20 stycznia, 2025
Byłem rekordzistą strzelców klubu Premier League, potem przeszedłem do samorządu lokalnego i założyłem firmę zajmującą się murawą thumbnail
Sport

Byłem rekordzistą strzelców klubu Premier League, potem przeszedłem do samorządu lokalnego i założyłem firmę zajmującą się murawą

W tym tygodniu JOHN RICHARDS ponownie znalazł się na pierwszych stronach gazet w Wolverhampton po przyznaniu mu wolności miasta. Były napastnik został nagrodzony za wybitne zasługi dla Wolves, wspieranie byłych zawodników i działalność charytatywną. Legenda 2 Wolves, John Richards, otrzymał wolność miasta Źródło: Getty 2 Richards spędził 14 lat”, — informuje: www.thesun.co.uk

W tym tygodniu JOHN RICHARDS ponownie znalazł się na pierwszych stronach gazet w Wolverhampton po przyznaniu mu wolności miasta.

Były napastnik został nagrodzony za wybitne zasługi dla Wolves, wspieranie byłych zawodników i działalność charytatywną.

John Richards, były napastnik Wolverhampton Wanderers, na meczu.

2

Legenda Wolves, John Richards, otrzymał wolność miastaŹródło: Getty

John Richards z Wolverhampton Wanderers kozłuje piłkę.

2

Richards spędził 14 lat w Wolves i został ich rekordowym strzelcem, zdobywając 194 goleŹródło: Getty – współautorJeśli chodzi o legendy klubów, niewiele jest lepszych od człowieka, którego fani nazywają w Molineux „Królem Janem”.

Richards spędził 14 lat w Wolves w latach 1969–1983 i został ich rekordowym strzelcem z 194 golami, dopóki inny napastnik Steve Bull nie przekroczył swojej granicy w 1992 r.

Był czołowym strzelcem klubu przez osiem z dziewięciu sezonów pomiędzy 1972 a 1981 rokiem, pomógł klubowi w dwóch zwycięstwach w Pucharze Ligi, a nawet strzelił gola zwycięzcy Wembley w finale przeciwko Manchesterowi City w 1974 roku.

Po spakowaniu butów i przejściu do samorządu lokalnego w 1985 roku wrócił do klubu w 1995 roku, za czasów Jacka Haywarda, najpierw jako dyrektor niewykonawczy, a następnie jako dyrektor zarządzający klubu.

Przeczytaj więcej na temat piłki nożnej

W zeszłym roku został mianowany trzecim wiceprezesem Wolves, obok Bulla i Roberta Plantów, po śmierci Rona Flowersa.

Swoją pompą Richards dorównywał każdemu napastnikowi angielskiej piłki nożnej.

Był „lisem w pudełku” charakteryzującym się szybkością i tempem, ale także inteligencją i ostrym instynktem, dzięki któremu zawsze znajdował się we właściwym miejscu o właściwym czasie.

Teraz 74-letni Richards bierze głęboki oddech i mówi: „Minęło 56 lat, kiedy po raz pierwszy dołączyłem do Wolves. W 1969 roku, kiedy podpisałem tutaj kontrakt, człowiek spacerował po Księżycu. Od tego czasu udało się zrobić kilka kroków!

Najlepsze nowe oferty rejestracji

Ekskluzywne produkty SunSport

„Jestem zaszczycony możliwością powrotu do klubu jako wiceprezes. Jest dla mnie całym światem.”

Richards jest także prezesem Stowarzyszenia Byłych Graczy Wolves, o czym mówi z wielką pasją.

Szef Wilków Vitor Pereira ujawnia swoje problemy z Mario Leminą

Dodał: „Daje mi to możliwość bycia częścią grupy graczy z różnych epok, którzy stali się przyjaciółmi na całe życie, a poza tym są dla mnie dalszą rodziną”.

Dla jednego z najbardziej utalentowanych strzelców swojego pokolenia zaskakujący jest fakt, że Richards w swojej 16-letniej karierze zagrał na Wembley tylko dwa razy i tylko raz wystąpił w reprezentacji Anglii.

Powiedział: „Dla mnie gra na Wembley znaczyła wszystko. Za moich czasów na stadionie narodowym rozgrywano niewiele meczów. Było wielu wspaniałych zawodników mojego pokolenia, którzy nigdy tam nie grali.

„Uważam się za szczęściarza, że ​​moje dwa mecze na Wembley były finałami i oba wygraliśmy.

„W zeszłym roku spotkaliśmy się ponownie, aby uczcić 50. rocznicę zwycięstwa w Pucharze Ligi w 1974 roku przeciwko Manchesterowi City, wygrywając 2:1. Byłem wdzięczny, że strzeliłem zwycięskiego gola na pięć minut przed końcem.

„Podzielenie się tym z tak wieloma kibicami, którzy chcieli mi opowiedzieć swoje historie o świętowaniu po meczu i powrocie do domu dopiero w poniedziałek, było wielką radością!

Jak to się zaczęło„Ostatecznie byłem bardziej pochłonięty ich anegdotami niż tym, co zrobiliśmy na boisku.

„W meczu przeciwko Nottingham Forest sześć lat później zawsze było nam trudno ich pokonać, ale po zwycięstwie wciąż przechodzą mnie ciarki na myśl o tym dniu.

Jeśli chodzi o Anglię, grałem kilka razy na różnych poziomach, ale wystąpiłem tylko w jednym meczu w seniorskiej drużynie. Nigdy do końca nie skorzystałem z okazji.

Jako nastolatek Richards został zauważony, gdy grał w Lancashire Grammar School przeciwko drużynie, której personel miał skauta Wolves.

Powiedział: „Zapytał mnie, czy zostałem przydzielony do jakiegoś klubu i zaproponował mi okres próbny. Zgodziłem się i stamtąd zaproponowano mi roczny kontrakt, na mocy którego awansowałem z trzeciej drużyny, a następnie po nieco ponad roku rezerwowy przed pierwszym zespołem.

Richards zadebiutował w barwach czarno-złotych w West Brom w lutym 1970.

Udany debiutWspomina: „Derek Dougan był kontuzjowany, ale dopiero w piątek wiedziałem, że będę grał. Byłem tak mokry za uszami, że nawet nie wiedziałem, gdzie jest West Bromwich, nie mówiąc już o rywalizacji pomiędzy drużynami.

„Szybko się o tym dowiedziałem, ponieważ było to dość wrogie. Myślałem, że zagrałem dobrze, był remis 3:3 i pomyślałem, że mieliśmy pecha, że ​​nie wygraliśmy.

„Rok później strzeliłem pierwszego gola dla pierwszego składu w meczu przeciwko Huddersfield. Nie był to najlepszy strzał, ale trafił w bramkę i jest to jeden z tych niezapomnianych momentów.

„Ta drużyna Wolves z początku i połowy lat siedemdziesiątych była wyjątkowa i miałem szczęście grać z tak wieloma utalentowanymi zawodnikami”.

Po 14 latach został wypożyczony do Derby w 1982 roku, a następnie na dwa sezony dołączył do portugalskiego Maritimo.

Powiedział: „Przeniosłem się, ponieważ nie dostawałem wtedy żadnych minut. Derby miały problemy, kiedy dołączyłem, ale z przyjemnością mogę powiedzieć, że nie podniosły się.

„Gra za granicą w Portugalii była kolejną świetną okazją”.

Pomimo strzelenia 23 goli w lidze w 44 meczach dla Maritimo, Richards i jego rodzina w 1985 roku wrócili do Anglii, wraz z najstarszą córką, która miała rozpocząć naukę w szkole średniej.

CZYTAJ WIĘCEJ HISTORII SŁOŃCA

Został dyrektorem zarządzającym Wolves w 1997 r., a następnie w 2001 r. wraz z gospodarzem Wolves Dave’em Saltmanem założył Pitchcare — dostawcę usług w zakresie muraw sportowych.

W 2020 r. sprzedali firmę firmie Agro-vista UK, a Richards dodał: „To było 18 lat niezwykle satysfakcjonujących. Myślę, że Dave uznał, że to właściwy moment, aby ustąpić i ja czułem dokładnie to samo.

Powiązane wiadomości

Polka zdobyła olimpijskie złoto

sport. pl

Czy powinien zostać rozegrany latem?

sport. pl

Kyrgios grubo przesadził. Aż ciężko cytować. „Ty kompletny frajerze”

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej