8 stycznia, 2025
Autem wjechał na cmentarz, zniszczył nagrobki. Przełom w poszukiwaniach kierowcy thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Autem wjechał na cmentarz, zniszczył nagrobki. Przełom w poszukiwaniach kierowcy

Służby, które w nocy wezwano na nekropolię w Nowym Dworze Mazowieckim, zastały niecodzienny widok: staranowane ogrodzenie, uszkodzone nagrobki i porzucone auto, w którym wciąż kręciły się koła. Policjanci rozpoczęli poszukiwania kierowcy, lecz ten – po niecałej dobie – sam zgłosił się na komendę. 41-latek nie umiał wyjaśnić, jak doszło do zniszczenia cmentarza.”, — informuje: www.polsatnews.pl

Służby, które w nocy wezwano na nekropolię w Nowym Dworze Mazowieckim, zastały niecodzienny widok: staranowane ogrodzenie, uszkodzone nagrobki i porzucone auto, w którym wciąż kręciły się koła. Policjanci rozpoczęli poszukiwania kierowcy, lecz ten – po niecałej dobie – sam zgłosił się na komendę. 41-latek nie umiał wyjaśnić, jak doszło do zniszczenia cmentarza.

Do zdarzenia doszło około 1:00 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Policja z Nowego Dworu Mazowieckiego dowiedziała się, że na cmentarzu przy ulicy Bema doszło do groźnego wypadku z udziałem osobowego mercedesa.

– Na miejsce zadysponowano patrol, który ustalił, że auto staranowało bramę nekropolii i uszkodziło dwa znajdujące się na niej nagrobki – powiedziała polsatnews.pl kom. Joanna Wielocha z tamtejszej komendy powiatowej.

ZOBACZ: Śmiertelnie potrącił 14-latka. Nowy ruch prokuratury

Na miejsce przyjechali także strażacy, w tym ochotnicy. Ci drudzy zrelacjonowali w sieci, że na cmentarzu zastali „odpalony samochód z wrzuconym biegiem”, przez co „wciąż kręciły się tylne koła„. W pobliżu próżno było szukać sprawcy zajścia – ten uciekł.

Nowy Dwór Mazowiecki. Kierowca wjechał w cmentarz. „Sam się zgłosił” Służby przeszukały teren nekropolii, ale kierowcy nie odnalazły, dlatego po zabezpieczeniu śladów zaczęły ustalać jego tożsamość. Prace policji i straży trwały do wczesnego ranka.

W poniedziałek Komenda Stołeczna Policji podała w sieci, że podejrzany o uszkodzenie bramy wjazdowej i nagrobków został zatrzymany. „O godzinie 16:00 mężczyzna sam zgłosił się do jednostki policji, był trzeźwy” – dodali mundurowi.  

41-latek przyznał się do kierowania pojazdem i uszkodzenia mienia, ale nie potrafił wyjaśnić, dlaczego do tego doszło i z jakich względów porzucił auto. Kierowcy pobrano krew do badań – na razie nie wiadomo, czy był pod wpływem niedozwolonych przy kierowaniu środków.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Premier rozmawiał o groźbach Donalda Trumpa. „Początek roku nadspodziewanie gorący”

polsat news

Jerzy Owsiak dostaje groźby. Sprawą zajmuje się policja

polsat news

Szef Służby Celnej znalazł pod Kijowem majątek zarejestrowany na krewnego

ua.news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej