„W podsumowaniu czytamy, że kolejnych 22 rosyjskie imitacje dronów „lokalnie utracono” bez negatywnych konsekwencji„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według wojska starty przeprowadzono z kierunków rosyjskiego Orła, Kurska, Briańska i Primorsko-Achtarska. Atak powietrzny został odparty przez lotnictwo, oddziały rakiet przeciwlotniczych, jednostki walki elektronicznej i mobilne grupy ogniowe.
„Na godzinę 09:00 potwierdzono zestrzelenie 41. UAV szturmowego typu Shahed i dronów innego typu w obwodach Połtawy, Sum, Charkowa, Czerkas, Czernihowa, Żytomierza, Dniepropietrowska, Mikołajowa i Kirowogradzkiego” – dodał. wiadomość brzmi.
Czytaj także: Ukraiński pilot F-16 ustanowił rekord zestrzelenia rakiety w jednym locie – Ignat
W podsumowaniu czytamy, że kolejnych 22 rosyjskie imitacje dronów „utracono lokalnie” bez negatywnych konsekwencji. Według Sił Powietrznych trzy z nich poleciały w kierunku Rosji, jeden – na Białoruś.
Siły Powietrzne ostrzegły o zagrożeniu ze strony dronów w kilku regionach Ukrainy w nocy i rano 8 stycznia. W szczególności w obwodzie kijowskim wrak drona uszkodził prywatny dom.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że są one ukierunkowane.