„Angelina Jolie (49 l.) zaprezentowała się elegancko, udając się we wtorek na pokaz swojego nadchodzącego filmu „Maria” w Westwood po tym, jak wywołała szum wokół Oscarów.”, — informuje: www.dailymail.co.uk
49-letnia aktorka Maleficent, która promowała biograficzny dramat psychologiczny oparty na śpiewaczce operowej Marii Callas, po przybyciu do Landmark Theatre machała życzliwie do fanów.
Maria – która wywołała już szum wokół Oscarów po premierze zwiastuna – zadebiutuje w serwisie Netflix jeszcze w tym roku, 11 grudnia.
Jolie założyła długi, czarny płaszcz zapinany z przodu, a także zdecydowała się na czarny komplet pod spodem.
Angelia włożyła czarne szpilki na platformie z odkrytymi palcami, które pasowały do monochromatycznej kolorystyki stylizacji.
Długie loki gwiazdy były rozdzielone na środku i opadały kaskadą na ramiona eleganckimi falami.
Jolie zdecydowała się na minimalną liczbę akcesoriów, aby jej strój był głównym punktem centralnym, i dodała parę delikatnych kolczyków.
Jej makijaż był klasycznie wykonany na ten wyjątkowy wieczór i składał się z warstwy tuszu do rzęs na rzęsach oraz błyszczącego odcienia nude na ustach.
Angelina miała szeroki uśmiech na twarzy, gdy szła w stronę wejścia do teatru i znalazła czas na rozdawanie autografów fanom czekającym na zewnątrz.
Zaledwie dzień wcześniej, w poniedziałek, aktorka pojawiła się na kolejnym pokazie oczekiwanego filmu w Los Angeles i została otoczona przez fanów i fotografów.
Marię wyreżyserował Pablo Larrain – stojący za takimi projektami jak Jackie (2016) i Spencer (2021).
Oprócz Jolie w filmie zagrały także Pierfrancesco Favino, Alba Rohrwacher, Haluk Bilginer i Kodi Smit-McPhee.
Dwa miesiące wcześniej, w sierpniu, premiera filmu biograficznego odbyła się podczas 81. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, gdzie walczyła o Złotego Lwa.
Film będzie miał ograniczoną premierę kinową w Stanach Zjednoczonych od 27 listopada, a następnie pojawi się w serwisie Netflix w następnym miesiącu, 11 grudnia.
Założeniem filmu jest: „Maria Callas, największa śpiewaczka operowa na świecie, ostatnie dni swojego życia przeżywa w Paryżu lat 70., konfrontując swoją tożsamość i życie” – czytamy w streszczeniu IMDB.
Na początku zeszłego tygodnia ukazał się oficjalny zwiastun Marii, który szybko wywołał wśród fanów szum wokół Oscarów.
Jeden z nich napisał na X: „Cholera, nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć ten film!!! A tak na serio, wiem, że będę pod wrażeniem roli Angeliny Jolie w roli Marii. Oscar przyjdzie po nią.
Inny napisał: „Nie mogę nawet zobaczyć zwiastuna ze względu na blokadę geograficzną, ale chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że będę prowadzić kampanię oscarową Angeliny Jolie”.
„Zwiastun Marii jest taki piękny. Widziałem wystarczająco dużo, daj już Angelinie Jolie Oscara” – dodał jeden z fanów, a inny podzielił się słowami: „Daj Angelinie Jolie Oscara już za jej rolę Marii Callas!”.
Podczas niedawnego wywiadu dla The Hollywood Reporter Angelina opowiedziała o roli Callas i braniu lekcji śpiewu na potrzeby filmu.
„Zajęło mi to wiele miesięcy zajęć ze śpiewu. Miesiące nauki śpiewu, potem zajęcia z włoskiego, potem głos i robienie tych wszystkich rzeczy jak ona. Starasz się być precyzyjny” – wyjaśniła.
„Poleciłbym prawie każdemu człowiekowi zapisanie się na zajęcia z opery. Istnieć i nigdy nie śpiewać całym ciałem tak głośno, jak to tylko możliwe…
Jolie kontynuowała: „Myślę, że wszyscy powinniśmy to czuć. To przerażające, a rzadko się nas o to pyta. W życiu rzadko się od nas wymaga, abyśmy byli wszystkim, czym możemy być, i czuli wszystko, co czujemy.
Dwoje jej dzieci, Maddox (23 lata) i Pax (20 lat), które dzieli z byłym Bradem Pittem, również pomagało przy produkcji.
– Mad i Pax grali w tym. Robię reklamę [assistant directing] praca. Robili to już kilka razy i myślę, że to dla nich dobre.
„Pax zwykle robi fotosy i zostaje przyprowadzony, i [director] Pablo był wspaniały i wiedział, że jest w tym dobry” – dodała.
Angelina ujawniła także powód, dla którego zdecydowała się wycofać przed kamerą i wyjaśniła, że nie musi tak często przebywać w domu ze względu na swoje dzieci.
„Są trochę starsi, stają się bardziej niezależni. Jestem mniej potrzebny, więc mogę wyjechać na różne okresy.
Dodała: „I są na tyle dorosłe, że mogą dołączyć do mnie w pracy”. To nowy sezon w naszym życiu. Jestem bardzo podekscytowany tym, że z każdym dniem coraz bardziej dostosowują się do swoich potrzeb”.
W sobotę w ubiegły weekend Jolie pokazała bujne loki, biorąc udział w pokazie filmu „Maria” na festiwalu AFI Fest w Hollywood.
Aktorka, przechodząc po czerwonym dywanie, założyła także srebrną, satynową suknię i ciemnoszary nakrycie głowy.