27 listopada, 2024
Amerykanie od rana rozpisują się o Świątek. Skupili się na jednej rzeczy thumbnail
Tenis

Amerykanie od rana rozpisują się o Świątek. Skupili się na jednej rzeczy

Za Igą Świątek słodko-gorzki sezon. Z jednej strony wywalczyła kolejny wielkoszlemowy tytuł i zdobyła brąz igrzysk w Paryżu. Z drugiej zaś straciła prowadzenie w światowym rankingu. Portal tennis.com poświęcił kilka słów Polce. Przypomniał jej wielki wyczyn z minionych miesięcy. Zwrócono uwagę, że dokonała czegoś, co nie udało się nikomu od czterech dekad.”, — informuje: www.sport.pl

„Dziękuję za ten sezon. Przede wszystkim sobie i mojemu zespołowi, bo był to kolejny wspaniały rok” – w taki sposób Iga Świątek na Instagramie dziękowała za minione miesiące. Bez dwóch zdań dostarczyły one w jej życiu wiele emocji.

Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. „Jestem bardzo podekscytowana”

Niebywałe. Przypomnieli wielki wyczyn Świątek Polka zakończyła sezon jako wiceliderka w światowym rankingu. Choć straciła prowadzenie w zestawieniu WTA, to nie brakowało jej sukcesów. Za takie należy uznać medal na igrzyskach olimpijskich i triumf w Rolandzie Garrosie. Amerykański portal tennis.com przypomniał to zwycięstwo i zaznaczył, że Świątek dokonała na nim historycznej rzeczy.

„Podobnie jak Rafael Nadal, Iga Świątek zaczyna być synonimem Rolanda Garrosa – w tej dekadzie całkowicie zdominowała turniej na kortach ziemnych, wygrywając go cztery z ostatnich pięciu lat w 2020, 2022, 2023 i 2024 roku. W 2021 roku była tam ćwierćfinalistką” – przypomina wspomniane źródło, dodając że stałą się trzecią kobietą w erze Open, która trzy razy z rzędu triumfowała w Paryżu. Poprzednio taka sztuka udała się Monice Seles (1990-1992) i Justine Henin (2005-2007).

Portal zauważa jeszcze jedną godną uwagi rzecz. Świątek jest bowiem pierwszą kobietą w erze Open, która wygrała Roland Garros przez trzy kolejne lata jako tenisistka rozstawiona z numerem 1.

Tennis.com odnotowuje, że Seles w 1990 roku była światową „dwójką”, a w dwóch kolejnych latach startowała jako najlepsza tenisistka świata. Jeszcze inaczej rzecz miała się z Henin, która w 2005 roku była dopiero rozstawiona z nr 10, rok później z nr 5, a na w 2007 roku przystępowała już do turnieju jako jedynka.

Powiązane wiadomości

Wstrząsające wyznanie słynnego tenisisty. „To niekończący się koszmar”

sport. pl

Dawid Celt nie ma złudzeń po Billie Jean King Cup. Tak nazwał Igę Świątek

sport. pl

Po raz pierwszy w swojej karierze Ovcharenko przedostał się do bazy pretendenta

sport ua

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej