“Dwaj Białorusini podejrzani o uprowadzenie samolotu linii lotniczych Ryanair zarejestrowanego w Polsce są ścigani czerwoną notą Interpolu. Na pokładzie maszyny znajdował się białoruski opozycjonista Roman Protasiewicz. Rzeczniczka prokuratora generalnego opisała szczegóły sprawy.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Czerwona nota Interpolu: Trzej obywatele Biaorusi są podejrzani o przejęcie kontroli nad samolotem linii lotniczych Ryanair i zmuszenie załogi do wylądowania w Mińsku w 2021 roku. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak poinformowała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że dwaj Białorusini są ścigani czerwoną notą Interpolu. W sprawie trzeciego podejrzanego trwa procedura wydania czerwonej noty. Prokuratura zwróciła się ponadto do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskami o wydanie wobec wszystkich poszukiwanych Europejskich Nakazów Aresztowania.
Kim są podejrzani? Zarzuty przedstawiono naczelnikowi KGB Andreyowi A. M., szefowi zmiany kontroli lotów w Mińsku Yevgenijowi T. oraz byłemu dyrektorowi białoruskiej agencji żeglugi powietrznej Leonidowi C. Zdaniem polskiej prokuratury pracownicy kontroli lotw przekazali nieprawdziwą informację o ładunku wybuchowym, który miał rzekomo znajdować się na pokładzie samolotu, a później zmusili pilotów do awaryjnego lądowania w Mińsku.
Uprowadzenie samolotu z opozycjonistą: Do zdarzenia doszło 23 maja 2021 roku. Zarejestrowana w Polsce maszyna leciała z Aten do Wilna. Na jej pokładzie znajdowały się 132 osoby, wśród nich białoruski opozycjonista Roman Protasiewicz, który po wylądowaniu w Mińsku został aresztowany. Ze zgromadzonego przez polskich śledczych materiału dowodowego wynika, że celem działania podejrzanych o uprowadzenie samolotu było zatrzymanie Protasiewicza.