„Spodziewano się negatywnego głosowania, nawet gdy prezes wykonawczy MicroStrategy Michael Saylor próbował przekonać akcjonariuszy Microsoftu, że jest inaczej.”, — informuje: www.coindesk.com
Propozycja zatytułowana „Ocena inwestowania w Bitcoin” została wysunięta przez Narodowe Centrum Badań nad Polityką Publiczną. Grupa think tanków zasugerowała, że Microsoft powinien rozważyć dywersyfikację 1% swoich całkowitych aktywów w bitcoiny jako potencjalne zabezpieczenie przed inflacją. Według najnowszych danych Bloomberga Microsoft posiada w swoim bilansie środki pieniężne i zbywalne papiery wartościowe o wartości 78,4 miliarda dolarów.
W zeszłym miesiącu zarząd nalegał, aby akcjonariusze głosowali przeciwko tej propozycji.
Wstępne wyniki głosowania ogłoszono kilka minut temu na dorocznym zgromadzeniu spółki.
Akcje MSFT notowane były po 446 dolarów w kilka minut po ogłoszeniu decyzji, co oznacza mniej więcej niezmienioną cenę w ciągu dnia. Ceny bitcoinów, już pod presją we wtorek, po tych wiadomościach spadły nieco bardziej i obecnie spadły o 4% w ciągu ostatnich 24 godzin do 95 700 dolarów.
W sprawę angażuje się Michael Saylor3-minutowa prezentacja Michaela Saylora, prezesa wykonawczego Bitcoin Development Company MicroStrategy (MSTR), która odnotowała wzrost cen akcji aż o 2500% od czasu dodania bitcoina do strategii skarbowej firmy ponad cztery lata temu, miała przekonać inaczej akcjonariusze.
Saylor argumentował, że Microsoft w ciągu ostatnich pięciu lat oddał kapitał o wartości 200 miliardów dolarów, emitując dywidendy i wykupując akcje zamiast kupować bitcoiny.
Jednak od początku zarząd Microsoftu miał wątpliwości co do bitcoina ze względu na nieodłączną zmienność tego aktywa. Zdaniem zarządu, spółka priorytetowo traktuje stabilne i przewidywalne inwestycje, aby zminimalizować ryzyko w jak największym stopniu.
Ikona X
Ikona X