“Szef węgierskiej dyplomacji atakuje polskie władze. W czasie spotkania z młodzieżą nazwał Donalda Tuska wrogiem Węgier.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Atak na polski rząd: Péter Szijjártó odwiedził węgierskie liceum w Komárnie na Sowacji. Jeden z uczniów zapytał go, w jakim stopniu polsko-węgierska przyjaźń pogorszyła się z powodu wojny w Ukrainie. Szef węgierskiej dyplomacji odpowiedział ostrym atakiem na polskie władze i Donalda Tuska. Całą wypowiedź umieścił na swoim profilu w portalu społecznościowym.
Co powiedział? Péter Szijjártó stwierdził, że „Polska ma premiera, który wyraźnie reprezentuje wrogość wobec Węgier i to w sposób małostkowy”. – Nigdy nie uważałem politykw, którzy nie potrafią podejmować decyzji politycznych niezależnie od swoich osobistych interesów, za dobrych polityków – dodał minister spraw zagranicznych Węgier. Nie wspomniał jednak, że stosunki polityczne i dyplomatyczne między naszym krajami były zamrożone również w czasie, kiedy Polską rządziła Zjednoczona Prawica, która również różniła się z rządem Viktora Orbána w kwestii wspierania Ukrainy.
Azyl polityczny: Ostatnie miesiące tylko pogłębiły konflikt, szczególnie po nadaniu azylu politycznego byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu. Polityk ścigany jest Europejskim Nakazem Aresztowania w związku z nieprawidłowościami w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Z tego powodu na bezterminowe konsultacje wezwano do Warszawy polskiego ambasadora w Budapeszcie.
Czytaj także: Zaskakujący sondaż na Węgrzech. „Zbieg Romanowski coraz bliżej Warszawy!”.
Źródło: IAR