“Znakomicie zaprezentowały się siatkarki BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała w pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu CEV. Polska drużyna pokonała w Będzinie 3:1 turecki zespół THY Stambuł, który w drodze do tego spotkania nie stracił nawet seta!”, — informuje: www.polsatsport.pl
Znakomicie zaprezentowały się siatkarki BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała w pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu CEV. Polska drużyna pokonała w Będzinie 3:1 turecki zespół THY Stambuł, który w drodze do tego spotkania nie stracił nawet seta!
ZOBACZ TAKŻE: Były trener Asseco Resovii ma nowy klub. Jest jego trzecim szkoleniowcem w tym sezonie
Los nie był jednak dla bielszczanek łaskawy i przydzielił im w ćwierćfinale trudnego rywala. THY Stambuł to czwarty zespół ubiegłego sezonu ligi tureckiej, który w europejskich pucharach gra regularnie od 2019 roku, a w sezonie 2022/2023 był nawet półfinalistą Pucharu CEV. W bieżącym sezonie tych rozgrywek turecka ekipa (w której grają doskonale znane z boisk TAURON Ligi Melis Durul, była zawodniczka Grota Budowlanych Łódź, oraz była rozgrywająca ŁKS-u Commercecon Łódź Roberta Ratzke) spisywała się kapitalnie i w sześciu poprzednich spotkaniach nie straciła ani jednego seta!
Pierwszy set rozpoczął się po myśli nominalnych gospodyń (mecz rozgrywano w Będzinie), które od stanu 4:4 zanotowały kapitalną serię sześciu punktów z rzędu, wśród których był między innymi przepiękny as serwisowy Martyny Borowczak. Tak dużej przewagi BKS BOSTIK ZGO nie mógł już zmarnować – tym bardziej, że bardzo dobrze w drużynie Bartłomieja Piekarczyka spisywały się zarówno Julita Piasecka, jak i Kertu Laak oraz Joanna Pacak. Ekipa z Bielska-Białej w końcówce seta zdołała jeszcze bardziej odskoczyć rywalkom i ostatecznie wygrała tę partię dość gładko 25:16.
Początek drugiej odsłony meczu należał jednak do przyjezdnych, które zaskakiwały BKS BOSTIK ZGO przede wszystkim doskonałym blokiem, w którym prym wiodła Busra Kilicki. Turczynki prowadziły w pewnym momencie nawet pięcioma „oczkami” (6:11) i choć gospodynie kilka razy zdołały zbliżyć się do drużyny ze Stambułu na punkt (15:16, 17:18, 19:20), końcówka seta należała zdecydowanie do THY Stambuł, który wygrał do 20.
Trzecia partia początkowo układała się korzystnie dla zespołu Bartłomieja Piekarczyka. Zespół z Bielska prowadził trzema punktami (10:7), ale rywalki ze Stambułu błyskawicznie doprowadziły do wyrównania (11:11). Na szczęście nominalne gospodynie znów odskoczyły na trzy (15:12), a następnie nawet na cztery „oczka” (21:17) i mogły spokojnie kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń. To ekipa znad Bosforu musiała bardziej zaryzykować, a co za tym idzie – narażała się na większą szansę popełnienia błędu. Ostatecznie górą w tej części meczu były zawodniczki BKS-u BOSTIK ZGO, które – po błędzie serwisowym Tugby Ivegin – wygrały do 21 i ponownie objęły prowadzenie w całym spotkaniu.
W czwartym secie rozpędzone bielszczanki bardzo szybko odskoczyły przeciwniczkom na 6 „oczek” (9:3) i jedyne, co musiały robić, to utrzymać koncentrację i nie pozwolić rywalkom na punktowe serie. Gospodynie nie tylko konsekwentnie realizowały ten plan, ale i… znacznie powiększyły przewagę (22:9). Ostatecznie BKS BOSTIK ZGO wygrał do 12 i zakończył starcie w czterech setach.
MVP meczu została Julia Nowicka, rozgrywająca BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się 20 lutego w Stambule.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo… Puchar CEV – pierwszy mecz 1/4 finału
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – THY Stambuł 3:1 (25:16, 20:25, 25:21, 25:12)
BKS BOSTIK ZGO: Nowicka (2), Pacak (6), Borowczak (11), Laak (18), Piasecka (21), Orzyłowska (8), Drabek (libero) oraz Szewczyk, Angelina, Abramajtys;
THY: Ivegin (5), Kilici (12), Vasilantonaki (12), Duarte, Bergmann (18), Ratzke (3), Yilmaz (libero) oraz Akin, Korkmaz, Durul (1), Aksoy (8), Kayacan (libero).
Przejdź na Polsatsport.pl