„Większość rosyjskich ataków była w kierunku Pokrowskiego„, informuje: www.radiosvoboda.org
Najwięcej rosyjskich ataków, podobnie jak w ciągu ostatnich kilku miesięcy, było w kierunku Pokrowskiego – wróg atakował pozycje ukraińskich obrońców 29 razy w rejonie osiedli Wodianowe Drugie, Myrolubiwka, Elizawietówka, Myrnograd, Kotłyne, Nadiiwka, Andrijówka, Szewczenko, Dachne, Ulakły i Jantarne. Pershe Travnia, Troyanda i Pokrovsk zostały trafione nalotami.
Według dowództwa wojska rosyjskie kontynuują ataki także na kierunkach Charków, Kupian, Łyman, Siwer, Kramatorsk i Toreck.
W kierunku Nowopawłowska zatrzymano dwa ataki wroga, do chwili obecnej trwają trzy kolejne – rosyjscy najeźdźcy próbują przedostać się na pozycje oddziałów ukraińskich w rejonie Konstantynopola, Rozływa, Wielkiej Nowosiłki i w kierunku Privilny i w kierunku Dniepru w wróg raz jeszcze szturmował pozycje ukraińskich obrońców w rejonie Wyspy Kozackiej – dodał Sztab Generalny.
Któregoś dnia przedstawiciel OSU „Chortycia” Wiktor Tregubow oświadczył, że sytuacja w Pokrowsku pozostaje „stabilna”, nie ma tam wojsk rosyjskich. Według wojska „wróg próbuje opanować teren na południe od Pokrowska, aby przedostać się na południowy zachód od osady i przeciąć szlaki logistyczne”.
Z obserwacji Instytutu Studiów Wojennych wynika, że 13 stycznia wojska rosyjskie przecinają drogi na wschód i zachód od Pokrowska, próbując otoczyć miasto.
Projekt DeepState i Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) podały, że armia rosyjska w pierwszych dniach 2025 roku aktywnie zdobywa nowe terytoria na południe, południowy wschód i wschód od Pokrowska.