5 lutego, 2025
Awantura w Sejmie. Minister finansów starł się z prezesem PiS thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Awantura w Sejmie. Minister finansów starł się z prezesem PiS

Złodziej! Złodziej! – skandowała część posłów PiS tuż przed wystąpieniem w Sejmie Andrzeja Domańskiego. Polityk PO został wywołany do tablicy przez Jarosława Kaczyńskiego, oskarżającego rządzących o drożyznę. – Jak panu nie wstyd? – dopytywał szef resortu finansów.”, — informuje: www.polsatnews.pl

„Złodziej! Złodziej!” – skandowała część posłów PiS tuż przed wystąpieniem w Sejmie Andrzeja Domańskiego. Polityk PO został wywołany do tablicy przez Jarosława Kaczyńskiego, oskarżającego rządzących o drożyznę. – Jak panu nie wstyd? – dopytywał szef resortu finansów.

– Trzeba się zapytać o sprawę dzisiaj najważniejszą, czym się interesują i czego się obawiają Polacy, polskie rodziny, czego dotyczą obawy gospodarstw domowych, ale także przedsiębiorców – losu budżetów i tych małych rodzinnych i tych dużych, którymi posługują się przedsiębiorstwa – zaczął swój wniosek formalny Jarosław Kaczyński wyjaśniając, że Polacy zmagają się z rosnącymi cenami energii elektrycznej, gazu i żywności.

Prezes PiS stwierdził, że w Sejmie znajdują się trzy projekty „prostych ustaw” dotyczących obniżenia VAT-u na żywność do 0 proc. i VAT-u na energię elektryczną i gaz do 8 proc. – W dalszym ciągu nie są podjęte przez Sejm, a to jest dzisiaj dla Polaków najważniejsza sprawa – przekonywał poseł.

Jarosław Kaczyński vs. Szymon Hołownia. Spięcie o projekty ustaw Tuż po zejściu w mównicy Kaczyńskiego, Szymon Hołownia poinformował, że projekty w istocie zostały złożone, jednak są w trakcie konsultacji społecznych. Pojawił się też problem dotyczący uzasadnienia.

– Jest jeszcze jeden szkopuł, o którym wczoraj informowałem i na prezydium i na konwencie. Przygotowaliście państwo w tych ustawach niekompletne uzasadnienie. Zwróciliśmy je w związku z powyższym, mówię o służbach prawnych Sejmu, do uzupełnienia skutków dla przedsiębiorców, tak jak robimy to z każdym innym projektem – wyjaśnił marszałek.

ZOBACZ: Burza wokół milionów dla PiS. Były prezes Trybunału chce dymisji Sylwestra Marciniaka

Prezes PiS powrócił na mównicę, by ponownie zwrócić się do Hołowni i zasugerować, że wprowadza on w błąd parlamentarzystów. – Pan mnie źle zrozumiał. Przecież ja tłumaczyłem, że to są bardzo proste ustawy, maleńka zmiana – mówił.

– Maleńka zmiana, ale nadal musi spełniać wymagania formalne, bo nie robimy tu prawa na rympał i na skróty, na ślinę i sznurek, na karton i „trytytkę” – odparł marszałek.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo… Okrzyki na sali sejmowej. „Złodziej! Złodziej!” Wypowiedź Kaczyńskiego skomentować postanowił również Andrzej Domański. Gdy minister finansów zbliżał się do mikrofonu, część polityków PiS zaczęła skandować: „Złodziej! Złodziej!” Po uspokojeniu posłów przez Hołownię, szef resortu zwrócił się do przewodniczącego największej partii opozycyjnej.

Panie pośle Kaczyński, jak panu nie wstyd? Za waszych rządów inflacja sięgnęła 18 proc. Przez osiem lat waszych rządów skumulowana inflacja to 50 proc. Splądrowaliście portfele Polaków, splądrowaliście oszczędności polskich rodzin. Teraz inflacja wynosi 4 proc. – tłumaczył Domański.

ZOBACZ: Ranking zaufania do polityków. Lider jedynie z niewielką przewagą

Minister stwierdził, że obecny rząd zamroził ceny energii, by budżety polskich rodzin „zyskiwały na wartości”. – Wstyd, panie pośle Kaczyński! – zakończył, nie reagując na słowa prezesa PiS, który próbował zwrócić się do Domańskiego, gdy ten schodził z mównicy.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Tomasz Jakubiak wrócił do Polski. Zdradził, jak się czuje. „Troszeczkę tęsknię” [WIDEO]

dziennik .pl

Co z pomocą dla Ukrainy? USA chcą „gwarancji”

polsat news

160 tys. Niemców wyszło na ulice. Wielki protest w Berlinie

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej