Szef PKW mówi o zagrożeniu protestami. Jest reakcja z rządu

Sylwester Marciniak uwaa, e niewypacenie pienidzy dla PiS moe prowadzi do tysicy protestw wyborczych. Szef Komitetu Staego Rady Ministrw powiedzia, e sowa szefa PKW nie bd wyznaczay, co jest legalne, a co nie.

Będą protesty wyborcze? Sylwester Marciniak przewodniczący PKW w programie „Gość Wydarzeń” w Polsacie News stwierdził, że minister finansów Andrzej Domański powinien jak najszybciej wypłacić pieniądze dla PiS, „by nie było zagrożenia setek lub tysięcy protestów wyborczych”. Wyjaśnił, że PKW otrzymuje już pisma, że jeśli uchwała nie będzie wykonana, to będzie to „stanowić podstawę zarzutów protestów wyborczych”. Sylwester Marciniak wyraził jednak nadzieję, że dojdzie do konsensusu lub przynajmniej kompromisu.

Minister odpowiada: – Wypowiedzi przewodniczącego PKW nie będą wyznacznikiem, co jest, a co nie jest legalne – odniósł się do słów przewodniczącego PKW Maciej Berek szef Komitetu Stałego Rady Ministrów w programie „Graffiti” w Polsacie News. Tłumaczył, że to jest sprawa PKW, a minister finansów liczy, że komisja ostatecznie zdecyduje, co uchwaliła. Berek przekazał, że Andrzej Domański „nie działa w motywacji politycznej, tylko szuka rozwiązania, które będzie prawnie jednoznaczne„.

Sprawozdanie PiS: 18 listopada PKW zadecydowała o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS za 2023 rok. Partia Jarosława Kaczyńskiego, korzystając z przysługującego jej prawa, zaskarżyła decyzję komisji do Sądu Najwyższego. Jak już wcześniej pisaliśmy, we wtorek 21 stycznia Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uchyliła uchwałę PKW o odrzuceniu sprawozdania PiS. Odrzucenie sprawozdania finansowego oznaczało, że PiS mogło stracić prawo do subwencji na trzy lata. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest nieuznawana przez polskie władze i międzynarodowe instytucje, takie jak Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejski Trybunał Praw Człowieka.