno, a później być może i Brisbane — zapowiada.

Paweł Fajdek o walce z hejtem. Ma gotowe rozwiązanieFajdek wielokrotnie stawał się ofiarą internetowego hejtu. Przykre wiadomości otrzymywali także jego bliscy. — Moja żona niejednokrotnie dostawała jakieś wiadomości na socialach i kilkakrotnie mnie to na tyle zabolało, że upubliczniałem to w internecie. (…) O sobie nie będę mówił, bo to normalna rzecz, że dostaję masę takich wiadomości. Zawsze znajdzie się ktoś, kto akurat ma chęć wyżycia się przez internet. Zakładają fikcyjne konta i wylewają swoje rzygowiny tylko po to, żeby uprzykrzyć komuś życie. Po mnie to spływa, natomiast nie zgadzam się na to — zaznacza.

I podaje rozwiązanie tego problemu. — Chciałbym, żeby media [społecznościowe] były połączone z dowodem osobistym i żeby nie można było robić fejkowych kont. Zdecydowanie inaczej jest powiedzieć coś komuś prosto w twarz, zwyzywać go i liczyć się z konsekwencjami, niż siedzieć gdzieś w piwnicy i obrażać niewinnych ludzi przez internet — zauważa.

  • Niespodzianka dla Anity Włodarczyk. Tak ją zaskoczyli

Fajdek przyznaje, że bywa opacznie rozumiany. — Najczęściej to niezrozumienie to też moja wina, bo mógłbym powiedzieć coś może w innych emocjach, może użyć dwóch dodatkowych zdań, a czasami może nie poruszać danego tematu i ugryźć się w język. Natomiast wydaje mi się, że nie można być totalnie bezbarwnym i zlewać wszystkiego, co dzieje się dookoła. Jeżeli jestem o czymś przekonany i mam 100 proc. pewności, że mam rację, to będę się tego trzymał — zapowiada.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło:Przegląd Sportowy Onet

Autor:DD

Data utworzenia:

25 grudnia 2024 09:13

Przeczytaj także
Paweł Fajdek szczerze o życiowym dramacie.
Lekkoatletyka 17 min.

Paweł Fajdek szczerze o życiowym dramacie. „Wspomagałem się tabletkami”— To są przykre momenty, które dobijają człowieka. Przez przynajmniej miesiąc nie byłem w stanie zrobić normalnego treningu. Później trochę energii zaczęło wracać, ale to nie było naturalne, bo trzeba było wspomóc się tabletkami — mówi Paweł Fajdek w rozmowie z Weroniką Nowakowską w programie „To zależy” na antenie TVP Sport. Młociarz otworzył się także na temat śmierci ojca, ale opowiedział też o wychowaniu córki i walce z hejterami. Nie zabrakło również tematu jego sportowych planów.

Marina Łuczenko-Szczęsna pokazała świąteczne nagranie. Mała Noelia skradła show
Ofsajd 18 min.

Marina Łuczenko-Szczęsna pokazała świąteczne nagranie. Mała Noelia skradła showWojciech Szczęsny wybrał się z żoną i dziećmi do Dubaju. Zanim rodzina poleciała do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, nakręciła rodzinne wideo. Bramkarz, piosenkarka i Liam zaprezentowali się w takich samych piżamach, natomiast Noelia wystąpiła w stroju… renifera. „Jest taka urocza w tym ubranku” — zachwycała się jedna z fanek.

Cieślak sponsorem Włókniarza Częstochowa. Wcześniej usłyszał
Żużel 30 min.

Cieślak sponsorem Włókniarza Częstochowa. Wcześniej usłyszał „spierd…”.Marek Cieślak jest znany w polskim żużlu głównie z racji wielkich sukcesów osiąganych z reprezentacją Polski. Nie wszyscy jednak mają wiedzę, że Cieślak był również świetnym zawodnikiem. W latach 70-tych na przykład próbował swoich sił w lidze brytyjskiej. W jednym z sezonów wywalczył tytuł mistrzowski z drużyną White City. Część jego pieniędzy, które zarobił trafiły jednak nie do niego, ale w sprzęcie do rodzimego Włókniarza Częstochowa. Więcej szczęścia miał legendarny Edward Jancarz.

Napaść na izraelskich kibiców w Amsterdamie. Zapadł wyrok
Liga EuropyLiga Europy 35 min.

