6 listopada, 2024
Adamek zdradził, na kogo głosował w USA. Nagle zaczął krzyczeć thumbnail
Sport

Adamek zdradził, na kogo głosował w USA. Nagle zaczął krzyczeć

– My ludzie chcemy tylko normalności, a ja pamiętam czasy, gdy rządził Trump. Było lepiej – powiedział Tomasz Adamek po wyborach na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Pięściarz nie ukrywał radości z wygranej kandydata Republikanów. Zdradził nawet, że wykrzykiwał jego imię i nazwisko w lokalu wyborczym.”, — informuje: www.sport.pl

– My ludzie chcemy tylko normalnoci, a ja pamitam czasy, gdy rzdzi Trump. Byo lepiej – powiedzia Tomasz Adamek po wyborach na 47. prezydenta Stanw Zjednoczonych. Piciarz nie ukrywa radoci z wygranej kandydata Republikanw. Zdradzi nawet, e wykrzykiwa jego imi i nazwisko w lokalu wyborczym.

Nie ma prawdopodobnie scenariusza, w którym Donald Trump nie zostałby 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. W wyborach udało mu się zebrać 276 głosów elektorskich, podczas gdy Kamala Harris zebrała ich 223. Tym samym po czterech latach Trump ponownie zasiądzie w Białym Domu.

Zobacz wideo Adamek dalej będzie walczył dla Fame? Borek nie pozostawił wątpliwości

Tomasz Adamek zachwycony wygraną Donalda Trumpa Jeszcze przed wyborami prezydenckimi o poparciu dla Donalda Trumpa mówił Tomasz Adamek. Pięściarz nigdy nie ukrywał swoich konserwatywnych poglądów, więc nie dziwi, że wspierał kandydata partii Republikańskiej. A jak Adamek przeżywał wybory w Stanach Zjednoczonych?

– Poszliśmy na wybory całą rodziną. Szwagier, szwagierka, córki. Ja z żoną Dorotką pojechaliśmy najpierw do kościoła. Modliłem się o lepsze czasy. Zrobiłem znak krzyża i ruszyliśmy na głosowanie. Chwała Bogu, że wygrał dobry człowiek, że ludzie poszli po rozum do głowy – mówił w rozmowie z portalem WP SportoweFakty. Adamek cieszył się z wyniku wyborów, bo inaczej „skończyłaby się prawdziwa Ameryka”. – Harris chciała otworzyć granice, ludzie bali się najazdu imigrantów z południa, gangów z Wenezueli. Źle by się działo – dodał.

Adamek opisał także swoją wizytę w lokalu wyborczym, która była… specyficzna. – Zapytałem pań w komisji wyborczej: Who’s gonna win? (Kto wygra – red.). Panie lekko się zdziwiły. – We don’t know (nie wiemy – red.) – odparły. A ja wtedy zacząłem krzyczeć: „Donald Trump, Donald Trump!”. Wszyscy zaczęli się na mnie patrzeć, te kobiety mocno się zdziwiły. Żadna nie zareagowała. Ja mówię tylko prawdę, bo prawda cię wyzwoli – stwierdził. Powiedział, że musiała uspokajać go żona i podkreślił również, że „z dumą” oddał głos na Trumpa. 

– Cieszę się. Wstałem rano i na przywitanie dostałem świetną wiadomość. Najgorsza jest drożyzna w Stanach. Masz sto dolarów i nic za to nie kupisz. Mówiłem wcześniej, jak pogorszyło się życie w Ameryce w ostatnich latach. Wszystko kosztuje krocie. My ludzie chcemy tylko normalności, a ja pamiętam czasy, gdy rządził Trump. Było lepiej – podsumował Adamek, który prawdopodobnie niedługo ponownie zagości w Polsce na gali freak fightowej.

Powiązane wiadomości

Zniszczenia na stadionie Wisły Kraków. Sensacyjne ustalenia śledczych

przegladsportowy .onet.pl

Godzina i po meczu! Dramat Peguli w WTA Finals. Doskonałe wieści dla Świątek

sport. pl

Muguruza „odpowiedziała” Świątek. Słowa poszły w świat

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej