16 stycznia, 2025
Hollywoodzka scenarzystka telewizyjna Morenike Balogun chwiała się po strajku scenarzystów. Potem straciła dom w pożarze Palisades. thumbnail
Rozrywka

Hollywoodzka scenarzystka telewizyjna Morenike Balogun chwiała się po strajku scenarzystów. Potem straciła dom w pożarze Palisades.

Morenike Balogun (How to Get Away With Murder, Blue Sky) jako pisarka telewizyjna bez żadnej większej umowy w dużym studiu mocno odczuła historyczny 148-dniowy strajk scenarzystów w 2023 roku. Potem w zeszłym roku zmarła jej babcia , a jej matka zmarła zaledwie pięć miesięcy temu. I z”, — informuje: www.hollywoodreporter.com

Jako scenarzystka telewizyjna bez większego kontraktu w dużym studiu, Morenike Balogun (Jak uniknąć morderstwa, Błękitne Niebo) mocno ucierpiało w wyniku historycznego 148-dniowego strajku pisarzy w 2023 r.

Potem przyszła śmierć jej babci w zeszłym roku, a pięć miesięcy temu zmarła jej matka. Wraz z początkiem nowego roku wybuchł pożar Palisades, który spłonął ponad 23 000 akrów Palisades w hrabstwie Los Angeles, w tym wymarzony dom Balogun, który ona i jej mąż odnawiali.

„Oszczędziłem grosze, aby móc sobie pozwolić na wymarzony dom w naszej wymarzonej lokalizacji” – Balogun, którego inne osiągnięcia to m.in. Akademia Wampirów, Dziedzictwo Jowisza I Dworzec w Berlinieopowiada Reporter z Hollywood. „Mówią: «Kup najgorszy dom w okolicy» i wyremontuj go, więc to właśnie zrobiliśmy. Dom trochę się rozpadał, a mój mąż z miłością przeprowadził wiele remontów sam. Zrobiłem z nim wiele rzeczy i stało się po prostu przystanią w tym szalonym, szalonym mieście.

Choć Palisades jest domem dla wielu celebrytów i bogatych, uważa się go także za dom przedstawicieli klasy robotniczej oraz osób, które odziedziczyły domy po dziadkach lub rodzicach, wyjaśnia Balogun. „To nie tylko bogaci: to miasto jest bardzo zróżnicowane. To bardzo złożone i istnieje wiele różnych powodów, dla których ludzie mieszkają w Palisades i Malibu.

Mieszkając w Palisades, Balogun, jej mąż i dwójka dzieci od czasu do czasu widzieli nakazy ewakuacji, ale w tym przypadku wydawało się to inne – mówi. Niebo stało się apokaliptyczne, gdy zaczęły krążyć ostrzeżenia, a okna (które nie zostały jeszcze wymienione podczas remontu) zaczęły grzechotać od silnego wiatru. Balogun zaczęła pakować swój samochód.

„Przeważnie pakowałem samochód [my kids’] rzeczy… Spakowałam trochę rzeczy dla taty” – wyjaśnia. – Spakowałam kilka rzeczy. Nie sądziłam, że mój dom spłonie, więc nie spakowałam rzeczy, które naprawdę, naprawdę bym kupiła. Dostałam książeczkę o dziecku. Mam szalik mojej mamy, na którym wciąż było trochę jej włosów.

Nie była jednak w stanie złapać swetrów taty. Jej ojciec, który z nimi mieszka, jest śmiertelnie chory i został ewakuowany do ośrodka opiekuńczego, zanim zaczął się rozprzestrzeniać pożar. „Są jego rzeczy, które widziałam u niego przez całe życie i które są naprawdę cenne dla mnie i mojego rodzeństwa, ale żadna z nich nie przetrwała” – mówi. „Jego twórczość… Jest pisarzem i miał wiele rzeczy, które po prostu nie przeszły przez ogień. Zabrałem tylko jego niezbędne rzeczy, takie jak lekarstwa i rzeczy, których będzie potrzebował tego dnia.

Pamięta, że ​​w dniu ich ewakuacji strażak powiedział jej mężowi Arno, aby wyciął krzaki, aby potencjalnie uratować ich dom, więc jej mąż został w domu, podczas gdy Balogun wychodziła z dziećmi. „Część mnie wiedziała, że ​​to szalony Niemiec, że zostanie” – mówi z nutą śmiechu. „I co zabawne, jedyną osobą, która została, aby walczyć z ogniem i ostatecznie została w swoim domu, była także Niemka. Ma na imię Rosemary, więc dwaj Niemcy zostali, żeby walczyć z ogniem.

Jej mąż został w domu z psem, walcząc z pożarami aż do następnego ranka i poinformował Balogun, że uratował dom. „Niech go Bóg błogosławi, bo szczerze mówiąc, po strajku, po prostu trzymaliśmy się tego domu za paznokcie, pracując i robiąc, co możemy. Pożyczyliśmy nawet od rodziny… to było wszystko, co mieliśmy. Wiem więc, że czuł tę desperacką potrzebę ocalenia wszystkiego. Dopóki nie dostałem nowych pracowników, to było wszystko, co mieliśmy”.

Myśląc, że ich dom jest bezpieczny, wyruszył, aby sprawdzić, co jest w domach sąsiadów. Ale kiedy wrócił, może godzinę później, ich dom stał w płomieniach, a z płomieniami walczyli strażacy. Na szczęście strażacy, którzy przybyli na miejsce w ostatniej chwili, zauważyli psa w środku i uratowali go, zanim było za późno.