Napaść na izraelskich kibiców w Amsterdamie. Zapadł wyrokSąd w Amsterdamie wydał wyroki dla pięciu mężczyzn oskarżonych o napaść na izraelskich kibiców po meczu Maccabi Tel Awiw z Ajaksem. Do incydentu doszło w listopadzie, a skazani otrzymali kary od jednego do sześciu miesięcy więzienia oraz 100 godzin prac społecznych. Sędzia uznał, że ze względu na powagę przestępstwa, kara pozbawienia wolności jest konieczna.

Aryna Sabalenka przemówiła w sprawie Igi Świątek.
Tenis 40 min.

Aryna Sabalenka przemówiła w sprawie Igi Świątek. „Nigdy nie poznamy prawdy”Aryna Sabalenka to największa rywalka Igi Świątek w WTA Tour. Mimo to w ostatnim czasie w sieci pojawiały się zdjęcia, czy nagrania ze wspólnych treningów. Natomiast teraz Białorusinka odniosła się do sprawy zawieszenia Polki. — Nigdy nie dowiemy się prawdy — zaznacza w rozmowie z Tennis Australia i tłumaczy swoje zdanie.

Nie żyje Sophie Hediger. Uczestniczka igrzysk olimpijskich zginęła w lawinie
Snowboard 1 godz.

Nie żyje Sophie Hediger. Uczestniczka igrzysk olimpijskich zginęła w lawinieSzwajcarska snowboardzistka Sophie Hediger, uczestniczka igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2022 r., zginęła w lawinie w kurorcie Arosa. Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek. Miała zaledwie 26 lat. Informację o jej śmierci potwierdziła krajowa federacja narciarska.

Feta Mamińskiego. Kustosz pamięci królowej sportu zawsze w biegu
Lekkoatletyka 1 godz.

Feta Mamińskiego. Kustosz pamięci królowej sportu zawsze w bieguPodobno w sporcie nie ma bohaterów nie do zastąpienia. I dlatego pod szyldem FC Barcelony w krąg piłkarskiej sławy zaczyna – obok Roberta Lewandowskiego – powoli wstępować Ewa Pajor.

Polski dziennikarz został trenerem! Zdumiewające efekty
Koszykówka 1 godz.

Polski dziennikarz został trenerem! Zdumiewające efekty”Pierwszy mecz przegraliśmy 1:111. Zastanawialiśmy się, »co my tutaj robimy?« – wspomina Wiesław Syzdek, dziennikarz, który w wieku 55 lat ukończył kurs trenera koszykówki. Po kilku latach jego wychowanki z podrzeszowskiego klubu są w kadrze juniorek, grają na uczelniach i szkołach średnich w USA.

Robert Dadok: znam powiedzenie
EkstraklasaEkstraklasa 1 godz.

Robert Dadok: znam powiedzenie „organizacyjnie Stal Mielec”, ale teraz jest zupełnie nietrafione- Pod jego skrzydłami piłkarze się rozwijają i wiedziałem, że tak będzie też w Mielcu. Przede wszystkim trener ma dużą wiedzę na temat piłki. Choć w Ruchu pracowaliśmy razem tylko pół roku, to wiele się od niego nauczyłem — mówi o trenerze Januszu Niedźwiedziu Robert Dadok, który latem wrócił do Stali Mielec i podczas minionej rundy był jednym z najlepszych piłkarzy FKS.

Nowa dyscyplina na igrzyskach olimpijskich! Ten widok zaskoczy kibiców
Wioślarstwo 1 godz.

Nowa dyscyplina na igrzyskach olimpijskich! Ten widok zaskoczy kibicówW Polsce dynamicznie rozwija się wioślarstwo morskie, które zadebiutuje na igrzyskach olimpijskich w Los Angeles. Nowa konkurencja, tzw. sprint plażowy, przyciąga uwagę zawodników i kibiców. W 2024 r. odbyły się pierwsze międzynarodowe zawody w tej dyscyplinie. Polska kadra intensywnie przygotowuje się do przyszłych wyzwań.

Zapomniany reprezentant Polski spotkał się z Cezarym Kuleszą. Mówi o pracy z kadrą
BundesligaBundesliga 1 godz.

Zapomniany reprezentant Polski spotkał się z Cezarym Kuleszą. Mówi o pracy z kadrąZaraz po zakończeniu kariery piłkarza były reprezentant Polski, Eugen Polanski rozpoczął pracę jako trener i dziś mówi wprost, że jest gotowy na objęcie poważnej drużyny. Nie wyklucza, że będzie to jeden z polskich zespołów. W tym roku rozmawiał także z prezesem Cezarym Kuleszą. Jego odpowiedź na temat ewentualnej pracy z biało-czerwoną kadrą może zaskakiwać.

