“Aryna Sabalenka wygrała z Jasmine Paolini 6:3, 7:5 w swoim drugim meczu WTA Finals. Białorusinka gra na razie bezbłędnie i już zapewniła sobie awans do drugiej części turnieju. 28-letnia Włoszka o awans zawalczy z Qinwen Zheng.”, — informuje: www.polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE: Jest coraz gorzej! Kolejny spadek Huberta Hurkacza
Drugi set przebiegał już zupełnie inaczej. To do Paolini należał początek tej partii, choć trzeba przyznać, że Sabalenka podała jej pomocną dłoń, popełniając dwa podwójne błędy przy swoim serwisie. Później Białorusinka zaczęła wracać do swojego rytmu i po chwili było już 2:2. 26-latka z Mińska nie była tak skuteczna jak zazwyczaj, a panie po raz kolejny zaczęły się wzajemnie przełamywać. W końcówce Włoszka zaczęła „rosnąć” na korcie, ale Sabalenka potrafiła w porę na to odpowiedzieć. Obroniła dwie piłki setowe, wygrała przy serwisie rywalki, a następnie sama zwieńczyła dzieła.
To już druga wygrana Sabalenki w tegorocznym WTA Finals. Tym samym Białorusinka zapewniła sobie awans do kolejnej rundy turnieju. O wyjście z grupy bezpośrednio zawalczą Paolini i Qinwen Zheng. Jelena Rybakina zakończy zmagania na fazie grupowej.
Aryna Sabalenka – Jasmine Paolini 6:3, 7:5
Przejdź na Polsatsport.pl