5 grudnia, 2024
3 godziny i 28 minut morderczej walki. Największy sukces Polki w karierze! thumbnail
Sport

3 godziny i 28 minut morderczej walki. Największy sukces Polki w karierze!

To, co nie udało się Katarzynie Kawie w niedzielny wieczór, udało się Oliwii Lincer. 19-letnia Polka pokonała 7:6(9), 3:6, 6:3 Carlotę Martinez Cirez i wygrała turniej ITF W35 w Santo Domingo. To drugi zawodowy tytuł singlowy w jej karierze, ale ten jest zdecydowanie najcenniejszy. Nasza rodaczka lepiej wytrzymała wyniszczający bój z Hiszpanką i zachowała koncentrację w ostatnich gemach, co zaowocowało zwycięstwem.”, — informuje: www.sport.pl

To, co nie udao si Katarzynie Kawie w niedzielny wieczr, udao si Oliwii Lincer. 19-letnia Polka pokonaa 7:6(9), 3:6, 6:3 Carlot Martinez Cirez i wygraa turniej ITF W35 w Santo Domingo. To drugi zawodowy tytu singlowy w jej karierze, ale ten jest zdecydowanie najcenniejszy. Nasza rodaczka lepiej wytrzymaa wyniszczajcy bj z Hiszpank i zachowaa koncentracj w ostatnich gemach, co zaowocowao zwycistwem.

W niedzielny wieczór aż dwie Polki miały szansę wywalczyć tytuł w rywalizacji singlowej. Najpierw do walki stanęła Katarzyna Kawa. 32-latka rywalizowała z Mayar Sherif w finale Challengera w Buenos Aires. Niestety po zaciętej walce i genialnym powrocie w drugim secie (przegrywała już 0:4, by wygrać kolejne sześć gemów z rzędu) musiała uznać wyższość Egipcjanki – 3:6, 6:4, 4:6. Na lepszy wynik liczyła za to Olivia Lincer, która grała o tytuł ITF W35 w Santo Domingo.

Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. „Jestem bardzo podekscytowana”

Pierwszy set to była wojna nerwów. Bój wygrała Lincer Polka bardzo dobrze spisywała się w turnieju. Dość gładkie zwycięstwo odniosła na start, kiedy to pokonała 6:3, 6:1 Marię Camilę Torres Murcię. Jednak w kolejnych meczach rywalki postawiły jej większy opór. Dość powiedzieć, że każdy pojedynek kończył się po zaciętej trzysetowej batalii, na szczęście za każdym razem zwycięskiej dla 19-latki.

W niedzielę stanęła więc przed szansą, by zgarnąć drugi zawodowy tytuł singlowy w karierze, ale ten miał być zdecydowanie najcenniejszy. Polka nie była jednak faworytką. Rywalizowała z Carlotą Martinez Cirez, rywalką notowaną o aż 297 miejsc wyżej. Mimo wszystko była w stanie dotrzymać kroku Hiszpance. Ba, sprawiła wielką sensację.

Pierwsze trzy gemy to dwa przełamania na korzyść Lincer. Prowadziła już 3:0. Później w jej grę wdała się nerwowość i rywalka szybko odrobiła straty (3:3). Do kolejnych przełamań doszło w gemie numer 11 i 12. Tym samym konieczne było rozegranie tie-breaka. W nim zdecydowanie lepiej radziła sobie Hiszpanka. Dość powiedzieć, że miała aż trzy piłki setowe. Tyle tylko, że żadnej z nich nie wykorzystała, co szybko się na niej zemściło. Polka wygrała 11-9.

Drugi set zapisano na konto Hiszpanki. Jednak Lincer wróciła do gry. Szalona trzecia partia Drugi set to kolejny festiwal przełamań. Tak właśnie zakończyło się pięć pierwszych jego odsłon. O jedno więcej zanotowała Hiszpanka. I na tym zatrzymywać się nie zamierzała. W ostatnim, a więc ósmym gemie ponownie wywalczyła break pointa, wykorzystała go, postawiła kropkę nad „i” i wygrała 6:3. Tym samym doprowadziła do wyrównania w setach.

O losach tytułu miała zadecydować trzecia partia. Zawodniczki znów miały kłopot z utrzymaniem podania, ale teraz te problemy bardziej doskwierały Hiszpance. Polka starała się uspokoić grę, a przede wszystkim lepiej wytrzymać ją fizycznie. I tak też się stało. Zachowała nieco więcej sił na trzeci set. Czterokrotnie przełamała rywalkę, sama tracąc serwis dwukrotnie i wygrała 6:3, i cały mecz 2:1. Mecz, który trwał dokładnie trzy godziny i 28 minut.

Olivia Lincer – Carlota Martinez Cirez 7:6(9), 3:6, 6:3 Dzięki temu Polka odniosła największy sukces w karierze. „Kolejny polski przykład na to, że kierunek Stany Zjednoczone po juniorskim graniu może iść w parze z ciągłym rozwojem tenisowym. Wielkie brawa!” – pisał Szymon Przybysz na X.

Dzięki temu zwycięstwu Lincer powinna zanotować też awans w rankingu WTA. W najnowszym zestawieniu będzie plasować się najprawdopodobniej na 510. lokacie, czyli przesunie się o 17 pozycji w górę. Tak przynajmniej na ten moment sugeruje WTA Live.

Powiązane wiadomości

Pasjonujące starcie z Hiszpanią i awans Polek do drugiej rundy ME!

rmf24 .pl

PlusLiga: Wyniki i skróty meczów 14. kolejki (WIDEO)

polsatsport pl

Matty Cash wysłał sygnał Probierzowi. Ależ to zrobił!

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej