„Zbliżając się do Federacji Rosyjskiej, słowacki rząd prowadzi bardzo niebezpieczne gry – Prezydent Ukrainy Zełenski skrytykował stanowisko słowackiego rządu w sprawie zbliżenia z Federacją Rosyjską i wsparcia dla Ukrainy. Zełenski zainicjował dialog z premierem Fico na temat zrozumienia zła na wojnie.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Według Zełenskiego największym wyzwaniem jest to, że Słowacy nie rozumieją, że ich politycy nie do końca rozumieją, czym jest wojna i po prostu wykorzystują sytuację gospodarczą.
Trzeba przyjaźnić się z Rosjanami, dać im wszystko i nie trzeba wspierać Ukrainy bronią” – tak było na Słowacji. Oczywiście ludzie na Słowacji mają odmienne zdanie, ale słowacki rząd gra bardzo niebezpieczne gry, a oni to robią, bo wojna nie przyszła do ich domu. Nie rozumieją tego. A ja uważam, że zło należy ukarać
Zełenski przypomniał sobie rozmowę z premierem Słowacji Robertem Fico.
Siedzieliśmy wśród wszystkich przywódców UE i on mi powiedział, że „tutaj musimy jeszcze zrozumieć, gdzie jest zło, a gdzie go nie ma”, a ja stwierdziłem, że nie możemy wybaczyć mordercy. Mówię mu: „Zostałeś postrzelony. Dlaczego nie przebaczyłeś napastnikowi? Dlaczego aresztowałeś osobę, która cię zastrzeliła?
Następnie Zełenski przypomniał Fico, że on i inni europejscy przywódcy potępili zamach na niego, „ponieważ strzelanie do ludzi jest przestępstwem. I Putin jest taki sam, strzela do innych ludzi”.
Przypomnimy
Prezydent Ukrainy skrytykował premiera Słowacji za odmowę ukraińskiej pomocy w tranzycie gazu. Zełenski od początku nazwał stawianie Ficy na współpracę z Federacją Rosyjską przegraną.
Premier Słowacji Robert Fico zaprosił Zełenskiego na spotkanie w celu omówienia zakończenia tranzytu rosyjskiego gazu. Fico zaproponował zorganizowanie spotkania na terytorium Słowacji w pobliżu granicy z Ukrainą.
Zamiast tego w piątek 17 stycznia Prezydent Ukrainy zaprosił do Kijowa premiera Słowacji Roberta Fico. Celem spotkania było omówienie tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę.
Następnie wicemarszałek słowackiego parlamentu oświadczył, że premier Fico nie pojedzie do Kijowa na spotkanie z Zełenskim. Oświadczenie padło podczas wizyty delegacji słowackiej w Moskwie.