“Asseco Resovia pokonała u siebie Pafiakos PAFOS 3:0 (25:23, 27:25, 25:16) i przypieczętowała awans do 1/4 finału Pucharu CEV. Cypryjczycy próbowali się postawić rywalom i byli bliscy szczęścia w dwóch pierwszych partiach. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu padł wynik 3:1 dla zespołu z PlusLigi. MVP tego rewanżowego spotkania został Jakub Bucki.”, — informuje: www.sport.pl
Pafiakos PAFOS postraszył Asseco Resovię w dwóch pierwszych setach W rewanżu zespół z PlusLigi musiał postawić kropkę nad „i”, by zakwalifikować się do kolejnej rundy. Cypryjczycy już w tym pierwszym spotkaniu pokazali w poszczególnych setach, że potrafią walczyć do końca.
W spotkaniu na Podpromiu było podobnie. Asseco Resovia rozpoczęła bardzo dobrze, bo już na samym starcie wyszła na trzypunktowe prowadzenie (5:2), które następnie powiększyła do czterech „oczek” (8:4). Asseco Resovia prowadziła 21:16 i wydawało się, że mecz zbliża się do końca, siatkarze Pafiakos PAFOS przebudzili się i zdobyli sześć punktów z rzędu. Duża w tym zasługa Alejandro Daniela Arayi Lahoza, który posyłał piekielnie trudną zagrywkę. Tym samym wyszli oni na prowadzenie 21:22. Kiedy pachniało sensacją rzeszowianie przebudzili się z marazmu i wygrali kolejne trzy akcje. Ostatecznie ta partia zakończyła się wynikiem 25:23.
To sprawiło, że na drugiego seta rzeszowianie wyszli dodatkowo zmotywowani. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo szybko odskoczyli na trzy „oczka” (9:6), a następnie na siedem akcji wygrali pięć (14:8). Jednak od wyniku 15:10 znów się coś zacięło w grze gospodarzy, którzy pozwolili rywalom doprowadzić do remisu (16:16), a następnie wyjść na prowadzenie 16:17. Mimo to końcówka znów należała do Asseco Resovii, którzy w decydującej fazie seta wygrali trzy kolejne piłki (23:21), a następnie przypieczętowali zwycięstwo 27:25.
Asseco Resovia postawiła kropkę nad „i” Zwycięstwo w drugim secie sprawiło, że Asseco Resovia była już pewna awansu do ćwierćfinału Pucharu CEV. Nic więc dziwnego, że ostatnią partię Pafiakos PAFOS zupełnie odpuścił. Siedmiokrotni mistrzowie Polski bez większych problemów przypieczętowali triumf w tej partii 25:16 i w całym meczu 3:0.
MVP tego spotkania został Jakub Bucki, który zdobył 19 punktów, czyli najwięcej w całym meczu. Drugi wynik miał Bartosz Bednorz (10 „oczek”).