„Ukraina przygotowywała się do współpracy z północnokoreańską armią, a obecnie z więźniami pracują eksperci, powiedział Jewgienij Jerin„, informuje: www.radiosvoboda.org
„W każdym razie mogę powiedzieć, że jest to incydent słuszny i konieczny dla Ukrainy i naszego stanowiska, który wykorzystamy w naszym interesie. To ciekawe i potrzebne informacje, które możemy od nich uzyskać. Poza tym sam fakt potwierdzenia udziału bezpośrednich uczestników z terytorium Korei Północnej jest dla nas również bardzo potrzebny” – powiedział Yerin.
Według niego Ukraina przygotowywała się do współpracy z północnokoreańską armią i obecnie z więźniami pracują specjaliści znający specyfikę Korei Północnej.
Przeczytaj także: Ponad 300 żołnierzy KRLD zginęło w obwodzie kurskim w Federacji Rosyjskiej – wywiad Korei Południowej
„Udział personelu wojskowego tego kraju był znany już od dawna i został ogłoszony przez Główny Zarząd Wywiadu. Uwierz mi: przygotowywaliśmy się. I nie tylko my, ale wszystkie odpowiednie służby zaangażowane w ten proces przygotowywaliśmy się do takich wydarzeń. I w związku z tym są absolutnie gotowi w granicach określonych przez ustawodawstwo Ukrainy” – powiedział przedstawiciel HUR.
Obecnie, jak donosi Yerin, ukraiński wywiad bada kwestię, czy KRLD będzie w dalszym ciągu dostarczać Rosji swoich żołnierzy w celu udziału w działaniach wojennych. Obecnie nie ma informacji, które wskazywałyby na użycie tych wojsk na terytorium Ukrainy.
Jerin mówił także o tym, jak udział tych żołnierzy wpływa na walki w Kurszczynie:
„Sam fakt ich obecności jest już czynnikiem wpływającym, choć nie krytycznym i nie decydującym, na przebieg wojny. Ich głównym zadaniem jest z reguły udział w akcjach szturmowych lub innych operacjach. Z reguły są wykorzystywane w ramach korpusu morskiego, sił powietrzno-desantowych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. A są przede wszystkim konwencjonalnym mięsem armatnim. Są jednak wśród nich różni specjaliści, którzy zajmują się różnymi zagadnieniami, ale ogólnie rzecz biorąc, jest to piechota”.
Przeczytaj także: Ukraina jest gotowa wydać więźniów z KRLD, jeśli Kim Dzong Un zorganizuje wymianę – Zełenski
W sobotę 11 stycznia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował materiał filmowy z przesłuchania dwóch żołnierzy KRLD, którzy rzekomo zostali schwytani przez Siły Zbrojne Ukrainy w obwodzie kurskim. 12 stycznia w wieczornym przemówieniu Zełenski powiedział, że Kijów jest gotowy przekazać wziętych do niewoli żołnierzy Korei Północnej przywódcy KRLD Kim Dzong-unowi, jeśli zorganizuje on ich wymianę na żołnierzy ukraińskich przebywających w niewoli rosyjskiej.
Według zachodniego wywiadu do Rosji mogło przybyć około 10 000 żołnierzy z KRLD, aby wziąć udział w wojnie. Ich straty szacuje się na setki, a nawet tysiące ludzi, jednak nie ma niezależnego potwierdzenia tych liczb. W szczególności Zełenski twierdzi, że „rosyjscy i inni żołnierze z KRLD zwykle dobijają rannych, tak że nie ma dowodów na udział Korei Północnej w wojnie z Ukrainą”.
Moskwa i Pjongjang nie potwierdziły, ale też bezpośrednio nie zaprzeczyły udziałowi północnokoreańskich żołnierzy w walkach z Ukrainą.