Decyzja organizatorów Rajdu Dakar zaskoczyła Polaka. Nowe plany
Rajdy Terenowe 1 godz.

Decyzja organizatorów Rajdu Dakar zaskoczyła Polaka. Nowe planyW nadchodzącym Rajdzie Dakar, który rozpocznie się 3 stycznia w Arabii Saudyjskiej, zabraknie rywalizacji w kategorii quadów. To decyzja, która zaskoczyła wielu, w tym Kamila Wiśniewskiego, który w 2022 r. zajął trzecie miejsce. Planuje jednak powrócić do Dakaru w przyszłości, startując w pojazdach SSV lub w kategorii Classic z ojcem.

Miki Villar: kocham futbol, ale mam wiele innych zainteresowań
EkstraklasaEkstraklasa 2 godz.

Miki Villar: kocham futbol, ale mam wiele innych zainteresowań— Adrian Siemieniec jest po prostu bardzo normalną osobą. Rozumie zawodników, wie, że oni też są ludźmi i potrzebują odpoczynku, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z takim sezonem, jak teraz i musimy dużo podróżować — mówi nam Miki Villar. Hiszpan w Polsce występuje od 2023 roku. Z Wisłą Kraków zdobył Puchar Polski, a teraz w barwach Jagiellonii walczy na trzech na frontach.

Ashleigh Barty ogłasza w sprawie  powrotu na kort. Co za hit
Tenis 2 godz.

Ashleigh Barty ogłasza w sprawie powrotu na kort. Co za hitAshleigh Barty wróci na kort, ale w zupełnie nowej roli. Jej fundacja Ash Barty Foundation połączyła siły z Brisbane International, czyli organizatorami turniejów w Brisbane. Logo jej organizacji pojawi się na koszulkach dzieci do podawania piłek, a sama była liderka rankingu WTA swoją obecnością zaszczyci ceremonię otwarcia tenisowych zmagań i weźmie udział w meczu charytatywnym.

Newcastle United-Aston Villa: typy, kursy, transmisja (26.12.2024)
Legalni Bukmacherzy Piłka nożna 2 godz.

Newcastle United-Aston Villa: typy, kursy, transmisja (26.12.2024)Piłkarze Premier League nie odpoczywają nawet podczas Bożego Narodzenia. Drugiego dnia świąt rozegrany zostanie mecz Newcastle United – Aston Villa (26.12.2024, godz. 16:00), a swoimi przewidywaniami chwalę się w poniższej zapowiedzi.

Wolverhampton-Manchester United: kursy, typy, transmisja (26.12.2024)
Legalni Bukmacherzy Piłka nożna 2 godz.

Wolverhampton-Manchester United: kursy, typy, transmisja (26.12.2024)W najbliższy czwartek (26 grudnia 2024 r., start ok. 18:30) zawodnicy Wolves staną w szranki z Manchesterem United. “Na papierze” faworytami są goście. Trzeba jednak zauważyć, że ekipa z Old Trafford ostatnio przegrała u siebie z Bournemouth aż 0:3! Czy Wilki też będą w stanie sprawić sporo kłopotów Czerwonym Diabłom? Poniżej możesz sprawdzić, co tutaj typuję i zapoznać się z kursami.

Lewandowscy, Radwańskie i inni sportowcy pokazali świąteczne zdjęcia. Tak gwiazdy spędzają Boże Narodzenie
Ofsajd 2 godz.

Lewandowscy, Radwańskie i inni sportowcy pokazali świąteczne zdjęcia. Tak gwiazdy spędzają Boże NarodzenieŚwięta Bożego Narodzenia to czas, na który z niecierpliwością czeka wielu sportowców. Jak co roku gwiazdy pochwaliły się świątecznymi zdjęciami na Instagramie. Rodzinne fotografie pokazali m.in. Anna i Robert Lewandowscy, Wilfredo Leon, Kamil Grosicki czy Jan Błachowicz. Niektórzy, jak np. Wojciech Szczęsny, postawili na święta w ciepłym klimacie. Były bramkarz reprezentacji Polski zabrał rodzinę do Dubaju.

Powiązane wiadomości

Polscy hokeiści na trawie z nową szansą na igrzyska olimpijskie

Jak w 2024 wypadła kadra?

sport. pl

Aron Chmielewski: Trzymam kciuki za kolegów

polsatsport pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej