“Magda Linette przystąpiła do tego sezonu z ogromnymi nadziejami i nowym sztabem szkoleniowym. Jej trenerem jest dziś Mark Gellard, ale udało się też nawiązać współpracę z Agnieszką Radwańską. Wydaje się, że to musi przynieść odpowiednie efekty w postaci wygranych turniejów i wyższej pozycji w rankingu WTA. Gellard odsłonił kulisy, dlaczego podjęto decyzję o współpracy z byłą wiceliderką rankingu WTA.”, — informuje: www.sport.pl
Tak nawiązała się współpraca Linette z Radwańską Świat tenisa był pod wrażeniem, kiedy ujawniono, że Linette będzie współpracować z Radwańską. Krakowianka będzie pełnił rolę drugiego trenera i konsultantki. – Byłam niesamowicie zachwycona faktem, że Agnieszka zechciała dołączyć do mojego teamu. Szczerze, dla mnie było to zaskoczenie, ja tak niepewnie się jej o to zapytałam – opowiedziała w podcaście „Break Point” w grudniu.
Już wtedy mówiła, że na pomysł współpracy z Radwańską wpadł jej nowy trener, Mark Gellard. – W 2025 r. będzie dodatkowa osoba, bo spodobał mi się ten model. Udało mi się znaleźć kogoś bardzo konkretnego, kto nauczy mnie tenisowego IQ i będzie na mnie w stanie wpłynąć z innej perspektywy, bo mam wrażenie, że mi tego brakuje – mówiła Linette.
Sam Gellard bardzo chwali Radwańską i jej podejście do tenisa. Uważa ją za jedną z najinteligentniejszych tenisistek ostatnich lat. Była wiceliderka rankingu WTA wniosła do zespołu Linette sporo świeżego spojrzenia na grę.
– To ja skontaktowałem się z Agnieszką, żeby zapytać, czy chciałaby do nas dołączyć. Szukałem kogoś, kto był już na takim poziomie, bo uważam, że może to wnieść ogromną wartość do zespołu. Szczerze mówiąc, to jeden z najbystrzejszych tenisowych umysłów. Jeśli wykorzystamy choćby 10 proc. jej wiedzy na korcie, będziemy w świetnej pozycji – powiedział w rozmowie z Eurosportem.
Zobacz też: Tak Adam Małysz podsumował skoki w Zakopanem
Dużą korzyścią dla Linette jest możliwość trenowania nie tylko pod okiem Radwańskiej, ale razem z nią. O tej możliwości nie wiedziała, dopóki nie udało się w pełni dogadać ws. współpracy.
– Początkowo nie mówiłem Magdzie, dopóki nie byłem pewien, że to może się udać. Wiedziałem, że będzie podekscytowana, jeśli ktoś taki jak Agnieszka zechce nam pomóc – wyznał trener.
Magda Linette zacznie grę w Australian Open o godzinie 1:00 w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego. Jej rywalką będzie Japonka Moyuka Uchijima.