„Po prawie tygodniu aktywnych walk w kierunku Kurska postęp Ukrainy okazał się minimalny, z niewielkimi zyskami w niektórych obszarach, ale Rosja nacierała na lewą flankę i pojmała żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy.„, informuje: www.pravda.com.ua
Po prawie tygodniu aktywnych walk w kierunku Kurska postęp Ukrainy okazał się minimalny, z niewielkimi zyskami w niektórych obszarach, ale Rosja nacierała na lewą flankę i pojmała żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy.
Źródło: WP
Bliższe dane: Według publikacji Ukraina stopniowo traci terytorium w wyniku intensywnego ostrzału ze strony Rosji.
„To były trudne dni” – napisał jeden z ukraińskich żołnierzy biorących udział w kontrofensywie. „Rosjanie zaatakowali z różnych stron jednocześnie. W niektórych obszarach udało im się osiągnąć sukces. Przekroczyli granicę [в Україну] w kilku momentach, ale udało nam się odzyskać te pozycje.”
Dziennikarze piszą, że skupienie się Ukrainy na Kursku pokazuje znaczenie tego regionu dla Kijowa, zwłaszcza w obliczu zbliżającej się inauguracji Trumpa, co może zwiększyć presję po obu stronach na rozpoczęcie procesu negocjacyjnego.
Tymczasem Rosja stara się odzyskać kontrolę nad terytorium, ale utrzymuje dużą część swoich sił zbrojnych we wschodniej Ukrainie, gdzie w tym tygodniu siły rosyjskie poinformowały o zajęciu ukraińskiego miasta Kurachowo. Ukraińscy urzędnicy zaprzeczyli tym doniesieniom rankiem 11 stycznia.
W obliczu zbliżającej się inauguracji Trumpa Moskwa, która ma przewagę pod względem władzy i zasobów, ma mniej niż Ukraina powodów, aby sądzić, że jego dojście do władzy będzie natychmiastowym „zmianą zasad gry” – zauważył WP.
W artykule wspomniano także o armii Korei Północnej, która „często ignoruje drony i posuwa się naprzód, nawet jeśli ich towarzysze są ranni lub zabici w pobliżu”. Za nimi podążają wojska rosyjskie, aby skonsolidować swoje zdobycze.
Według żołnierza Olega, w zeszłym miesiącu 400–500 żołnierzy Korei Północnej zaatakowało pozycje ukraińskie, znacznie przewyższając liczebnie wojska ukraińskie. Bitwa trwała osiem godzin, aż Ukraińcy zużyli całą amunicję i zostali zmuszeni do odwrotu.
Według gazety Ukraińcy pojmali jednego Koreańczyka z Północy i udzielili mu pierwszej pomocy, jednak żołnierz zmarł w wyniku odniesionych ran, zanim zdążył zostać przesłuchany.
Koreańczycy z Północy, zdaniem Oleha, mają zupełnie inne podejście do walki: „Są bardzo świezi. Kiedy Rosjanie ponoszą straty, wycofują się, ale Koreańczycy z Północy po prostu idą dalej”.
Co poprzedziło: W nocy 5 stycznia Siły Obronne Ukrainy rozpoczęły działania ofensywne w obwodzie kurskim. W szczególności poinformowano o postępie sił zbrojnych z kierunku Suzhi w kierunku wioski Velike Soldatske.