24 stycznia, 2025
Zasada „Nic o Ukrainie bez Ukrainy” odpowiada interesom UE i USA – Metsol thumbnail
Wiadomości z Ukrainy

Zasada „Nic o Ukrainie bez Ukrainy” odpowiada interesom UE i USA – Metsol

Zasada „Nic o Ukrainie bez Ukrainy” odpowiada interesom Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.„, informuje: www.ukrinform.ua

Zasada „Nic o Ukrainie bez Ukrainy” odpowiada interesom Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.

O tym oświadczyła przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metzola w Davos podczas dyskusji panelowej w ramach WEF na temat perspektyw osadnictwa na Ukrainie – relacjonuje korespondent Ukrinform.

„Ukraina musi zasiąść przy stole negocjacyjnym z Unią Europejską, aby omówić, jak będzie wyglądał pokój, którego potrzebujemy… Wkraczamy w nowy etap rozmów z nową administracją USA. Zatem ten tweet (prośba prezydenta Trumpa do Rosji o zaprzestanie wojny – przyp. red.) rozpoczął nowy etap naszej dyskusji. Należy jednak przestrzegać zasady „Nic o Ukrainie bez Ukrainy”. W przeciwnym razie nie będzie to w interesie UE ani Ukrainy, a już na pewno nie w interesie Stanów Zjednoczonych” – stwierdził Metsola.

Wyraziła przekonanie, że zasada włączania Ukrainy w negocjacje w sprawie zakończenia wojny nabrała jeszcze większego znaczenia w ciągu ostatnich kilku godzin, kiedy stosowne oświadczenie wygłosił nowy prezydent USA Donald Trump.

„Więc moje pytanie jest takie: czy to oznacza, że ​​te państwa członkowskie, które były mniej zdecydowane (we wspieraniu Ukrainy – red.), zmienią swój kurs i poprą sankcje wobec Rosji? Jeśli spojrzymy wstecz, można śmiało powiedzieć, że Unia Europejska wykazała bezprecedensową jedność, która była niewyobrażalna w poprzednich latach. Ta jedność wynika ze świadomości, że Ukraina nie może prowadzić tej walki z jedną ręką związaną za plecami. Po drugie, nie jest w interesie UE i z definicji nie w interesie USA, aby Rosja kontrolowała Kijów” – stwierdził przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Zauważyła, że ​​dziś obywatele UE, podatnicy i wyborcy mają wyraźne żądanie bezpieczeństwa. Dotyczy to nie tylko tych krajów europejskich, które graniczą z Ukrainą, ale także bardziej odległych krajów UE, które czują się jednakowo odpowiedzialne.

„Bezpieczeństwo jest obecnie jednym z naszych najwyższych priorytetów i możemy zrobić więcej. Trzy lata temu nie mogłem pomyśleć, że Finlandia i Szwecja zostaną członkami NATO. Trzy lata temu nie mogłem sobie wyobrazić, że parlamenty narodowe wielu naszych krajów będą debatować nad potencjalnym przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej. Są to zjawiska, które nasz kontynent zdawał się przezwyciężyć ponad pokolenie temu. Najbliższe miesiące, rok będą niezwykle ważne. Nie możemy już po prostu konsumować bezpieczeństwa i poczucia wolności. Nasi obywatele zgodzą się z tym, co zrobią nasze rządy, jeśli uznają, że niebezpieczeństwo jest bliskie” – stwierdziła Metzola.

Przeczytaj także: Zasada „nic o Ukrainie bez Ukrainy” musi być przestrzegana w każdych warunkach – Metzola Podkreśliła, że ​​w tych warunkach niezwykle ważne jest zachowanie jedności europejskiej i dalsze wspieranie Ukrainy.

„Często rozmawiamy o wydatkach – ile i na co wydajemy. Wydatki te (z pomocy dla Ukrainy – przyp. red.) poniesiono – dla porównania: 175 miliardów dolarów z USA i 136 miliardów euro z UE. Tak, czasami byliśmy zbyt wolni, czasami brakowało nam koordynacji. Ale jeśli czegoś się nauczyliśmy, to świadomości, że jeśli tego nie zrobimy, znajdziemy się pod presją i wypchnięci ze stołu politycznie i militarnie. Chyba nas na to nie stać” – dodał przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Jak informowaliśmy, w Davos odbywa się Światowe Forum Ekonomiczne z udziałem czołowych światowych polityków i przedstawicieli świata biznesu. Uczestnicy wydarzenia dyskutują o najpilniejszych problemach rozwoju świata i sposobach ich rozwiązania.

Powiązane wiadomości

Armia rosyjska zaatakowała dwa obwody obwodu dniepropietrowskiego: są zniszczenia

pravda.com.ua

Obrona powietrzna w akcji w Kijowie: szczątki zestrzelonego UAV wpadły do ​​zbiornika wodnego w obwodzie dnieprowskim (aktualizacja)

censor.net

Nie uznajemy okupowanych terytoriów za część Federacji Rosyjskiej – Zełenskiego

censor.net

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej