“Nieco ponad tydzień temu Nikola Grbić ogłosił kadrę siatkarzy, którzy będą reprezentować Polskę na zbliżających się igrzyskach w Paryżu. Na liście nie znalazł się m.in. Karol Kłos. Okazało się, że był to ostatni sezon 34-latka w narodowych barach. W poniedziałkowy wieczór doświadczony zawodnik ogłosił zakończenie kariery w reprezentacji. „Dałem/oddałem co miałem” – pisze Kłos.”, — informuje: www.sport.pl
2009 rok – wtedy rozpoczęła się przygoda Karola Kłosa z reprezentacją Polski, która trwała aż przez 15 lat. Pierwsze kroki w profesjonalnej karierze siatkarz stawiał w Metrze Warszawa oraz Legii Warszawa. Następnie w latach 2008-2010 reprezentował barwy AZS-u Politechniki Warszawskiej. Później przyszedł czas na klub, z którego z pewnością kojarzy go większość kibicw. Mowa o PGE Skrze Bełchatów.
Karol Kłos zakończył karierę w kadrze. Tuż przed igrzyskami W zespole z Bełchatowa Kłos spędził aż 13 lat. W tym czasie sięgnął z drużyną m.in. po trzy mistrzostwa i puchary Polski. Ostatni sezon doświadczony siatkarz rozegrał w zespole Asseco Resovii Rzeszów, zdobywając Puchar CEV. Nie należy zapominać o tytułach, które przez lata kolekcjonował po świetnych występach w narodowej kadrze!
Z reprezentacją Polski Karol Kłos osiągał:
- Mistrzostwa świata: złoty medal w 2014 roku, srebrny w 2022 roku
- Liga Narodów: złoty medal 2023 roku, srebrny w 2021 roku, brązowy w 2019, 2022 oraz 2024 roku
- Puchar Świata: srebrny medal 2019 rok, brązowy 2015 rok
- Mistrzostwa Europy: złoty medal 2023 rok, brązowy 2011 i 2019 rok
W ostatnim czasie 34-latek walczył o powołanie na igrzyska olimpijskie, jednak nie zdołał załapać się do kadry. Nikola Grbić na pozycjach środkowych postawił na Jakuba Kochanowskiego, Norberta Hubera oraz Mateusz Bieńka. Ostatni raz Kłosa widzieliśmy w meczach XXI Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, gdzie Polacy wygrali wszystkie mecze oraz cały turniej.
W poniedziałkowy wieczór siatkarz przekazał zaskakujące wieści. W mediach społecznościowych nagle poinformował, że kończy karierę w reprezentacji. „Dałem/oddałem co miałem. Panowie – dziękuję i powodzenia. Kłosik out” – napisał Karol Kłos, którego kontrakt z Asseco Resovią wygasa w przyszłym roku. Koledzy z kadry błyskawicznie zareagowali na wpis Kłosa. „Karolku, sama przyjemność” – napisał Kamil Semeniuk. „Love You… czekaj na mój telefon” – dodał Bartosz Kurek. „Pobawimy się jeszcze w klubie staruszku – czytamy w komentarzu Bartosza Bednorza z rzeszowskiego klubu.