„Francuzi zwyciężyli z wynikiem 4:2„, informuje: sport.ua
„Myślę, że jesteśmy kompletnym zespołem. Strzeliliśmy cztery gole, dwukrotnie trafiliśmy w tył siatki, a jeden gol nie został uznany. A wszystko to przeciwko tak dobrej drużynie. Myślę, że najważniejszym golem był ten pierwszy, przełamanie Barkola. To otwiera grę i zmienia charakter konfrontacji. To właśnie dzięki temu dzisiejszy wieczór był możliwy.
Im większa jest konkurencja, tym jestem szczęśliwszy. Oznacza to, że żaden gracz nie może uważać swojej pozycji za niezniszczalną. Potrzebujemy graczy, którzy nigdy się nie poddają, jak Ramos i Hernandez, którzy wyszli dziś wieczorem na boisko.
Nie sądzę, żeby zdarzyło się to po raz pierwszy – podobnie było z „Lance”, z „Monaco” też. Ten zespół ma wiele zalet. Ten mecz wzmocni moich zawodników, bo są młodzi i nie mają dużego doświadczenia w tego typu rozgrywkach. Ta drużyna nigdy się nie podda, nawet jeśli przegra różnicą dwóch bramek.
Pod względem intensywności mecz z Bayernem również stał na podobnym poziomie. Jedyną różnicą dzisiaj jest wynik i to właśnie pozostaje w pamięci ludzi. To ważne. Kiedy tracimy piłkę, nie przestajemy wywierać presji. Jestem dumny z tego wieczoru, przeciwko takiej drużynie, przeciwko takiemu trenerowi, przeciwko tak dobrym zawodnikom. To był dzisiaj wspaniały występ.
Muszę też przyznać, że mamy najlepszych fanów na świecie. Nigdy nie przestają nas wspierać. W domu i w drodze. Dziś możemy zadedykować im to zwycięstwo. To prawdziwe stwierdzenie, to zwycięstwo jest powrotem” – powiedział Enrique.