„Foto: FB Donald Trump Donald Trump nadal tworzy swój zespół. Jak zwykle poczynaniom tej charyzmatycznej osoby towarzyszą oburzenie i skandale. Krótko o – o nowych decyzjach personalnych przyszłego amerykańskiego prezydenta. Były kandydat na prezydenta i zwolennik Bidena zaufa amerykańskiemu wywiadowi Donald Trump zdecydował się na nowych kandydatów na stanowiska szefów niektórych organów ścigania. Dyrektor Narodowego […]„, informuje: businessua.com.ua
Foto: FB Donald Trump
Donald Trump nadal buduje swój zespół. Jak zwykle poczynaniom tej charyzmatycznej osoby towarzyszą oburzenie i skandale. Krótko o – o nowych decyzjach personalnych przyszłego amerykańskiego prezydenta.
Były kandydat na prezydenta i zwolennik Bidena będzie ufał wywiadowi USADonald Trump zdecydował się na nowych kandydatów na stanowiska szefów części organów ścigania. Zamierza mianować byłą kongresmenkę Partii Demokratycznej na stanowisko dyrektora wywiadu narodowego impreza 43-letnia Tulsi Gabbard.
Ciekawa jest historia ich znajomości, która miała miejsce podczas pierwszej kadencji prezydenckiej Trumpa. Następnie Gabbart, który aktywnie wspierał Hillary Clinton, został zaproszony do Białego Domu na rozmowę. Trump chciał skonsultować się w sprawach wojskowych. Tulsi jest oficerem armii amerykańskiej w czynnej służbie i weteranem wojny w Iranie. Ich poglądy okazały się na tyle podobne, że Trump rzekomo już wtedy zaproponował jej wysokie stanowisko w swoim rządzie. Nie udało się za pierwszym razem.
Już na pierwszym etapie wyścigu prezydenckiego Gabbart zadeklarowała nawet chęć kandydowania na najwyższy urząd publiczny. Wywołało to niezadowolenie członków partii i otwarty konflikt z Hillary Clinton. W 2020 roku wycofała się z wyścigu i poparła… Joe Bidena. Teraz całkiem możliwe jest kierowanie całym wywiadem Stanów Zjednoczonych. A tak przy okazji, pracowała dla Fox News jako komentatorka polityczna.
Od początku wojny na pełną skalę na Ukrainie polityk deklaruje, że „USA są winne agresji militarnej” na Rosję, ponieważ przez wiele lat „prowokowały” agresora, a „elita rządząca Waszyngtonu chce zabić jak najwięcej Rosjan rękami Ukraińców”.
W 2022 roku Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy ostrzegało, że Gabbard od kilku lat pracuje dla zagranicznej publiczności za rosyjskie pieniądze. To ona szerzyła narracje Kremla i dezinformowała świat o rzekomej obecności w ukraińskich biolaboratoriach prac nad bronią masowego rażenia. Gabbart znalazł się nawet w bazie danych „Peacemaker”.
Jeśli chodzi o swoje obowiązki funkcjonalne, dyrektor wywiadu narodowego odpowiada przed prezydentem USA i pełni funkcję szefa wspólnoty wywiadowczej USA (w sumie 17 agencji wywiadowczych). Jest także doradcą prezydenta USA w kwestiach wywiadowczych, które dotyczą również obywateli. A teraz można sobie tylko wyobrazić, co Gabbard „doradzi” Trumpowi w sprawie Ukrainy.
Tulsi Gabbart jest czynnym żołnierzem, podpułkownikiem armii amerykańskiej. Foto: wikipedia.org
Kandydat na Prokuratora Generalnego to młody i oddany RepublikaninNa stanowisku prokuratora generalnego Trump widzi kongresmena z Florydy, 42-letniego Matta Goetza.
Osoba ta znana jest także z wypowiadania się przeciwko pomocy dla Ukrainy. W 2022 r. głosował przeciwko ustawie o Lend-Lease, a w 2024 r. – przeciwko ustawie o dodatkowej pomocy dla Ukrainy. Otwarcie stwierdził: „Gdybyśmy mieli wybierać, kogo przyjąć do NATO – Rosję czy Ukrainę, właściwym wyborem byłoby Rosję. Na dłuższą metę byłoby to bardziej korzystne.”
W lutym 2023 roku Goetz, wspierany przez kilkunastu innych członków Izby Reprezentantów, przedstawił uchwałę wzywającą administrację Bidena do zaprzestania pomocy wojskowej i finansowej dla Ukrainy oraz wzywającą wszystkie strony do zapewnienia „porozumienia pokojowego”.
Donald Trump powiedział, że Goetz jest „niezwykle utalentowanym i nieustępliwym prawnikiem”. W Kongresie wyróżnił się dbałością o „doprowadzenie do bardzo potrzebnych reform w Ministerstwie Sprawiedliwości”.
Możliwe jednak, że przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych dostrzegł w Goethem pokrewną duszę, ponieważ podobnie jak sam Trump został oskarżony o wykorzystywanie seksualne. Departament Sprawiedliwości prowadzi śledztwo w sprawie Goetza od około trzech lat w związku z zarzutami dotyczącymi handlu ludźmi w celach seksualnych z udziałem 17-letniej dziewczynki. Był także podejrzany o nielegalne zażywanie narkotyków i otrzymywanie „niestosownych prezentów”.
Stanowisko Prokuratora Generalnego jest jednym z kluczowych. To dzięki niemu Trump będzie mógł przeprowadzić zapowiadane masowe deportacje, ułaskawić uczestników zamieszek podczas szturmu na Kapitol 6 stycznia i zgodnie z obietnicą zemścić się na tych, którzy go prześladowali w ostatniej dekadzie cztery lata.
Nie jest faktem, że Senat zatwierdzi Matta Goetza na stanowisko prokuratora generalnego USA. Były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy powiedział, że tak się nie stanie. Według niego odmowa senatorów poparcia Goetza jest „oczywista dla wszystkich” – nawet pomimo tego, że izbę wyższą przejmą Republikanie.
Matt Goetz może zostać prokuratorem generalnym USA. Foto: wikipedia.org
Pentagon czeka na „wielkie sprzątanie”Zamiar Trumpa mianowania 44-letniego republikanina Pete’a Hegsetha, gospodarza kanału telewizyjnego Fox News, na szefa Departamentu Obrony – Pentagonu – wywołał szok w tym departamencie. Politico podaje, że wielu obecnych i byłych urzędników Departamentu Obrony wyraża zaniepokojenie faktem, że Hegseth pomimo swojego doświadczenia wojskowego (weteran wojen w Iraku i Afganistanie) nie ma wystarczających umiejętności, aby zarządzać dużymi strukturami.
„Czy powierzyłbyś mu zarządzanie Walmartem (sieć supermarketów, największy pracodawca w USA, liczba pracowników to około 1,6 mln – przyp. red.)? Przecież mamy aż tylu pracowników” – powiedział jeden z byłych urzędników amerykańskiej agencji. Inny były urzędnik zauważył, że „ludzie są w szoku” w związku z prawdopodobną nominacją Hegsetha. „To po prostu postać z Fox News, która nigdy nie pracowała w rządzie. To męczące i trudne i nie ma nic wspólnego z byciem w Fox News” – powiedział.
Ale to nie przeszkadza Trumpowi, a nawet zdecydował się „pospacerować po lodowisku” w Ministerstwie Obrony USA. Reuters donosi, że zespół Trumpa sporządza listy oficerów wojskowych, którzy mają zostać zwolnieni z Pentagonu. Być może obejmą w nim członków Połączonych Szefów Sztabów, co mogłoby być bezprecedensowym wstrząsem w Pentagonie.
Sam Trump był w przeszłości aktywny przeciwko krytykującym go przywódcom departamentu obrony. W trakcie kampanii wyborczej mówił także o zwolnieniu generałów. Nowa administracja prawdopodobnie skoncentruje się na oficerach amerykańskich uważanych za powiązanych z Markiem Milleyem, byłym przewodniczącym Połączonych Szefów Sztabów. siedziba
Dzieje się tak dlatego, że w opublikowanej w zeszłym miesiącu książce Boba Woodwarda „Wojna” zacytowano Milleya, w którym nazwał Trumpa „faszystą do szpiku kości”. A Trump jest niezwykle mściwą osobą. „Wszyscy, którzy zostali awansowani i przydzieleni przez Millie, odejdą. Istnieje bardzo szczegółowa lista wszystkich osób powiązanych z Millie. I wszyscy wyjdą” – poinformowało źródło Reuters.
Pete Hegseth będzie musiał zreformować Pentagon. Foto: wikipedia.org
Źródło: kp.ua