„„Tym, którzy odmówili płacenia, groził stworzeniem sztucznych przeszkód w służbie w postaci wykrycia nieistniejących braków w pracy, bezpodstawnego przeniesienia do innych jednostek, stref bojowych”„, informuje: www.radiosvoboda.org
Zdaniem śledczych „dowódca jednostki wojskowej żądał od podwładnych 30% dodatkowych wpłat pieniężnych za wykonywanie zadań bojowych. Swoje żądania motywował rzekomo potrzebami jednostki wojskowej, w szczególności dotyczącymi naprawy sprzętu.”
„Tym, którzy odmówili płacenia, groził stworzeniem sztucznych przeszkód w służbie w postaci wykrycia nieistniejących uchybień w pracy, nieuzasadnionego przeniesienia do innych jednostek, stref bojowych” – stwierdzili funkcjonariusze organów ścigania.
Policja podaje, że „w ten sposób od czerwca do grudnia ubiegłego roku komendant otrzymał od sztabu ponad 400 tys. hrywien. Zatrzymano go podczas przyjmowania „daniny” za grudzień w wysokości 41 000 hrywien.”
„W czasie jego zatrzymania dokonano uprawnionych przeszukań w jego samochodzie oraz w miejscu zamieszkania. Nielegalne wymuszenia, skonfiskowano telefony komórkowe i karty bankowe. Zgodnie z obowiązującymi przepisami sprawcy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności z konfiskatą mienia” – podsumowali stróże prawa.