“Dawid Kownacki błysnął w końcówce rundy jesiennej 2. Bundesligi, zdobywając kilka bramek dla Fortuny Duesseldorf. A tuż przed startem drugiej części sezonu potwierdził wysoką dyspozycję. W sparingu z Bodo/Glimt potrzebował pięciu minut, aby zdobyć dwie bramki na wagę zwycięstwa. I został doceniony przez „Bild”. „Ponownie pokazał klasę” – zachwyca się niemiecki dziennik, przypominając o niedawnych kłopotach Polaka.”, — informuje: www.sport.pl
Dawid Kownacki bohaterem Fortuny Duesseldorf. Dwa gole w meczu z mistrzem kraju i uczestnikiem Ligi Europy W czwartek drużyna z Duesseldorfu rozegrała sparing z Bodo/Glimt, mistrzem Norwegii i uczestnikiem Ligi Europy (10 pkt w sześciu meczach, 13. miejsce w tabeli), który w dwumeczu eliminacji Ligi Mistrzów rozbił 5:1 Jagiellonię Białystok. Niemiecki zespół w niespełna kwadrans stracił dwa gole, ale szybko odrobił straty z nawiązką. I wielka w tym zasługa polskiego napastnika.
„Po rzucie rożnym Kownacki przejął piłkę i bez problemu wbił ją do siatki. Następnie trafił po super ataku i świetnym dośrodkowaniu Gavory’ego, dając prowadzenie” – relacjonuje „Bild”. Pierwszą bramkę Kownacki zdobył w 26. minucie, drugą pięć minut później. Był blisko hat-tricka, lecz nieznacznie pomylił się z rzutu wolnego. Po pierwszej połowie opuścił boisko, a że w drugiej części gole nie padły, to znów został bohaterem Fortuny.
Zobacz też: Media: Flick podjął decyzję ws. Szczęsnego w finale Superpucharu!
Niemiecki dziennik jest pod wrażeniem występu Polaka, który ostatnio miał pewne problemy. „45 minut wystarczyło, aby wypożyczony z Werderu napastnik pokazał, że jest w pełni sił. Kownacki wrócił na początek treningów z przeziębieniem i w Marbelli mógł pracować jedynie w bardzo umiarkowanych ilościach. W meczu z Feyenoordem wytrzymał 60 minut, aby w spotkaniu z Bodo/Glimt ponownie pokazać klasę” – czytamy.
Dawid Kownacki walczy o przyszłość własną i Fortuny Duesseldorf. Mają wspólny cel Taki występ 27-latka to pozytywny sygnał przed rundą wiosenną. W niej zarówno klub, jak i zawodnik powalczą o poprawienie swoich losów, które mogą skrzyżować się na dłużej. „Latem Fortuna sprowadziła go z Werderu Brema po roku frustracji. Wypożyczenie obowiązuje do końca sezonu, po czym istnieje możliwość wykupu za około 2,5 mln euro. Duesseldorf będzie mógł to zrobić – także ze względu na pensję, którą Werder obecnie częściowo pokrywa – jeśli uda się awansować. A to będzie możliwe tylko wtedy, gdy Kownacki (na razie pięć goli i dwie asysty) w drugiej połowie sezonu pokaże swoje atuty” – podsumowano. Ostatnio dyrektor sportowy Werderu mówił o zamiarach klubu wobec polskiego napastnika.
Przed polskim napastnikiem kluczowe miesiące, w których będzie musiał wziąć odpowiedzialność za siebie oraz drużynę. Ta po rundzie jesiennej ma 26 pkt i zajmuje ósme miejsce w tabeli 2. Bundesligi – aby uzyskać bezpośredni awans, musi być pierwsza lub druga, natomiast trzecia pozycja pozwala zagrać w barażu. Rozgrywki wznowi w piątek 17 stycznia, gdy zmierzy się z Darmstadt.