„„Tysiąc Zełenskiego” to przede wszystkim pomoc socjalna dla ludności – powiedział na antenie teletonu wiceminister gospodarki Oleksij Sobolew. Wyjaśnił jednak, że pieniądze te wesprą także mikro i średnie przedsiębiorstwa. „Forbes Ukraina” poprosił dyrektora generalnego serwisu Portmone Dmytro Basowa o informację, czy popiera taki pomysł władz i o możliwe opcje takich jednorazowych płatności, które nie wywołają potępienia […]„, informuje: businessua.com.ua
„Tysiąc Zełenskiego” to przede wszystkim pomoc socjalna dla ludności – powiedział na antenie teletonu wiceminister gospodarki Oleksij Sobolew. Ale te pieniądze Wsparcie otrzymają także mikro i średnie przedsiębiorstwa – wyjaśnił. „Forbes Ukraina” poprosił dyrektora generalnego serwisu Portmone Dmytro Basowa o informację, czy popiera taki pomysł władz i o możliwe opcje takich jednorazowych płatności, które nie wywołają publicznego potępienia
Nowy numer Forbesa Ukraina: 202 największe prywatne firmy i 303 skutecznych dyrektorów generalnych. Zamów i otrzymaj dwa czasopisma w cenie jednego!
Każde działanie ma swój cel i konsekwencje. Sformułujmy cel w przypadku inicjatywy Wołodymyra Zełenskiego, aby dać Ukraińcom po 1000 hrywien.
Jeśli cel był ekonomiczny lub społeczny, to został zrealizowany nieprofesjonalnie. Jeżeli celem było wywarcie wpływu na opinię publiczną, jest to nieudana próba przekupstwa, a to jest po prostu niedopuszczalne.
Niektórzy porównują ten tysiąc z „covid”. Ale potem był jasny cel: pobudzić społeczeństwo do szczepień i gospodarkę: więcej szczepień – mniej kosztów leczenia i strat spowodowanych przestojami przedsiębiorstw, zmniejszenie śmiertelności. Być może model ekonomiczny nie został szczegółowo obliczony, ale przynajmniej istniał.
Podobnie pieniądze przekazywane osobom wewnętrznie przesiedlonym mają określony cel społeczny.
Proponowany obecnie tysiąc oczywiście nie ma modelu społeczno-ekonomicznego. Bo jeśli jest to pomoc materialna, to jaki jest sens dawania jej wszystkim po równo? Lepiej dawać więcej potrzebującym, a bogatym nie dawać wcale. Jeśli trzeba wspierać gospodarkę, to czy te segmenty przedsiębiorstw, które najbardziej potrzebują wsparcia, są rzeczywiście starannie wybierane?
Jeśli jest to tysiąc bez modelu ekonomicznego i społecznego, to jego cel musi być inny.
Rząd komentował, że są to pieniądze darczyńców do budżetu „cywilnego”, które nie powinny być przeznaczane na wojsko i które „spłoną” pod koniec roku.
Istnieje wiele opcji płatności jednorazowych, które powodowałyby mniej pytań i dawały więcej wyników, na przykład:
- emeryci z emeryturami minimalnymi;
- osoby niepełnosprawne wymagające protetyki lub leczenia;
- osoby, które w wyniku wojny utraciły domy;
- rodzice nowo narodzonych dzieci;
- dla osób starszych 70+.
Specjalnie dodałem kontrowersyjne kategorie, aby podkreślić zalety i wady.
Jeśli przeanalizujesz wszystkie argumenty i wybierzesz jedną kategorię, wówczas wypłata będzie większa, wpływ na kategorię będzie znaczący, a sygnał i przykład dla społeczeństwa jasny.
Jeśli chcesz wesprzeć biznes, przekaż te pieniądze tym sektorom gospodarki, które tego potrzebują. Na pewno nie są to operatorzy komórkowi, nie Ukrzaliznycja, która już jest rentowna.
Opcji innych niż biznesowe wymaga dyskusji: począwszy od ochrony energii, przez dotacje na samodzielność energetyczną, rozwój sztuki ukraińskiej, doposażenie schronów czy poprawę jakości bazy edukacyjnej w szkołach wiejskich.
Wygląda na to, że władze nie doceniają dojrzałości społeczeństwa. Mam nadzieję, że pierwsza reakcja społeczeństwa dała jasny sygnał wszystkim, którzy podjęli tę decyzję: społeczeństwo ukraińskie nie jest już takie samo jak na początku XXI wieku.
Naród staje się świadomy i widzi populizm i nieefektywność. I nie potrzebuje obraźliwych datków na tle wielomilionowych skandalów korupcyjnych.
Szczerze wierzę, że rząd będzie miał siłę i wolę, aby skierować te pieniądze w bardziej pożyteczny sposób.
Źródło