“– Putin będzie prowokował inne kraje. Być może następna będzie Polska lub inne kraje bałtyckie – przekonywał Wołodymyr Zełenski. Zdaniem ukraińskiego prezydenta, rosyjski przywódca niedługo może wydać rozkaz rozstawienia swoich wojsk na terytorium Białorusi, skąd będzie groził państwom Bałtyckim.”, — informuje: www.polsatnews.pl
– Putin będzie prowokował inne kraje. Być może następna będzie Polska lub inne kraje bałtyckie – przekonywał Wołodymyr Zełenski. Zdaniem ukraińskiego prezydenta, rosyjski przywódca niedługo może wydać rozkaz rozstawienia swoich wojsk na terytorium Białorusi, skąd będzie groził państwom Bałtyckim.
– Biorąc pod uwagę ambicje Putina i to, co widzimy dzisiaj, kiedy robi wszystko, aby nie zatrzymać tej wojny, faktem jest, że pójdzie dalej – wskazał Wołodymyr Zełenski.
Putin nie poprzestanie na Ukrainie. „Następna może być Polska” Ukraiński prezydent zapewnił, że „jest pewien” co do planów Władimira Putina i że „szczerze przestrzega” przed tym inne państwa. – Będzie prowokował inne kraje. Być może następna będzie Polska lub inne kraje bałtyckie – oznajmił Zełenski, cytowany przez agencję prasową Ukrinform.
ZOBACZ: Zełenski odpowiada na ultimatum Trumpa. „Jesteśmy otwarci”
– Nie jest to tylko kolejna retoryka. Zobaczycie, że wiosną, latem lub jesienią rozmieści wojska na terytorium Białorusi. Wielu Europejczyków – a może także Amerykanie – powie, że jest to próba zastraszenia Polski, Litwy i innych naszych bałtyckich partnerów – skomentował.
Dodał, że rosyjski lider zrobi wszystko, aby „sprowokować” europejskie kraje i wciągnąć je w wojnę. – Nie wiem, czy dojdzie do inwazji, ale w każdym razie w ten sposób wciągnie Białoruś w wojnę – powiedział Zełenski.
Wojna w Ukrainie. Zełenski o roli Białorusi Jednocześnie prezydent Ukrainy stwierdził, że dla niego Białoruś już znajduje się w stanie wojny. Według niego to wynik ataku rakietowego na Ukrainę dokonanego z terytorium Białorusi.
ZOBACZ: Przełomowa deklaracja Zełenskiego. „Jestem gotów negocjować Putinem”
– Ich armia jeszcze nie (bierze bezpośredniego udziału w wojnie – red.), ale Putin naprawdę tego chce – podkreślał Wołodymyr Zełenski. – Dlatego uważam, że musimy zrobić wszystko, aby go powstrzymać – przekonywał.
Według doniesień ukraińskiej agencji prasowej, Białoruś testuje „gotowość bojową niektórych jednostek”. Jednak rzecznik ukraińskiej Państwowej Służby Granicznej uważa, że na razie nie stanowi to zagrożenia dla Kijowa.
Czytaj więcej