24 stycznia, 2025
Prawnik Justina Baldoniego pozwał go już wcześniej za rzekomą kradzież scenariusza filmowego mężczyźnie choremu na mukowiscydozę thumbnail
Rozrywka

Prawnik Justina Baldoniego pozwał go już wcześniej za rzekomą kradzież scenariusza filmowego mężczyźnie choremu na mukowiscydozę

Justin Baldoni i jego prawnik Bryan Freedman znajdowali się wcześniej po przeciwnych stronach sali sądowej.”, — informuje: www.dailymail.co.uk

Justin Baldoni i jego prawnik Bryan Freedman znajdowali się wcześniej po przeciwnych stronach sali sądowej.

Przed zatrudnieniem prawnika z Los Angeles zajmującego się rozrywką do reprezentowania go w toczącej się batalii prawnej z Blake Lively, 40-letni aktor stoczył walkę z Freedmanem w sprawie dotyczącej naruszenia praw autorskich i naruszenia umowy w związku z jego debiutem reżyserskim Five Feet Apart. w którym wystąpili Cole Sprouse i Haley Lu Richardson.

Z dokumentów sądowych, do których doszedł „Us Weekly”, wynika, że ​​„Freedman reprezentował wcześniej osobę chorą na mukowiscydozę, która pozwała Baldoniego” we wrześniu 2021 r.

Klient Freedmana, Travis Flores, twierdził, że Baldoni i inni oskarżeni „ukradli” jego scenariusz zatytułowany Three Feet Distance.

„Flores ukrywał swój scenariusz przed Baldonim zarówno dlatego, że Flores miał politykę zachowania poufności swojej pracy, jak i dlatego, że Baldoni pracował nad projektem filmu fabularnego, który Flores uznał za konkurencyjny” – czytamy w dokumentach prawnych. Jednak bez wiedzy Floresa Baldoni miał już inne źródło, które dostarczało mu informacji na temat Dystansu Trzech Stóp. Jak się okazało, film Baldoniego – zatytułowany Five Feet Apart – skopiował wiele elementów Three Feet Distance.

Ostatecznie, jak donosi Bloomberg Law, w marcu 2022 roku sąd federalny w Los Angeles oddalił pozew o naruszenie praw autorskich do filmu.

Justin Baldoni i jego prawnik Bryan Freedman znajdowali się wcześniej po przeciwnych stronach sali sądowej; widziane w 2019 roku

Mówiąc o swojej decyzji o reprezentowaniu Baldoniego, Freedman powiedział DailyMail.com: „W sprawie o naruszenie praw autorskich dowiedziałem się, jakimi wspaniałymi ludźmi byli Justin i Wayfarer. Dowiedziałem się, że nie zrobili absolutnie nic złego i że nie ponoszą żadnej odpowiedzialności z ich strony.

W rezultacie sprawa została rozwiązana bez jakiejkolwiek odpowiedzialności ze strony Justina, Wayfarera lub jakiegokolwiek innego pozwanego. To tylko jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że Justin i Wayfarer są niezwykle honorowi i wysoce etyczni” – dodał.

Baldoni zadedykował swój film Five Feet Apart YouTuberce Claire Wineland, która była płatną konsultantką przy filmie i opisała swoje życie chore na mukowiscydozę w serii surowych filmów na YouTube.

Film okazał się hitem kasowym, zarabiając imponujące 92 miliony dolarów przy budżecie wynoszącym 7 milionów dolarów.

W momencie premiery Baldoni ujawnił The Hollywood Reporter, że Wineland „niestety zmarł tuż przed”, zanim „mógł jej pokazać” swoją „wersję reżyserską”.

„To coś, z czym wciąż się zmagam” – przyznał.

W zeszłym roku, z okazji Miesiąca Świadomości Mukowiscydozy (CF), w szczerym poście na Instagramie zastanawiał się nad wypuszczeniem całego świata „Five Feet Apart”.

Baldoni zatrudnił prawnika z Los Angeles zajmującego się rozrywką (widziano 25 listopada 2024 r.), aby reprezentował go w toczącej się batalii prawnej przeciwko Blake Lively

40-letni aktor stanął przeciwko Freedmanowi w sprawie dotyczącej naruszenia praw autorskich i zerwania umowy w związku ze swoim debiutem reżyserskim „Five Feet Apart”, w którym wystąpili Cole Sprouse i Haley Lu Richardson (Baldoni na zdjęciu ze Sprouse i Richardsonem w 2019 r.)

Film okazał się hitem kasowym, zarabiając imponujące 92 miliony dolarów przy budżecie wynoszącym 7 milionów dolarów

„To była praca z miłości, którą miałem zaszczyt wykonywać wraz z moją drogą przyjaciółką Claire” – podpisał pokaz slajdów, zawierający zdjęcia z Winelandem i zdjęcia z filmu.

