„Druga wojna światowa pokazała, że pokój bez sprawiedliwości nie jest trwały.„, informuje: www.unian.ua
Druga wojna światowa pokazała, że pokój bez sprawiedliwości nie jest trwały.
Pisze o tym w felietonie dla The Telegraph Ian Duncan Smith, poseł do parlamentu Wielkiej Brytanii. Jego zdaniem największym wyzwaniem dla nowego prezydenta USA Donalda Trumpa będzie umiejętność poradzenia sobie z nową osią państw totalitarnych – Koreą Północną, Rosją, Iranem, Birmą i innymi na czele z Chinami.
Polityk zauważył, że zarówno Moskwa, jak i Pekin doszły do wniosku, że Zachodowi zabrakło przywództwa i wytrwałości, gdy zobaczyli chaotyczne wycofywanie wojsk z Afganistanu:
„To właśnie ta porażka zainspirowała Putina do inwazji na Ukrainę. Brutalna wojna zdominowana przez rosyjski drut kolczasty, miny lądowe i drony pozostawiła setki tysięcy zabitych i rannych. Nawet teraz ukraińscy mężczyźni i kobiety walczą o każdy centymetr swojej cennej ziemi, płacąc za to życiem”.
Smith powiedział, że w grudniu 2023 roku wraz z konserwatystami przybył do Waszyngtonu, aby omówić opóźnienie pomocy wojskowej dla Ukrainy. Kongresmani powiedzieli im wówczas, że Izrael i Tajwan są obecnie najważniejszymi priorytetami USA. Stwierdził, że tych trzech kwestii nie można rozdzielać.
„Atak na Izrael pomógł zarówno Rosji, jak i Chinom, odwracając uwagę Ameryki od Ukrainy i Tajwanu. Opóźnienie w zatwierdzeniu niezbędnych dostaw wojskowych drogo kosztowało Ukrainę utracone terytorium. Oś ta podejrzewała, że potrzeby Izraela przeważą nad potrzebami Kijowa w USA, co dało Rosji czasu i odizolował Ukrainę w krytycznym momencie” – dodał.
Polityk jest przekonany, że Ukraina zasługuje na coś więcej niż doraźne porozumienie, w którym Putin zostanie nagrodzony za swoją brutalność. Jego zdaniem Trump powinien przyznać, że Ukraińcy są w trudnej sytuacji ze względu na słabe przywództwo Zachodu i ustępstwa Federacji Rosyjskiej i Chińskiej Republiki Ludowej:
„Jeśli w ramach porozumienia Ukraina zmuszona będzie zaakceptować fakt, że Rosja kontroluje ponad 20% jej terytorium, to niczym echo 1938 roku Putin wróci po resztę. A w oczach Chin nasza słabość będzie oznaczać, że Tajwan będzie następny. Modlę się, abyśmy nie powtórzyli błędów z przeszłości”.
Trump obiecuje zakończyć „wszystkie wojny”Przypomnijmy, że po inauguracji nowy amerykański przywódca oświadczył, że Stany Zjednoczone Ameryki będą w stanie zakończyć wszystkie wojny.
Wcześniej mówił, że udało mu się zatrzymać wojnę na Ukrainie jeszcze przed powrotem do Białego Domu, ale teraz „terminy” się wydłużyły. Polityk nie ujawnił szczegółowo swojego planu, ale zapewnił, że władca Kremla Putin już chce się z nim spotkać, aby omówić zakończenie wojny.
Być może zainteresują Cię także nowości:
- Jak wygląda Gaza po 15 miesiącach wojny: CNN pokazało przerażający film
- Lex Friedman krytykuje Zełenskiego za „niegrzeczne słowa” skierowane do Putina
- Na stanowisko premiera Kanady ubiega się polityk o ukraińskich korzeniach: zwróciła się do Trumpa