6 lutego, 2025
Miał odtajnić tajne dokumenty na rzecz kampanii PiS. Błaszczak straci immunitet? thumbnail
Polityka

Miał odtajnić tajne dokumenty na rzecz kampanii PiS. Błaszczak straci immunitet?

Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi na Sejm RP Mariuszowi Błaszczakowi – poinformowała Prokuratura Krajowa w środę. Powodem jest to, że Błaszczak, były minister obrony narodowej w rządzie PiS, miał – jak podaje prokuratura – odtajnić dokumenty dotyczące planu ewentualnego użycia sił zbrojnych w tzw. planie Warta o statusie „Ściśle Tajne i „Tajne”. Za jego zgodą miały z nich zostać wyselekcjonowane fragmenty „pasujące do ówczesnej tezy politycznej”. Potem został naniesiony na nie napis: „Rząd Tuska w razie wojny był gotów oddać połowę…”, — informuje: www.rmf24.pl

Wczoraj, 5 lutego (09:24)

Aktualizacja: Wczoraj, 5 lutego (12:51)

Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi na Sejm RP Mariuszowi Błaszczakowi – poinformowała Prokuratura Krajowa w środę. Powodem jest to, że Błaszczak, były minister obrony narodowej w rządzie PiS, miał – jak podaje prokuratura – odtajnić dokumenty dotyczące planu ewentualnego użycia sił zbrojnych w tzw. planie Warta o statusie „Ściśle Tajne i „Tajne”. Za jego zgodą miały z nich zostać wyselekcjonowane fragmenty „pasujące do ówczesnej tezy politycznej”. Potem został naniesiony na nie napis: „Rząd Tuska w razie wojny był gotów oddać połowę Polski”, co PiS wykorzystało w przedwyborczym spocie medialnym. Odtajnienie tego typu dokumentów to pierwsza taka sytuacja po 1989 roku. „To naruszenie bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego Polski” – powiedziała prok. Anna Adamiak.

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał dzisiaj do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm RP zgody na pociągnięcie posła Mariusza Błaszczaka, obecnego szefa klubu PiS, byłego ministra obrony narodowej, do odpowiedzialności karnej.

Prokuratura podała, że powodem ma być ewentualne przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w okresie od 28 lipca 2023 r. do 17 września 2023 r. przez funkcjonariuszy publicznych, tj. żołnierzy i pracowników Ministerstwa Obrony Narodowej w Warszawie. 

Konkretnie chodzi o – jak podała prokuratura – „zniesienie klauzuli tajności 'Ściśle tajne’ i 'Tajne’ z fragmentów dokumentu planowania operacyjnego 'Plan Użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej WARTA-00101 Samodzielna Operacja Obronna-Część Główna’ pomimo że nie ustały ustawowe przesłanki ochrony zawartych w nich informacji niejawnych, a następnie ich ujawnienie i wykorzystanie poprzez upublicznienie w dniu 17 września 2023 r. w Internecie i działanie tym samym na szkodę Sił Zbrojnych RP i interesu publicznego”. 

Poinformowano o zgromadzeniu wielu dowodów, które mają charakter zarówno jawny, jak i niejawny. Są to m.in.:

  • analiza kryminalna bilingów telefonicznych,
  • zbadanie służbowych skrzynek pocztowych,
  • dokumenty Służby Kontrwywiadu Wojskowego,
  • zbadanie dysku stacji roboczej komputera z Wojskowego Biura Historycznego,
  • przesłuchanie świadków,
  • dokumentacja pozyskana m.in. od Szefa Sztabu Generalnego WP, z MSZ, Departamentu Ochrony Informacji Niejawnych MON czy też TVP S.A. w likwidacji.

Prokuratura poinformowała dalej, że Mariusz Błaszczak chcąc wykorzystać w kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu RP w październiku 2023 r. określone, zarchiwizowane dokumenty dotyczące planowania operacyjnego szczebla strategicznego, którym nadano klauzule „Ściśle Tajne i „Tajne”. 

Kolejno Błaszczak polecił ustalonym osobom nieposiadającym upoważnienia do zapoznania się tymi materiałami, odnalezienie tych dokumentów w Wojskowym Biurze Historycznym. Następnie podjął 2 decyzje o nr 224/DOIN z dnia 28 lipca 2023 r. i nr 225/DOIN z dnia 31 lipca 2023 r. znoszące nadaną im klauzulę tajności.

Jak dalej informują śledczy, skany odtajnionych części dokumentów „planowania operacyjnego szczebla strategicznego”, czyli planu użycia sił zbrojnych w tzw. planie Warta, przekazano do Centrum Operacyjnego MON. 

Z części tych dokumentów miano wyselekcjonować takie fragmenty, które pasowały do przyjętej wówczas tezy – powiedziała prok. Anna Adamiak, rzeczniczka prokuratura generalnego, na konferencji w środowe południe. 

Potem „obrabiano je”, opracowano graficznie i naniesiono na nie zapis „Rząd Tuska w razie wojny był gotów oddać połowę Polski” oraz przygotowano spot medialny.

Chcę podkreślić, że osoby, które finalnie uzyskały dostęp do tych dokumentów, nie posiadały upoważnienia do zapoznania się z nimi. Tak, one były zarchiwizowane, ale miały taką samą wartość oklauzulowania, jak dokumenty pozostające w aktualnym użytku dotyczącym strategii obronności Polski (…). To naruszenie bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego Polski – powiedziała prokurator.

Spot ten został oficjalne opublikowany na platformie X w dniu 17 września 2023 r., na oficjalnym profilu partii Prawa i Sprawiedliwości. 

Decyzja ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka o zniesieniu klauzuli tajności dokumentów i fragmentów dokumentów, które stanowiły Plan Użycia Sił Zbrojnych RP była pierwszą taką decyzją po 1989 r.” – poinformowała w komunikacie prok. Anna Adamiak, rzeczniczka prokuratura generalnego.

Postępowanie zostało zainicjowane po zawiadomieniu przez szefa Sztabu Kontrwywiadu Wojskowego po przeprowadzonej kontroli w resorcie obrony narodowej – powiedziała na konferencji.

Powiązane wiadomości

„Prawdopodobieństwo wynosi prawie zero”: Kellogg po powrocie broni nuklearnej na Ukrainę

unn

Areszt elektroniczny panaceum na przepełnione zakłady karne? Złożono projekt

rmf24 .pl

Giertych chce postawić Ziobrę przed sądem. Sejmowa komisja przegłosowała wniosek

gazeta pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej