“Wkrótce w Stanach Zjednoczonych odbędzie się Super Bowl. To najważniejszy mecz sezonu NFL, na który czeka niema cała Ameryka. Wydarzenie śledzić będą miliony kibiców. Media zza Oceanu informują o decyzji urzędującego prezydenta Donalda Trumpa. Polityk zdecydował się na ważny gest ws. spotkania.”, — informuje: www.sport.pl
Donald Trump pokonał Kamalę Harris w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich i został 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. 78-letni polityk już wcześniej piastował ten urząd w latach 2017-2021. Wcześniej w wyborach pokonał Hilary Clinton. W następnych lepszy okazał się Joe Biden.
Trump podjął decyzję. Piszą w Stanach Polityka uprawiana przez Trumpa wzbudza wielkie emocje nie tylko w USA. Wkrótce za Oceanem będzie z kolei miało miejsce wydarzenie, które elektryzuje całe Stany Zjednoczone. Mowa oczywiście o Super Bowl, czyli finałowym meczu o mistrzostwo w futbolu amerykańskim zawodowej ligi National Football League (NFL).
Przez wielu uznawane jest za najważniejsze sportowe wydarzenie roku w USA, a na całym świecie transmisję ze spotkania śledzą miliony widzów. Warto dodać, że Super Bowl już dawno wykroczyło poza ramy imprezy stricte sportowej. Rywalizacji na boisku towarzyszą bowiem inne eventy. W przerwie – nazywanej „half time show” – odbywa się koncert – a występ na nim jest uznawany za oznakę prestiżu.
W tym roku finał odbędzie się w Nowym Orleanie. To miasto po raz jedenasty ugości najważniejszy mecz NFL. Spotkanie zaplanowano na noc z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego. W tym roku event będzie miał jeszcze bardziej podniosły charakter. Wszystko przez wspominanego już Trumpa i doniesienia amerykańskich mediów.
„Pierwszy Super Bowl został rozegrany w styczniu 1967 roku i przez 58 lat od tego czasu żaden urzędujący prezydent nigdy nie uczestniczył w meczu, ale w tym roku to się zmieni. Jak donosi CBS News, Donald Trump będzie obecny w niedzielę na Super Bowl LIX w Nowym Orleanie” – pisze CBS Sports.
Czytaj: Nawałka odpalił bombę. To oni zagrają z Brazylią. Nagle powiedział o Lewandowskim
Źródło wylicza, że od momentu rozegrania pierwszego Super Bowl urząd prezydenta sprawowało łącznie 11 polityków, ale żaden z nich nie zdecydował się uczestniczyć w meczu. To jednak nie wszystko.
„Trump nie tylko będzie obecny na meczu Kansas City Chiefs z Philadelphia Eagles, ale także weźmie udział w nagranym wcześniej wywiadzie dla stacji Fox, który zostanie wyemitowany w pewnym momencie o godzinie 15:00 czasu wschodnioamerykańskiego w niedzielę Super Bowl” – czytamy.
CBS Sports przypomina, że zawody dotychczas śledziło czterech urzędujących wiceprezydentów. Ostatnim – w 2017 roku – był Mike Pence.