„Oleksandr Smirnow został skazany w USA na sześć lat więzienia„, informuje: www.radiosvoboda.org
Prokuratorzy zwrócili się do amerykańskiego sędziego okręgowego w Los Angeles o skazanie Smirnowa na sześć lat więzienia. Jego prawnicy domagali się czterech lat więzienia, argumentując, że Smirnow wziął na siebie odpowiedzialność i w wyniku sprawy doznał „załamania osobistego”.
Smirnow przyznał się także do uchylania się od płacenia podatków.
W zeszłym miesiącu były informator FBI, który był jednym z kluczowych świadków w dochodzeniu Kongresu w sprawie rzekomego programu korupcyjnego z udziałem prezydenta USA Joe Bidena i jego syna Huntera, przyznał się do krzywoprzysięstwa.
Czytaj także: Biden i Burisma. Sprawa ułaskawienia syna prezydenta USA sięga czasów, gdy był on członkiem zarządu ukraińskiej spółki
Smirnow współpracował z FBI od ponad 10 lat, kiedy w czerwcu 2020 roku wydał sensacyjne wypowiedzi na temat rodziny Bidenów. W szczególności prezydent USA Joe Biden i jego syn Hunter Biden otrzymali po pięć milionów dolarów od ukraińskiej firmy energetycznej Burisma. Stało się to po tym, jak według aktu oskarżenia wyraził on stronniczy stosunek do Joe Bidena jako kandydata na prezydenta.
Republikanie nie znaleźli żadnych dowodów na to, że Joe Biden działał we własnym interesie lub brał łapówki, pełniąc funkcję wiceprezydenta w administracji Baracka Obamy.
Zeznania Smirnowa odegrały znaczącą rolę w wysiłkach Republikanów w Kongresie zmierzających do zbadania działań prezydenta i jego rodziny, a także doprowadziły do wszczęcia śledztwa mającego na celu ogłoszenie impeachmentu Joe Bidena.
Przeczytaj także: Prokuratura USA oskarżyła byłego informatora FBI o kłamstwo na temat Bidena i jego syna
Podczas rozmowy ze śledczymi we wrześniu 2023 roku Smirnow stwierdził także, że Rosjanie prawdopodobnie posiadają nagrania rozmów Huntera Bidena, gdyż hotel w Kijowie, w którym rzekomo przebywał, był „podsłuchiwany” i znajdował się pod kontrolą rosyjskich służb wywiadowczych – taką informację otrzymał od czterech wysokich urzędników rosyjskich. Jednak z aktu oskarżenia wynika, że Hunter Biden nigdy nie odwiedził Ukrainy.
Smirnow twierdził, że kontaktował się z urzędnikami rosyjskiego wywiadu, a po aresztowaniu w tym roku powiedział władzom, że „urzędnicy związani z rosyjskim wywiadem byli zaangażowani w rozpowszechnianie historii” o Bidenie Jr.
W lutym 2024 roku Oleksandr Smirnow został oskarżony o okłamywanie FBI i tworzenie fałszywych rejestrów. Został zatrzymany 15 lutego na międzynarodowym lotnisku w Las Vegas.