“Artur Szpilka miał być następcą Andrzeja Gołoty. Z wielkiej kariery bokserskiej wyszły jednak nici. Teraz bardziej jest celebrytą i walczy na galach MMA. 35-latek ostatnio był gościem podcastu „Wojewódzki&Kędzierski”, w którym zdradził swoje poglądy polityczne, co sądzi o homoseksualistach i Karolu Nawrockim.”, — informuje: sport.dziennik.pl
Artur Szpilka miał być następcą Andrzeja Gołoty. Z wielkiej kariery bokserskiej wyszły jednak nici. Teraz bardziej jest celebrytą i walczy na galach MMA. 35-latek ostatnio był gościem podcastu „Wojewódzki&Kędzierski”, w którym zdradził swoje poglądy polityczne, co sądzi o homoseksualistach i Karolu Nawrockim.
Nie chciałbym o takich rzeczach mówić. Jestem bardziej prawicowy niż lewicowy – powiedział Szpilka.
Szpilka o homoseksualistach Polski pięściarz podkreślił jednak, że w ostatnim czasie zmienił się jego stosunek do homoseksualistów.
Jestem wierzący, choć zmieniło mi się patrzenie na homoseksualistów. Kiedyś byłoby to dla mnie niedopuszczalne, teraz nie oceniam. Niech każdy robi sobie, co chce – zaznaczył Szpilka.
Szpilka widział filmik z Nawrockim Wojewódzki z Kędzierskim zapytali też Szpilkę o Karola Nawrockiego. W końcu obywatelski kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość praktycznie na każdym kroku przedstawia się jak bokser-amator.
Szpilka początkowo nie wiedział o kim mowa.Wybaczcie mi, ale nie mam pojęcia, kto to jest – powiedział 35-latek.
Dopiero po małej podpowiedzi ze strony prowadzących pięściarz skojarzył nazwisko z osobą. Już wiem, o kim mówisz, widziałem filmiki. Boks uczy pokory i samodyscypliny, ale to nie jest kwestia boksu, tylko człowieka. Jeśli on będzie chciał się tych cech nauczyć, to będzie dobrym prezydentem. Uważam, że fakt, że kiedyś trenował boks, może mu pomóc. On to robił amatorsko. Robił to dla siebie, więc jeszcze lepiej – uważa Szpilka.