Balogun i jej rodzina ewakuowali się do pobliskiego hotelu i odkąd pożar zajął ich dom, przemieszczają się tam i z powrotem między Redondo Beach a Westlake Village. Jej ojciec przebywa w domu opieki w Ventura, więc Westlake jest blisko niego.

Chociaż udało jej się uratować szalik matki i książeczkę dla dzieci, są rzeczy, których nigdy nie odzyska: na przykład zabytkowa toaletka jej matki, którą schowała, gdy Balogun była dzieckiem, wypełniona zdjęciami jej rodziców, gdy byli młodsi, ją jako dziecko i ją z przyjaciółmi.

„Od czasu do czasu przeglądałem je i widok tego wszystkiego był surrealistyczny [my parents] traktowani jako imigranci przybywający do tego kraju w porównaniu z wszystkimi korzyściami, jakie dzięki nim osiągam” – mówi Balogun. „Zawsze daje mi to perspektywę, zwłaszcza po stracie mamy… Wiem, że moja siostra ma jej zdjęcia. Mój brat ma kilka, ale zdjęcia robisz sam. I już ich nie mam, ale wiem, że gdzieś są w mojej głowie.

Dodaje: „Mam nadzieję, że uda nam się wrócić — nadal nie mamy wstępu — ponieważ chcę zobaczyć, czy coś się przetrwało, czy jest tam laptop i może jest tam dysk twardy, którego możemy użyć, lub coś w tym rodzaju”.

Wracając do siebie po strajku pisarzy, mówi, że mottem, którym ona i jej koledzy żyli, było „przeżyć do 25 lat”, co wydaje się obecnie ponure, biorąc pod uwagę początek roku 2025. Aby pomóc branży odzyskać siły nie tylko po strajkach, ale także po pożarach, Balogun wzywa studia do ponownego przeniesienia produkcji do Miasta Aniołów.

„Tak duża część produkcji została przeniesiona za granicę, a teraz w tych miejscach znajdują się dobrze prosperujące studia i centra produkcyjne. Obawiam się, że odbyło się to kosztem tego miasta” – mówi Balogun, który jest także producentem. „Oczywiście chcesz kręcić rzeczy, które są autentyczne, a jeśli ma to miejsce, chcesz tam pojechać i sfilmować to miejsce takim, jakie jest. Absolutnie to rozumiem… Ale doszło do takiego punktu, że trudno im nawet obiecać, że przywrócą pracę. Nie rozumiem, jak mogą obiecać, że miejsca pracy wrócą. Wiem, że gubernator Newsom zaciągnął ostatnio ogromny kredyt, próbując przyciągnąć tu nowych pracowników, i mam nadzieję, że to się sprawdzi. Ale myślę, że studia i wszyscy powinni naprawdę zrobić sobie przerwę i poważnie pomyśleć o sprowadzeniu tu jak największej liczby miejsc pracy, takich, które można sprowadzić, ponieważ są potrzebne ze względu na załogę. Są potrzebni każdemu, kto znajduje się poniżej linii. Eksport pomieszczeń do pisania za granicę też jest bolesny… Naprawdę uważam, że powinniśmy priorytetowo potraktować zdjęcia w Los Angeles i zatrzymanie produkcji tutaj, bo jeśli tego nie zrobimy, nie wiem, jak uda nam się odzyskać siły”.

Odkąd pożary (w tym Eaton i Sunset) spustoszyły miasto, społeczności bliższe i dalsze jednoczą się, aby wspierać ofiary pożarów, a Balogun i jej rodzina widzieli to wsparcie na własne oczy, w tym za pośrednictwem GoFundMe założonego przez jej przyjaciół.

„Tak wiele osób kontaktowało się ze mną, tak wiele osób troszczyło się o nas i pytało, jak się mamy i co mogą zrobić, aby nam pomóc i wesprzeć. To było niezwykle upokarzające” – mówi. „Wiem, że to miasto naprawdę potrafi okazywać sobie nawzajem troskę i współczucie. Wiem, że podczas strajków było bardzo bojowo. To było jak kierownictwo i studia z jednej strony, wszyscy artyści z drugiej, i nie wydawało się, że jest to miasto, które się kocha, i miejsce, w którym chce się być. Ale teraz wydaje się, że wszyscy się jednoczą, pomimo wszystkich tych granic, to tylko jedno wielkie miasto, które kocha się nawzajem i chce się o siebie troszczyć, chce wyzdrowieć. I myślę, że można to zastosować do uderzeń, ponieważ chociaż nie było takich ran fizycznych, te rany również nadal tam są. A dla ludzi, którzy obecnie stracili dochody i środki do życia w wyniku strajków, a teraz mają ten podwójny cios w ogień… To jest druzgocące. Dlatego uważam, że musi istnieć wsparcie i sposób, w jaki ludzie będą mogli pomóc ludziom w znalezieniu pracy, pomóc im wrócić do pracy i robić to w taki sam sposób, w jaki pomagają poprzez darowizny i tym podobne rzeczy”.

Powiązane wiadomości

Billy Bob Thornton rozpakowuje finałowy sezon „Landmana” i przekazuje wiadomość ofiarom pożarów w Los Angeles

hollywoodreporter com

Beyoncé przekłada ogłoszenie z 14 stycznia z powodu pożarów w Los Angeles

hollywoodreporter com

Pierwsze pary Love Island All Stars ujawnione w publicznym głosowaniu za ponownym połączeniem byłych aktorów serialu

dailymail .co.uk

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej