28 grudnia, 2024
Nie Sabalenka. To jej Świątek musi się bać najbardziej. "Jest niezwykła" thumbnail
Sport

Nie Sabalenka. To jej Świątek musi się bać najbardziej. „Jest niezwykła”

Aryna Sabalenka zwyciężyła w 2024 roku Australian Open, US Open i zakończyła sezon na szczycie rankingu WTA. Pozostałe turnieje wielkoszlemowe zwyciężyły Barbora Krejcikova oraz Iga Świątek. Były tenisista, a obecnie ekspert Andy Roddick uważa, że w przyszłym roku zaskoczyć może inna zawodniczka. „Jest niezwykła” – przyznał, cytowany przez portal We Love Tennis. I zdradził, jaki jest jej największy problem.”, — informuje: www.sport.pl

Aryna Sabalenka zwyciya w 2024 roku Australian Open, US Open i zakoczya sezon na szczycie rankingu WTA. Pozostae turnieje wielkoszlemowe zwyciyy Barbora Krejcikova oraz Iga witek. Byy tenisista, a obecnie ekspert Andy Roddick uwaa, e w przyszym roku zaskoczy moe inna zawodniczka. „Jest niezwyka” – przyzna, cytowany przez portal We Love Tennis. I zdradzi, jaki jest jej najwikszy problem.

Ostatnie miesiące dla Igi Świątek były niepewne. Na początku września po przegranej z Jessicą Pegulą w ćwierćfinale US Open zdecydowała się na przerwę i wróciła do gry dopiero po dwóch miesiącach. Wielu ekspertów twierdziło, że jest po prostu zmęczona, natomiast okazało się, że uzyskała pozytywny wynik w teście antydopingowym, a w jej organizmie znaleziono zakazany środek o nazwie trimetazydyna. Tym samym nasza zawodniczka została zawieszona. 

Zobacz wideo Jak Paweł Fajdek zamierza spędzić święta? „Nie ominie mnie gotowanie”

Andy Roddick ma niespodziewaną teorię. Uważa, że to ona wygra Wielkiego Szlema w 2025 roku Ostatni rok to była dominacja Aryny Sabalenki. Nie dość, że rozpoczęła go od wygrania Australian Open, to w końcówce triumfowała w turnieju w Cincinnati, US Open oraz WTA w Wuhan. Dwa zwycięstwa w WTA Finals zagwarantowały jej za to pozycję liderki światowego rankingu, którą będzie dzierżyła co najmniej do stycznia. Rozczarowana z tego powodu jest zapewne Iga Świątek, która w czerwcu po raz czwarty w karierze wygrała Roland Garros. Ostatniego Wielkiego Szlema, czyli Wimbledon wygrała za to Barbora Krejcikova.

Były tenisista, a obecnie ekspert Andy Roddick uważa, że w przyszłym roku zaskoczyć może inna zawodniczka. „Karolina Muchova, zajmująca obecnie 22. miejsce na świecie, to niezwykła tenisistka” – przyznał, cytowany przez portal We Love Tennis. I zaznaczył, jaki jest jej największy problem. „Jedyne co odróżnia ją od innych zawodniczek z czołowej piątki to zdrowie. A to wiemy, że naprawdę każdemu potrafi dokuczyć” – oznajmił, dodając, że umieścił ją na liście pięciu tenisistek, które mają szansę wygrać Wielkiego Szlema w 2025 roku.

Czeszka faktycznie w ostatnich miesiącach miała bardzo duże problemy. Urazy wykluczyły ją choćby z turniejów w Wuhan czy Ningbo. Z tego drugiego zrezygnowała z powodu intensywnego bólu biodra. Ostatnio zrezygnowała za to z udziału w Billie Jean King Cup.

„Naprawdę miałam nadzieję, że będę gotowa do gry. Niestety, nie będę jednak w stanie wystąpić na tej imprezie i pokazać tego, co potrafię. Wspólnie z Petrem Palą postanowiliśmy przeprowadzić zmianę w składzie. Ja będę kibicowała zespołowi z daleka” – przekazała w mediach społecznościowych.

Muchova dwa razy z rzędu (2023, 2024) dochodziła do pfinau US Open, natomiast tam przegrywała z Coco Gauff i Jessicą Pegulą. Przed rokiem doszła za to finału Roland Garros, gdzie finalnie poległa z Iga Świątek. W sezonie 2024 dwukrotnie rywalizowała w finałowych starciach, ale musiała uznać wyższość rywalek. Najpierw w lipcu Qinwen Zheng w Palermo, a potem w październiku Coco Gauff w Pekinie.

Powiązane wiadomości

Puchar Świata w skokach narciarskich 2024/2025: Terminarz. Kiedy oglądać skoki?

polsatsport pl

Puchar Spenglera 2024: Terminarz i wyniki

polsatsport pl

Damon Heta ogłusza publiczność Mistrzostw Świata w Darcie niesamowitym dziewiątką i nawet jego przeciwnik świętuje

dailymail .co.uk

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej