“W związku ze zmasowanym atakiem Federacji Rosyjskiej m.in. na zachodnią Ukrainę, w sobotę rano Polska ponownie poderwała myśliwce. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zapewnia, że wszystkie dostępne siły i środki zostały uruchomione, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana. Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce Zgodnie z procedurami, uruchomione zostały wszystkie dostępne siły i środki pozostające w dyspozycji, poderwane zostały pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Sytuacja jest na bieżąco monitorowana.
ZOBACZ: Sekretarz stanu USA: Wmówiliśmy ludziom, że Ukraina może pokonać Rosję
Według podawanych przez media informacji, tuż przed godz. 6 w całej Ukrainie zawyły syreny alarmowe. Rosjanie mieli poderwać do ataku m.in. bombowce strategiczne i myśliwce MiG-31.
Rosjanie zaciekle atakują Ukrainę. W wielu miejscach słychać wybuchy W nocy z piątku na sobotę głośne eksplozje słychać było m.in. w Odessie. Jeden z wystrzelonych przez Rosjan pocisków balistycznych uszkodzić miał hotel Bristol. Ponadto, sporych rozmiarów uszkodzenia odnotowano na obszarze chronionym przez UNESCO. Poszkodowanych miało zostać siedem osób. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że w epicentrum rosyjskiego ataku znaleźli się m.in. norwescy dyplomaci.
Nad ranem dowódca wojskowej administracji obwodu charkowskiego Oleh Syniehubow także przekazał, że w okolicach Charkowa i Berestynia odnotowano uderzenia z powietrza. Na razie brak informacji o ewentualnych szkodach, rannych i ofiarach.
ZOBACZ: Nocny ostrzał Rosjan. Wrak drona spadł w pobliżu metra w Kijowie
W związku z rosyjskim atakiem rakietowym w siedmiu obwodach Ukrainy wprowadzane są awaryjne przerwy w dostawie prądu. Chodzi o obwody: charkowski, sumski, połtawski, doniecki, dniepropietrowski, zaporoski oraz kirowogradzki.
„Operator systemu przesyłowego pilnie wprowadził ograniczenia zapobiegawcze” – wyjaśnił w sieci minister energii Ukrainy Herman Hałuszczenko.
Czytaj więcej