10 stycznia, 2025
Abp Gądecki podsumował swoją kadencję. Mówi o "skołowanych" kobietach thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Abp Gądecki podsumował swoją kadencję. Mówi o „skołowanych” kobietach

– Nie było niczego większego i bardziej szlachetnego niż wprowadzenie zakazu aborcji eugenicznej – ocenił abp Stanisław Gądecki, a tzw. czarne marsze uznał za jedną z najtrudniejszych rzeczy dla Kościoła w Polsce. W jego opinii wielkie rzesze kobiet zostały skołowane do ostatka. – Brały udział w tych marszach, dając świadectwo swojej nieświadomości, o co właściwie walczą – stwierdził.”, — informuje: www.polsatnews.pl

– Nie było niczego większego i bardziej szlachetnego niż wprowadzenie zakazu aborcji eugenicznej – ocenił abp Stanisław Gądecki, a tzw. czarne marsze uznał za jedną z najtrudniejszych rzeczy dla Kościoła w Polsce. W jego opinii „wielkie rzesze kobiet” zostały „skołowane do ostatka”. – Brały udział w tych marszach, dając świadectwo swojej nieświadomości, o co właściwie walczą – stwierdził.

Abp Stanisław Gądecki spotkał się w czwartek z dziennikarzami, aby podsumować najważniejsze wydarzenia swojej kadencji i zaprezentować książkę „O życiu, powołaniu, wierze i Kościele. Rozmowa z arcybiskupem Stanisławem Gądeckim”.

Hierarcha, którego na stanowisku przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski zastąpił abp Tadeusz Wojda, wskazał zarówno wydarzenia „najbardziej podnoszące na duchu”, jak i te, które za jego przewodnictwa były wielkim wyzwaniem dla Kościoła. Wśród tych pierwszych znalazło się wprowadzenie zakazu aborcji z powodu ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby.

Abp Gądecki o zakazie przerywania ciąży. „Nie było nic bardziej szlachetnego” Wspomniany zakaz to pokłosie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 r., który uznał, że dotychczas dopuszczalna przesłanka jest niekonstytucyjna. W styczniu 2021 r. rząd Mateusza Morawieckiego opublikował wyrok, co było równoznaczne z wejściem w życie nowych przepisów. Skutkowało to zorganizowaniem przez Ogólnopolski Strajk Kobiet masowych protestów w wielu miastach w całym kraju.

Zdaniem abp Stanisława Gądeckiego fakt wyeliminowania kolejnej przesłanki, pozwalającej na wykonanie aborcji, był jednak „najszlachetniejszym prawnym momentem w życiu i cywilizacji polskiej, gdy idzie o obronę życia” – Nie było niczego większego i bardziej szlachetnego – uznał.

ZOBACZ: Ksiądz pozwał biskupa i powiadomił Watykan. W tle gigantyczny majątek

Hierarcha odniósł się także do samych strajków, które jego zdaniem były jednym z największych wyzwań dla Kościoła w Polsce.

– Wzbudziło to taką wściekłość w ludziach (…), że wielkie rzesze kobiet i dziewcząt zostały skołowane do ostatka, tak jak było tylko można. Nawet ministrantki i (kobiety – PAP) będące blisko różnych stowarzyszeń kościelnych brały udział w tych marszach, dając świadectwo swojej nieświadomości, o co właściwie walczą i czego się domagają. Tak jakby (…) zabijanie nienarodzonych, niewinnych, powinno być częścią naszej cywilizacji – stwierdził.

Abp Gądecki podsumował swoją kadencję jako przewodniczącego KEP Metropolita poznański jest zdania, że postawa prezentowana przez protestujące środowiska jest „niewytłumaczalna dla każdego człowieka posługującego się zdrowym rozsądkiem„. Pytany więc o to, jaką strategię powinny obrać ruchy pro-life, żeby skuteczniej trafiać z przekazem do opinii publicznej, abp Gądecki wskazał na zjednoczenie.

– Sęk w tym, że każdy z tych ruchów (…) ciągnie w swoją stronę. Każdy chce być tym jedynym, każdy uważa, że tylko on ma reprezentować sprawę pro-life. To rozproszenie źle działa – powiedział.

Oprócz tego wspomniał także o konieczności unikania ekstremizmów, czyli „rzucania haseł pozbawionych zdrowego rozsądku”. Z przykrością stwierdził też, iż ruchy pro-life nie mogą liczyć na przychylność mediów głównego nurtu, zarzucając im proaborcyjność.

– Ruch (proaborcyjny) ma pieniądze i możliwości propagowania siebie (…). Ci ludzie i te instytucje, które mają pieniądze, w sensie finansowym zawsze są na zwycięskiej pozycji. Natomiast od strony moralnej są na pozycji przegranej – wskazał.

Wyzwania Kościoła katolickiego. Pandemia COVID-19 i ochrona nieletnich Kolejnym trudnym wydarzeniem podczas kadencji abp Stanisława Gądeckiego była, w jego opinii, pandemia COVID-19 i idące za nią obostrzenia, przez które wierni nie mogli w pełni uczestniczyć w praktykach religijnych.

Abp Gądecki wypomniał poniekąd Ministerstwu Zdrowia, że te naciskało na drastyczne ograniczanie liczby wiernych podczas mszy św. w kościołach, co do czego biskupi nie byli do końca przekonani. – Uważaliśmy, że tak ostre wejście przekracza granice, jakie ministerstwo może nałożyć – wspomniał.

ZOBACZ: Papież spotkał się z dyplomatami. Nagle przerwał przemówienie

Jeszcze innym, równie dużym wyzwaniem, okazała się być walka z pedofilią wśród duchownych. Abp Gądecki uważa, że jest to proces, wymagający nawrócenia samego Kościoła, ale i całego społeczeństwa, choć to na duchownych spoczywa większa odpowiedzialność.

Proces podejścia Kościoła został przeprowadzony przez duże meandry (…). Dlatego tyle lat trwało dochodzenie do przygotowania wskazań (dotyczących ochrony małoletnich w Kościele – red.) – nadmienił.

Zdaniem hierarchy dzisiaj jedynie Kościół katolicki ma w Polsce opracowane standardy dotyczące ochrony małoletnich, co pozwoliło Kościołowi z dużą łatwością wprowadzić w życie zapisy tzw. ustawy Kamilka.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Wojna Muska z UE? Czy miliarder wpłynie na wyniki wyborów w Polsce i Niemczech?

dziennik .pl

Czubarow skomentował możliwość negocjacji z Federacją Rosyjską w sprawie zakończenia wojny

ua.news

Ogromne zainteresowanie nowym świadczeniem. ZUS zasypany wnioskami seniorów

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej