“Z prawnego punktu widzenia nie ma żadnych wątpliwości, że zastosowanie wczorajszej uchwały rządu – gdyby w Polsce pojawił się objęty nakazem aresztowania Benjamin Netanjahu – byłoby jaskrawym pogwałceniem prawa międzynarodowego – mówi w rozmowie z RMF FM były prezydent Międzynarodowego Trybunału Karnego prof. Piotr Hofmański.”, — informuje: www.rmf24.pl
Polska nie mając jeszcze takiej propozycji, że premier Netanjahu chciałby przyjechać do Polski, wystąpiła nieco przed szereg i oświadczyła uchwałą rządu, że nakazu aresztowania respektować nie będzie.
Konsekwencje tego, co się stało, czyli spowodowania tego zamieszania bez powodu, w moim przekonaniu mają charakter czysto polityczny. Ja się na polityce nie znam, ale moim zdaniem osłabia to wiarygodność Polski na arenie międzynarodowej, jako wiarygodnego partnera stosunków międzynarodowych – powiedział prof. Hofmański.
Z całą pewnością nigdy nie doszło w Europie do sytuacji, aby nie aresztowano osoby objętej nakazem aresztowania Międzynarodowego Trybunału Karnego. Takie sytuacje miały miejsce w Afryce, ostatnio w Mongolii, ale w Europie nigdy do takiej sytuacji nie doszło. Ale ja mówię o sytuacji, w której osoba objęta nakazem przebywa na terenie kraju i nie zostaje aresztowana – mówi w rozmowie z Tomaszem Skorym były szef Trybunału w Hadze.
Jak podkreśla prof. Hofmański, takiej sytuacji w historii Polski nie było i wszystko wskazuje na to, że nie będzie. Według doniesień medialnych Benjamin Netanjahu nie wybiera się do Polski.