„ARiMR może i powinna zmienić warunki przetargu na zarządcę centrum handlowego Gulliver – prawnik Prawnik Oleh Shram powiedział, że ARiMR będzie miała prawo unieważnić przetarg na zarządzanie centrum handlowym Gulliver po negocjacjach z Oschadbankiem. Agencja powinna ogłosić nowy przetarg, uwzględniając interesy banków-wierzycieli.”, — informuje: unn.ua
Bliższe dane
Już po ogłoszeniu przetargu na zarządcę centrum handlowego Gulliver przedstawiciele Agencji Odzyskiwania i Zarządzania Aktywami postanowili spotkać się z Arsenem Miliutinem, wiceprezesem zarządu Oschadbank odpowiedzialnym za kredyty zagrożone, w celu omówienia kwestii zarządzania zajętego majątku, co godzi w interesy banku państwowego w zakresie spłaty zadłużenia kredytowego. Zgodnie z oczekiwaniami, na spotkaniu nie udało się osiągnąć konsensusu, a strony zgodziły się na „kontynuowanie współpracy”. Milutin poinformował, że na spotkaniu ARiMR obiecała jeszcze raz „dokładnie przestudiować” odpowiednie regulacje dotyczące możliwości zaliczenia płatności na rzecz banków-wierzycieli do kosztów zarządu. Warto jednak zauważyć, że od tego spotkania retoryka ARiMR nie zmieniła się radykalnie – w dalszym ciągu uzasadniają oni, że obowiązujące przepisy nie pozwalają agencji stać się wierzycielem lub dłużnikiem w zobowiązaniach właściciela majątku.
Prawnik Oleg Shram uważa, że ARiMR może i ma pełne prawo unieważnić bieżący przetarg na zarządcę centrum handlowego Gulliver, zwłaszcza w obliczu rozpoczęcia negocjacji z Oschadbankiem.
„Jeśli nieruchomość jest obciążona pożyczkami, wówczas przy podejmowaniu decyzji o przekazaniu jej w zarząd należy wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności. Są to okoliczności dość istotne i ważne, które ARiMR powinna była wziąć pod uwagę już wcześniej, a nie wiadomo, dlaczego tego nie zrobiła. Należało to zrobić, aby odbiorca mógł rozwiązać problemy, w tym spłacić pożyczkę. To jest niezbędne” – stwierdził Shram.
Według niego, jeśli budynek Guliwer zostanie przekazany zarządcy bez obowiązku obsługi kredytów, państwowe banki nie otrzymają środków.
Wyjściem z tej sytuacji może być unieważnienie obecnego przetargu i ogłoszenie nowego, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, aby zapewnić przejrzysty mechanizm obsługi zobowiązań kredytowych.
Kontekst
30 października ARiMR ogłosiła konkurs na kierownika centrum handlowego Guliwer. Szefowa agencji, Olena Duma, z dumą stwierdziła, że przyjęła możliwie najsurowsze podejście do wyboru menedżera dla tego prestiżowego przedsiębiorstwa, a nawet ustaliła dla kandydatów maksymalnie 4 kryteria. Jednak wśród kryteriów stawianych przez ARiMR nie ma mowy o konieczności spłaty kredytu hipotecznego.
Oszczadbank wielokrotnie podkreślał, że decyzja o przekazaniu Guliwera ARiMR godzi w interesy państwowego banku, pozbawiając go możliwości spłaty kredytu od spółki będącej właścicielem kompleksu stołecznego. Straty Oschadbanku z tytułu zaprzestania spłat kredytów mogą sięgnąć ponad 20 miliardów UAH.
Po ogłoszeniu przetargu Arsen Miliutin, wiceprezes zarządu Oschadbank odpowiedzialny za kredyty zagrożone, stwierdził w komentarzu dwa UNN że państwowy bank planuje odzyskać na swoją korzyść budynek stołecznego centrum handlowego Guliwer, jeśli ARiMR przekaże go zarządowi. Wyraził oburzenie, że zamiast spłacać pożyczkę bankom państwowym, zarobki Guliwera zostaną przekazane „niezrozumiałemu menadżerowi”.
Dopiero potem, pod naciskiem opinii publicznej, przedstawiciele ARiMR zdecydowali się na negocjacje z Oschadbankiem.