15 stycznia, 2025
Australian Open. Faworytki nadal pozostają w grze o tytuł thumbnail
Sport

Australian Open. Faworytki nadal pozostają w grze o tytuł

Opady deszczu poważnie skomplikowały plan gry w Melbourne Park. Odwołano praktycznie wszystkie mecze deblowe, ale na szczęście udało się rozegrać zaplanowane na dziś spotkania singlowe. Do trzeciej rundy awansowały m.in. Coco Gauff, która jednak nie pokazała najlepszej gry oraz Paula Badosa. ]]>”, — informuje: przegladsportowy.onet.pl

Zdjęcie ilustracyjneMikael Damkier / Shutterstock

Zdjęcie ilustracyjne

Chwila strachu faworytki

Rywalką amerykańskiej tenisistki była znajdująca się obecnie na 173. miejscu Jodie Burrage. Brytyjka najwyżej w rankingu znajdowała się na 85. miejscu, ale ostatnio miał pewne problemy zdrowotne, czego wyrazem jest spadek w rankingu. Pomijając kwestie rankingowe, pojedynek z taką tenisistką powinien być dla Gauff spacerkiem, a w tym przypadku tak nie było. Gdyby na miejscu Brytyjki znajdowała się odrobinę lepsza tenisistka, Coco pakowałaby już walizki.

W pierwszym secie 20-letnia Amerykanka błyskawicznie wypracowała przełamanie, ale Brytyjka równie szybko stratę odrobiła. Decydujący dla losów rywalizacji był szósty gem, w którym Jodie obroniła dwa break pointy, ale ostatecznie Gauff przełamanie zdobyła. Druga partia do pewnego momentu miała podobny przebieg. Coco szybko, zdobyła przełamanie i wyszła na prowadzenie 3:1. Od tej pory faworytka wpadła w wyraźny dołek. Burrage dwukrotnie przełamała rywalkę, wygrała cztery gemy z rzędu i wyszła na prowadzenie 5:3.

W tym momencie 25-letnia Brytyjka miała własny serwis do dyspozycji i stanęła przed ogromną szansą na wygranie seta. Gauff jednak opanowała sytuację. Coco, dwukrotnie przełamała rywalkę i szybko doszła do piłek meczowych. Amerykanka w spektakularny sposób uratowała się przed stratą seta i po chwili wykorzystała już pierwszego meczbola. W pomeczowym wywiadzie Coco powiedziała:

– Ona naprawdę dobrze serwowała, więc szczerze mówiąc po prostu, starałam się to kontrolować. Wszystkie punkty z pierwszego serwisu zaczynałam od obrony. Ona naprawdę podniosła swój poziom, w środku drugiego seta, więc po prostu starałam się grać tak ofensywnie, jak to tylko możliwe.

Pokaz siły

Swoją dobrą formę w meczu z Talią Gibson zaprezentowała Paula Badosa. 27-letnia Hiszpanka oddała siedem lat młodszej rywalce zaledwie jednego gema i pewnie awansowała do trzeciej rundy, w której zmierzy się z ubiegłoroczną ćwierćfinalistką Martą Kostiuk. Hiszpańska tenisistka wyrównała zeszłoroczne osiągnięcie i jest blisko swojego rekordowego wyniku w Melbourne, czyli czwartej rundy z 2022 roku, a może nawet czegoś więcej.

W dzisiejszym meczu Paula była lepsza od swojej rywalki w każdym elemencie tenisowego rzemiosła. Świetnie serwowała i nie dała Australijce ani jednej szansy break pointowej. Również świetnie returnowała czego owocem było sześć przełamań. Nie był to mecz wybitny, bo nie musiał taki być. Badosa swoimi umiejętnościami przerastała dzisiejszą rywalkę co najmniej o kilka poziomów. Dla Gibson to i tak najlepszy występ w Melbourne i w wielkim szlemie więc też powinna być z tego zadowolona.

Pozostałe rezultaty

O powtórzenie najlepszego wyniku z Melbourne walczy Donna Vekić. Dwa lata Chorwatka temu dotarła w tym turnieju do ćwierćfinału. W meczu drugiej rundy Vekić zaliczyła falstart i przegrała pierwszego seta z notowaną prawie 1oo miejsc niżej Harriett Dart. W dwóch kolejnych setach Vekić poprawiła swoją grę, przełamała rywalkę sześć razy, sama straciła podanie zaledwie raz i po dwóch godzinach i siedmiu minutach awansowała do trzeciej rundy. Teraz przed nią trudniejsze zadanie bowiem jej rywalką będzie Diana Shnaider, która w Melbourne powoli poprawia swoją grę.

O czwartą rundę powalczą również Anastazja Pawluczenkowa i Leylah Fernanez. Obie straciły po secie odpowiednio z Anastazją Potapową i Cristiną Buscą, ale ostatecznie wyszły ze swoich pojedynków zwycięsko. 33-letnia Rosjanka, która w Melbourne trzy razy doszła do ćwierćfinału, już osiągnęła w turnieju najlepszy rezultat od 2022 roku, kiedy to również doszła do trzeciej rundy. 22-letnia Kanadyjka po raz pierwszy w Australian Open przeszła natomiast drugą rundę.

Powiązane wiadomości

Gdzie zagra reprezentacja Polski? Jest komunikat PZPN

rmf24 .pl

Arsenal vs Tottenham WYNIK NA ŻYWO: Aktualizacje Premier League, gdy Kanonierzy goszczą zaciekłych rywali w hitowych derbach północnego Londynu

dailymail .co.uk

Kolejna ulewa w Melbourne. Mecze Polek w Australian Open przełożone

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej