„W Tbilisi kobiety wzięły udział w marszu protestacyjnym. Jedna z uczestniczek została zaatakowana przez zwolenniczkę „Gruzińskiego Marzenia”. W Tbilisi i trzech innych miastach Gruzji odbyły się kobiece marsze protestacyjne „Za Gruzję”. Podczas marszu w Tbilisi nieznana osoba zaatakowała uczestnika, a prezydent Salome Zurabiszwili wsparła protestujących.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Jak podaje „News of Georgia”, marsze protestacyjne kobiet pod hasłem „Za Gruzję” odbędą się w środę jednocześnie w czterech miastach: Tbilisi, Kutaisi, Batumi i Zugdidi.
Salome Zurabiszwili podeszła do uczestników marszu, który przechodził obok jej rezydencji, i powiedziała, że „kobiety są najfajniejsze w kraju” – pisze Paper Kartuli.
Ponadto, jak podają lokalne kanały Telegramu, podczas marszu w Tbilisi doszło do ataku.
Na nagraniu zarejestrowano atak nieznanej osoby na jednego z uczestników. W wyniku uderzenia kobieta upadła.
Jak podaje Tbilisi Life, portale społecznościowe zidentyfikowały już napastnika uczestniczki marszu kobiet, twierdząc, że jest to tzw. „ciotka” Zuka Kirvalidze.
Według obywateli jest członkiem ruchu młodzieżowego Gruzińskie Marzenie.
TV Pirveli podaje, że z analizy portali społecznościowych Zuki Kirvalidze wynika, że ma on bliskie powiązania z Gruzińskim Marzeniem i uczestniczy w wydarzeniach partii Iwaniszwilego.
Kontekst
Od 28 listopada codziennie w Tbilisi i innych miastach Gruzji protesty przeciwko zamrożeniu negocjacji w sprawie integracji europejskiej kraju do 2028 roku.