Kontynuował: „Claire dosłownie zmieniła bieg mojego życia. Jej radość życia była zaraźliwa i była zdecydowana żyć w sposób, który napawał ją dumą. Pomimo swojej choroby nie była niesamowita. Była niesamowita, jak twierdzi, właśnie dzięki temu. Nauczyła mnie czynić życie pięknym dziełem sztuki i bardzo za nią tęsknię.

„Niestety Claire nigdy nie miała okazji fizycznie zobaczyć filmu, ponieważ tuż przed tym, jak mogłem jej pokazać, otrzymała wezwanie w sprawie podwójnego przeszczepu płuc. Z powodu komplikacji nigdy się nie obudziła. Zanim zmarła, trzymałem ją za rękę i obiecałem, że będę nadal wspierać jej pracę, jak tylko będę mógł” – podsumował.

Następnie zachęcił fanów do wspierania fundacji Claire’s Place Foundation, organizacji non-profit zapewniającej wsparcie finansowe i społeczne dzieciom i rodzinom dotkniętym mukowiscydozą, „prowadzonej przez [Claire’s] niesamowita matka.

Udostępniając pierwszy oficjalny zwiastun Five Feet Apart w 2018 roku, Baldoni wyraził dumę z debiutu reżyserskiego i współpracy ze społecznością CF.

„Kiedy miałem osiem lat, tata dał mi zepsuty aparat, którym mogłem udawać, że kręcę filmy. Dorastając, filmowałem absolutnie wszystko… było coś w dokumentowaniu życia, co tak bardzo mnie pociągało” – wyjaśnił.

Baldoni zadedykował film Five Feet Apart YouTuberce Claire Wineland (na zdjęciu między aktorem a jego żoną Emily), która była płatną konsultantką przy filmie i opisała swoje życie chore na mukowiscydozę w serii szczerych filmów na YouTube.

W momencie premiery Baldoni ujawnił The Hollywood Reporter, że Wineland „niestety zmarł tuż przed tym, jak” mógł jej „pokazać” swoją „wersję reżyserską”

Baldoni kontynuował: „W liceum kręciłem teledyski dla dziewcząt, które mi się podobały, i zamiast reportaży książkowych kręciłem krótkie filmy. Jako aktor borykający się z problemami utrzymywałem się, kręcąc na boku teledyski, aby zarobić na czynsz, a później reklamy, a mając około dwudziestu lat zdecydowałem się całkowicie porzucić aktorstwo i zająć się filmami dokumentalnymi, które, miałem nadzieję, mogłyby pomóc uzdrowić nasz świat.

Gwiazdor zauważył dalej, że nigdy nie wiedział, czy kiedykolwiek „wyreżyseruje studyjny film fabularny”, ponieważ „czasami marzenia mogą wydawać się tak odległe”.

„To zawsze był jeden z moich najważniejszych” – zachwycił się. „(I jestem pewien, że moja mama powiedziałaby ci, że zawsze „wiedziała”, że tak się stanie”.

Na początku tego miesiąca Baldoni wniosła pozew na kwotę 400 milionów dolarów przeciwko Lively (37 l.), jej mężowi Ryanowi Reynoldsowi (48 l.), a także publicystce Lively Leslie Soane’owi za rzekome zniesławienie, a także wymuszenia cywilne i naruszenie prywatności przy użyciu fałszywego światła, między innymi roszczenia.

Jest to następstwem wcześniejszego pozwu o kwotę 250 milionów dolarów, który złożył przeciwko New York Times w związku z doniesieniami na temat skargi Lively, w której zarzucała mu molestowanie seksualne i organizowanie kampanii oszczerstw przeciwko niej.

Na początku tego miesiąca Baldoni wniosła pozew na kwotę 400 milionów dolarów przeciwko Lively (37 l.), jej mężowi Ryanowi Reynoldsowi (48 l.), a także publicystce Lively Leslie Soane’owi za rzekome zniesławienie, a także wymuszenia cywilne i naruszenie prywatności przy użyciu fałszywego światła, między innymi roszczenia; widziano w grudniu 2024 r

Jest to następstwem wcześniejszego pozwu o 250 milionów dolarów, który złożył przeciwko New York Times w związku z doniesieniami na temat skargi Lively, w której zarzucała mu molestowanie seksualne i organizowanie kampanii oszczerstw przeciwko niej (na zdjęciu w zeszłym roku)

Od tego czasu dramat między byłymi współpracownikami trwa nadal.

Wszystko zaczęło się w sierpniu, kiedy w dniu premiery filmu pojawiły się pogłoski o urazie za kulisami „It Ends With Us”.

