„To już drugi atak dronów od początku stycznia 2024 roku na skład ropy naftowej Zakładu „Kryształ”, który spowodował silny pożar”, informuje: www.radiosvoboda.org
Gubernator regionu Roman Busargin powiedział, że obszar objęty pożarami „znacznie się zmniejszył”.
„Profesjonalne służby i specjaliści nadal pracują na miejscu i robią wszystko, co niezbędne do likwidacji” – napisał.
Czytaj także: Pojawiły się zdjęcia satelitarne skutków nocnego ataku na rafinerię ropy naftowej w Rosji
Siły Zbrojne podały, że w nocy 14 stycznia ukraińskie wojsko uderzyło w infrastrukturę lotniska wojskowego Engels-2, na którym stacjonują samoloty Tu-95MS i Tu-160. Według ich danych w wyniku strajku ponownie zapaliły się zbiorniki składu ropy, w którym przechowywane jest paliwo lotnicze do bombowców. Tego samego dnia władze obwodu saratowskiego wprowadziły stan wyjątkowy na szczeblu międzygminnym.
To już drugi atak dronów od początku stycznia 2024 roku na skład ropy naftowej zakładów „Krystal”, w wyniku którego doszło do silnego pożaru. Ostatnim razem skład ropy płonął przez sześć dni. Dzień przed drugim atakiem dronów Busargin powiedział, że strażacy wyeliminowali otwarte spalanie w składzie ropy.