“Choć Kamil Grabara od lat jest wymieniany w kontekście gry w reprezentacji Polski, do tej pory zagrał w niej… tylko raz. Ba, ostatnio nie jest nawet do niej powoływany. Czy 25-latek czuje się gorszy od tych dostających szansę od Michała Probierza? Oczywiście, że nie. – Byłbym naprawdę skrzywiony, gdybym czuł się gorszy – zdradził na kanale FootTruck. I dodał, że miał dostać szansę w kadrze, ale ostatecznie wszystko potoczyło się kompletnie inaczej. ]]>”, — informuje: przegladsportowy.onet.pl
Choć Kamil Grabara od lat jest wymieniany w kontekście gry w reprezentacji Polski, do tej pory zagrał w niej… tylko raz. Ba, ostatnio nie jest nawet do niej powoływany. Czy 25-latek czuje się gorszy od tych dostających szansę od Michała Probierza? Oczywiście, że nie. – Byłbym naprawdę skrzywiony, gdybym czuł się gorszy – zdradził na kanale FootTruck. I dodał, że miał dostać szansę w kadrze, ale ostatecznie wszystko potoczyło się kompletnie inaczej.
Kamil Grabara (Foto: Stuart Franklin / Staff / Getty Images)- Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
18 występów w tym sezonie w barwach Wolfsburga i sześć czystych kont, ale to nie wystarcza do tego, by wrócić do reprezentacji Polski. Ba, Kamil Grabara wciąż ma tylko jeden występ w kadrze — w czerwcu 2022 r. w meczu Ligi Narodów z Walią (2:1). A ostatnio… nie może liczyć nawet na powołania!
- Zobacz także: Opowiedział wstydliwą historię o Emmanuelu Olisadebe. „Zasnął na ubikacji”
25-latek ostatni raz w kadrze był podczas mundialu w Katarze i niewiele wskazuje na to, by coś mogło się zmienić. Michał Probierz pomija go w swoich wyborach, stawiając na Łukasza Skorupskiego, Marcina Bułkę, Bartłomieja Drągowskiego czy Bartosza Mrozka. A sam Grabara w rozmowie z FootTruckiem nie gryzł się w język, podsumowując taką sytuację.
Kamil Grabara miał dostać szansę w reprezentacji. „Mnie to nie dotyczyło”— Teraz jest narracja, że nie jestem powoływany, bo bym na nią nie przyjechał, bo nie chcę być numerem trzy. Przepraszam bardzo, nikt mi nie powiedział, że jestem numerem trzy i nikt mnie nie powołał. Proszę nie naginać rzeczywistości. Z całym szacunkiem do Skorupskiego, Bułki czy Mrozka. Byłbym naprawdę skrzywiony, gdybym czuł się gorszy — stwierdził wprost. I odniósł się także do swoich słów z przeszłości. Stwierdzono, że miał odmówić przyjazdu na reprezentację, jeśli ma być bramkarzem numer trzy.
— Powiedziałem, że bramkarz, który będzie numerem trzy w kadrze, czy numerem dwa, nie ma znaczenia. Bo gdy numerem jeden był Szczęsny, to nie miało znaczenia. To było jedyne, co powiedziałem. Nie mówiłem, że nie przyjadę na kadrę – zaznaczył.
Kamil Grabara zdradził także, że rozmawiał z trenerem bramkarzy Andrzejem Dawidziukiem na temat gry w jesienniej Lidze Narodów.
– Powiedział mi w twarz, że jest Liga Narodów, szukają bramkarza i każdy dostanie szansę. Tydzień później nie zostałem powołany, więc to mnie nie dotyczyło. Od tamtej pory z nim nie rozmawiałem — nie ukrywał.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Autor:DarKo
25 grudnia 2024 18:06
Bundesliga 25 min.
Kamil Grabara przemówił prosto z mostu. Chodzi o brak powołań do reprezentacjiChoć Kamil Grabara od lat jest wymieniany w kontekście gry w reprezentacji Polski, do tej pory zagrał w niej… tylko raz. Ba, ostatnio nie jest nawet do niej powoływany. Czy 25-latek czuje się gorszy od tych dostających szansę od Michała Probierza? Oczywiście, że nie. – Byłbym naprawdę skrzywiony, gdybym czuł się gorszy – zdradził na kanale FootTruck. I dodał, że miał dostać szansę w kadrze, ale ostatecznie wszystko potoczyło się kompletnie inaczej.
Piszą o Polaku w Argentynie. Wpadł w furię. Wyjaśnił dlaczegoSkandal w drugiej rundzie mistrzostw Argentyny. Polak Paweł Miesiąc wściekł się pod decyzji sędziego. Zerwał taśmę, zostawił motocykl na torze i gestykulował w stronę arbitra. Argentyński dziennik La Nueva informuje o sprawie i przytacza słowa Miesiąca, który oficjalnie przeprosił za swoje zachowanie na torze w Bahia Blanca.
Kamil Grabara wypalił wprost: to najgorszy piłkarz, jakiego w życiu widziałem— To był najgorszy piłkarz, z jakim grałem. Po prostu do niego nie miałem cierpliwości — powiedział Kamil Grabara podczas rozmowy na kanale „Foot Truck” na YouTube. Opisał on w ten sposób swojego byłego kolegę z drużyny z czasów gry w Kopenhadze, Scotta McKennę. Polski bramkarz stwierdził jasno, że podczas gry w duńskim klubie, nie miał ochoty trenować z byłym graczem Nottingham Forrest. Dodał również, że między nim a McKenną dochodziło do rękoczynów.
Komendant policji faworytem Turnieju Czterech Skoczni. Czekają na to 23 lataCzy komendant policji zapewni Niemcom pierwsze od 23 lat zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni? Pracujący jako policjant Pius Paschke jest zdecydowanie w życiowej formie pod koniec swojej kariery. Pomijając nieudaną próbę generalną w miniony weekend w Engelbergu (10. i 18. miejsce), skoczek z Kiefersfelden prezentował się znakomicie. Wygrał pięć z dziesięciu konkursów Pucharu Świata tej zimy i dzierży żółtą koszulkę. Oto faworyci do zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni 2024/25.
Reprezentacja Polski 1 godz.
Opowiedział wstydliwą historię o Emmanuelu Olisadebe. „Zasnął na ubikacji”Igor Gołaszewski jest jedną z legend Polonii Warszawa. Były piłkarz przed laty dzielił szatnię m.in. z Emmanuelem Olisadebe. 56-latek opowiedział w TVP Sport wstydliwą historię, której bohaterem jest były reprezentant Polski.
Grand Prix 1 godz.
W Grand Prix jeździł bez kompleksów. Potem organizatorzy sobie zakpiliTomasz Bajerski w 2002 roku osiągnął wielki sukces awansując do elitarnego cyklu Grand Prix. W stawce najlepszych zawodników na świecie pokazał się z bardzo dobrej strony, chociaż wielu ekspertów nie dawało mu większych szans. Po drodze nie brakowało przygód i zdarzyło się, że po awarii busa w Austrii na zawody zabrał go kolega z reprezentacji. W trakcie sezonu do jego teamu dołączył Roman Jankowski. Chociaż Polak pozostawił po sobie dobre wrażenie nie otrzymał od organizatorów dzikiej karty. Po latach były zawodnik, a obecnie ceniony szkoleniowiec, wspomina w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet swoją przygodę w żużlowej elicie.
Grzegorz Krychowiak odwiedził wyjątkowy kraj. Turyści omijają go szerokim łukiemGrzegorz Krychowiak słynie z zamiłowania do podróży. Nikogo nie zdziwi więc fakt, że gdy tylko piłkarz dostał od swojego klubu kilka dni wolnego, postanowił zwiedzić kolejny kraj. W święta Bożego Narodzenia były reprezentant Polski odwiedził Bhutan. „Grzesiu, ty to bawisz się życiem” — stwierdził jeden z fanów. Do swojego wpisu „Krycha” dołączył wymowny utwór.
Serie A 2 godz.
„Cały czas o ciebie pytają”. Polak ujawnia. Mógł trafić do giganta!— Pamiętam jak na tournée Wojtek do mnie zadzwonił i powiedział: „Cały czas o ciebie pytają” — ujawnia na kanale Foot Truck Kamil Grabara. Reprezentant Polski mógł trafić do Juventusu i być zmiennikiem Wojciecha Szczęsnego, grającego ówcześnie dla Starej Damy. Obecnie 25-latek radzi sobie bardzo dobrze w Bundeslidze.
Mateusz Ponitka spełnia marzenia. Długo na to czekałKapitan reprezentacji Polski koszykarzy, Mateusz Ponitka, wyraził swoje podekscytowanie nadchodzącymi mistrzostwami Europy, które odbędą się w Katowicach. Dla Ponitki, który jako nastolatek oglądał mecze Eurobasketu w 2009 r., to spełnienie marzeń. Wówczas Biało-Czerwoni pokonali Litwinów 86:75, co zapadło mu w pamięć. Teraz, jako doświadczony zawodnik, ma szansę wystąpić przed polską publicznością.
PlusLiga 2 godz.
Słoweniec chciał zostać w Polsce tylko na rok. Teraz czuje się jak w domuSłoweński siatkarz Klemen Cebulj, grający w Asseco Resovii Rzeszów od pięciu lat, czuje się w Polsce jak w ojczyźnie. W rozmowie podkreślił, że życie w Polsce jest podobne do tego w Słowenii, a klimat obu krajów jest niemal identyczny. Cebulj zapowiedział, że w przyszłym sezonie zamierza odpocząć od reprezentacyjnych obowiązków. Jego żona Sara i syn Louis również polubili Polskę.
Sensacyjna porażka Igi Świątek. Wspomina: to było największe rozczarowanieTuż po kapitalnym rozpoczęciu sezonu nadeszło potężne rozczarowanie, które zaniepokoiło kibiców Igi Świątek. Polka odpadła z Australian Open na początku 2024 r. już w trzeciej rundzie po sensacyjnej porażce z Lindą Noskovą. Po czasie, w serialu Canal+ „Cztery pory Igi” sama wiceliderka rankingu wspomina, że tamten turniej był dla niej prawdopodobnie największym rozczarowaniem całego sezonu, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności. A tuż po nim nastąpił wyczekiwany sukces.
LaLiga 2 godz.
Bolesny koniec roku dla Barcelony. Tylko czekali na świętaFC Barcelona zakończyła pierwszą część sezonu ligowego porażką 1:2 z Atletico Madryt na stadionie Montjuic. Po imponującym początku sezonu drużyna Hansiego Flicka zaczęła tracić formę, co doprowadziło do spadku na trzecie miejsce w tabeli. Trener Flick przyznał, że świąteczna przerwa jest potrzebna, aby zespół mógł się zregenerować i poprawić swoją grę.
Była rywalka Igi Świątek jest w ciąży! Błyskawicznie posypały się gratulacjeRadosna wiadomość od Ashleigh Barty. Była liderka rankingu WTA spodziewa się drugiego dziecka. A niedawno ogłosiła, że będziemy mogli ją zobaczyć podczas tenisowego turnieju, choć w zupełnie innej roli.
Tak Arkadiusz Milik spędza Boże Narodzenie. Na miejsce wypoczynku udał się prywatnym samolotemArkadiusz Milik odezwał się do fanów po dłuższej przerwie. Piłkarz Juventusu, który ze względu na kontuzje nie zagrał w tym sezonie ani jednego meczu, opublikował na Instagramie zdjęcia w zimowej scenerii. Reprezentant Polski spędza święta Bożego Narodzenia razem ze swoją partnerką Agatą Sieramską.
Premier League 3 godz.
Słynny stadion to już przeszłość. Zmienili go w supermarket. Aż trudno uwierzyćTa opowieść o nadziei przerodziła się w rozpacz. Jeszcze niedawno słynny angielski stadion był drugim domem dla tysięcy kibiców. Teraz, po bolesnym upadku klubu stał się… supermarketem.
Manuel Neuer pokazał choinkę. Kibice turlają się ze śmiechu. „Składam petycję”Manuel Neuer dołączył do innych gwiazd świata sportu i za pośrednictwem mediów społecznościowych złożył kibicom świąteczne życzenia. Jednak to nie ich treść przykuła uwagę internautów, a futurystyczna choinka, przy której pozuje gwiazdor Bayernu Monachium. Wszystko przez zaskakującą, metalową konstrukcję.
Żona Kamila Stocha gorzko o relacjach z Ukrainą. Mówi o „niepokojącej tendencji”Ewa Bilan-Stoch zapowiedziała, że planuje wydanie książki na temat losów Ukraińców, których spotkała na swojej drodze podczas wypraw za wschodnią granicę. Fotografka podsumowała też nastroje panujące w Polsce w związku z wojną. „Jest tendencja do tego, by cieszyć się z tego, co spotkało Ukrainę” — powiedziała w rozmowie z serwisem Interia.