Lively najpierw złożyła skargę na Baldoniego, oskarżając go o molestowanie seksualne i organizowanie oszczerczej kampanii przeciwko niej w zeszłym miesiącu, po czym oficjalnie pozwała jego i różne inne osoby, zarzucając molestowanie i skoordynowaną kampanię wymierzoną w jej reputację w odwecie za to, że wypowiadała się na temat jej traktowania na planie.

Początkowa skarga Lively wywołała falę ostrej reakcji na Justina, który ostatecznie złożył pozew przeciwko NY Times w związku z doniesieniami na ten temat, a następnie złożył pozew przeciwko Blake, jej mężowi i publicystce Sloane.

W najnowszym wydaniu prawnik Baldoniego opublikował szokujący film przedstawiający parę w programie Ends With Us, w którym Lively twierdzi, że podczas kręcenia tej konkretnej sceny doświadczyła przez niego molestowania seksualnego.

Wybuchowy film opublikowany wyłącznie przez DailyMail.com pokazał wszystkie trzy ujęcia sceny tanecznej pomiędzy 37-letnim Lively i Baldonim – ujawniając, że para była w świetnych stosunkach, zanim aktorka oskarżyła go o molestowanie seksualne.

Lively z kolei odniosła się do publikacji klipu, twierdząc, że dowodzi to, że czuła się niekomfortowo podczas tej sceny.

Lively po raz pierwszy złożyła skargę na Baldoniego, oskarżając go o molestowanie seksualne i organizowanie kampanii oszczerstw wobec niej w zeszłym miesiącu (Baldoni i Lively można było zobaczyć w zeszłym roku w serialu „To się z nami kończy”).

Aktorka twierdzi, że wybuchowy film opublikowany wyłącznie przez DailyMail.com, który pokazuje wszystkie trzy ujęcia sceny tanecznej pomiędzy nią a Baldonim, dowodzi, że czuła się niekomfortowo podczas tej sceny.

„Justin Baldoni i jego prawnik mogą mieć nadzieję, że ten najnowszy wyczyn wyprzedzi szkodliwe dowody przeciwko niemu, ale samo wideo jest potępiające” – przekazał jej zespół prawny w oświadczeniu dla DailyMail.com.

Jej zespół twierdzi, że na nagraniu wideo „pokazuje, jak pan Baldoni wielokrotnie nachyla się w stronę pani Lively, próbuje ją pocałować, całuje ją w czoło, pociera twarzą i ustami o jej szyję, muska kciukiem jej wargę, pieści ją i mówi jej, jak dobrze ona śmierdzi, a rozmowa z nią nie ma charakteru.

„Każda klatka udostępnionego materiału filmowego potwierdza co do joty to, co pani Lively opisała w paragrafie 48 swojej skargi”.

Prawnik Lively dodał również, że żadna intymność pokazana na nagraniu z filmu, który Baldoni wyreżyserował i w którym zagrał u boku Lively, nie była choreografią.

Początkowa skarga Lively wywołała falę ostrej reakcji na Justina, który ostatecznie złożył pozew przeciwko NY Times w związku z doniesieniami na ten temat, zanim złożył pozew przeciwko Blake, jej mężowi i publicystce Sloane (widziano w sierpniu 2024 r.)

„Każdy moment był improwizowany przez pana Baldoniego bez wcześniejszej dyskusji i zgody oraz bez obecności koordynatora ds. intymności”.

'Pan. Baldoni był nie tylko współpracownikiem pani Lively, ale także reżyserem, szefem studia i szefem pani Lively.

Zespół prawny Lively twierdzi, że jej „odsuwanie się” od Baldoniego podczas sceny nie jest oznaką aktorstwa, a na klipach widać, jak „wielokrotnie prosi bohaterów, aby po prostu porozmawiali”.

„Każda kobieta, która została niewłaściwie dotknięta w miejscu pracy, rozpozna dyskomfort pani Lively”.

„Rozpoznają jej próby beztroski, aby odeprzeć niechciane dotknięcie. Żadna kobieta nie powinna być zmuszona do podejmowania środków obronnych, aby uniknąć dotknięcia przez pracodawcę bez jego zgody.

Jej zespół twierdzi, że udostępnienie filmu mediom „jest kolejnym przykładem nieetycznej próby manipulowania społeczeństwem” oraz „kontynuacją nękania i kampanii odwetowej”.

„Kontynuujemy nasze wysiłki, aby wymagać od pana Baldoniego i jego współpracowników odpowiedzi w sądzie pod przysięgą, a nie poprzez sfabrykowane akrobacje medialne” – stwierdził jej prawnik.

Powiązane wiadomości

Ogromny dramat ITV w wersji filmowej po ukochanym programie został usunięty pomimo imponujących ocen

dailymail .co.uk

Czy Carrie Underwood jest republikaninem? Co mówiła przez lata

hollywood life

Jon Stewart reaguje na przemówienie inauguracyjne Trumpa, salut Elon Musk

hollywoodreporter com

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej